O potrzebie budowy kładki dla pieszych i rowerzystów, łączącej Stary Rynek z Maltą, mówi się w Poznaniu od dłuższego czasu. Dzięki temu znacznie ułatwi się komunikacja pomiędzy kilkoma rejonami Poznania, na atrakcyjności zyskać ma również Stara Gazownia. Nowa konstrukcja ma być gotowa w okresie do trzech lat.

– Poznaniacy odzyskają niebawem tradycyjne przejście piesze na moście kolejowym - mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania - PKP PLK S.A. zamierza budowę zakończyć w grudniu. Zarząd Dróg Miejskich planuje urządzić dojścia piesze i dojazdy rowerowe wraz z oświetleniem kładki do połowy 2016 r – dodaje.
W 2016 roku mają ruszyć prace projektowe. Według szacunków inwestycja ma pochłonąć około 20 mln zł. Jak podkreślają jej pomysłodawcy, kładka będzie znacznym ułatwieniem komunikacyjnym dla mieszkańców terenów położonych nad Maltą, Ostrowem Tumskim, Chwaliszewem oraz terenami Politechniki Poznańskiej. Do budowy kładki użyte mają zostać stalowe przęsła, które służyły wcześniej jako element mostu kolejowego Poznań Starołęka, którego rozbiórka rozpoczęła się w styczniu 2015 roku. Możliwość zachowania zabytkowych elementów mostu była zresztą warunkiem zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków na demontaż kładki.
Stalowe przęsła mają oddać zabytkową sylwetkę mostu i stanowić ilustrację myśli inżynierskiej przełomu wieków. Nowa budowla będzie pomyślana tak, by nie utrudniać żeglugi statkom po Warcie.