Tytuł zmieścił się idealnie
Na 10 warszawiaków przypada 6 samochodów:
http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1, ... _co_w.htmlJa proponuję przelicznik siedzeniowy. Nie spotkałem się z nim, a wydaje mi się bardziej wymowny.
Zakładając stałą liczbę 5 siedzeń w samochodzie (oczywiście są pojazdy z mniejszą liczbą, ale pewnie z 90% ma te 5 siedzeń) wychodzi, że na jednego warszawiaka przypadają 3 miejsca. Gdyby wszyscy warszawiacy naraz zechcieli znaleźć miejsce w samochodzie, mają ich statystycznie trzy do wyboru.
Zakładając, że warszawiacy korzystają z samochodu średnio 2 godziny dziennie, czyli przez 8,3% doby wychodzi, że przy tak niskim użyciu samochodów na jednego warszawiaka przypada 36 miejsc w samochodach.
Moim zdaniem jest to dowód na samochodowy przesyt w Warszawie.
Dane o 600 samochodach na 1000 mieszkańców nie są tak wymowne, nie pokazują przesytu a jedynie liczbę samochodów.