A przynajmniej Radomiem:
http://mojradom.pl/content/view/11053/54/Cytuj:
[...] Ludzie! Macie problem z asfaltem? Macie z czymkolwiek problem? To idźcie do Bractwa rowerowego! Nie do magistratu, nie do księdza (chyba że ma rower, co się rzadko zdarza), nie do dziennikarza, któremu nagadają o unijnej kasie. Nie do prezydenta, nie do tych co się szmatami chlastają po blogach! Idźcie do radomskiego Bractwa Rowerowego: ono rządzi w mieście! Więc po co nam prezydent? Jak to po co? Prezydent jest potrzebny prezydentowi: zarabia 12 tys zł. To wystarczający argument.
Więcej: nie idźcie do PO! Przez ich przesuwanie euro kasy, gdzieś na szczeblu warszawskim nie wiadomo kiedy powstanie: szybka kolej, obwodnica zachodnia, trasa wschód – zachód. Ach, i z dworcem kolejowym mamy bajzel. A może nawet burdel! A może zatem iść do SLD? Aż się boję napisać „nie idź”. A może do PSL? Nie, tam cię nagrają. W Radomiu idź ze sprawą do cyklistów!!!