Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sty 16, 2020 11:20 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Informacje o aktualnie prowadzonych pracach nad nowym system odpadowym:

https://www.gov.pl/web/klimat/w-m-o-sys ... producenta - głównie w załączonej prezentacji

Omówienie tematu w DGP:

https://serwisy.gazetaprawna.pl/ekologi ... a-dgp.html

Istotny wydaje się zwłaszcza fragment o dobrych praktykach skandynawskich:

Anna Larsson napisał(a):
Myślę, że dobrze czerpać z doświadczeń Szwecji i Norwegii. Nie jest bowiem tak, że organizacje odzysku się z założenia nie sprawdzają. Warto prześledzić stan obecny oraz nadchodzące zmiany w tych krajach. W Szwecji producenci przejęli organizacyjną i finansową odpowiedzialność za zbiórkę odpadów opakowaniowych, która realizowana jest poprzez gniazda recyklingu. Do 2025 r. muszą jednak wprowadzić systemy zbiórki bezpośrednio z gospodarstw domowych. W Norwegii natomiast zbiórkę odpadów opakowaniowych prowadzą gminy, które otrzymują dofinansowanie od organizacji odzysku. Rząd norweski zdemonopolizował ostatnio rynek, ale postawił wysokie warunki uzyskania licencji: organizacja odzysku musi regularnie zbierać odpady na terenie całego kraju w zakresie wszystkich opakowań, na które otrzyma zezwolenie, oraz składać coroczne sprawozdania, osobno dla opakowań komercyjnych i osobno dla opakowań z gospodarstw domowych.

W obu krajach, w zakresie opakowań po napojach, producenci prowadzą zbiórkę w jednostkach handlowych w ramach systemu kaucyjnego. Taki system jest pełnym wdrożeniem ROP – wprowadzający pokrywa bowiem 100 proc. kosztów zbiorki. Co ciekawe, norweski system kaucyjny nie jest obligatoryjny. Motywacją producentów i importerów do zbiórki jak największej liczby opakowań po napojach jest perspektywa uiszczenia opłaty w wysokości ok. 50 eurocentów za każdą niezebraną sztukę opakowania do poziomu 95 proc. Ten sam instrument fiskalny z powodzeniem zastosowała Finlandia.

Poza odpadami po napojach, których zbiórka przekracza 85 proc., wyzwaniem w krajach skandynawskich jest niski poziom zbiórki opakowań z tworzyw sztucznych. W nowych systemach stosowanych już przez połowę norweskich gmin opakowania te zbierane są razem z frakcją resztkową, a ich wydzielanie ma miejsce w gminnych sortowniach centralnych. Dzięki tej metodzie norweskie gminy segregują ponad 65 proc. zbywalnych na rynku opakowań z tworzyw.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 07, 2021 10:24 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
https://wyborcza.pl/7,177851,26852997,n ... upila.html

Wojciech Borakiewicz napisał(a):
Nieszablonowy system segregacji śmieci. Gmina kupiła kontenery i tablety, zatrudniła sorterów. Mieszkańcy dostali karty z czipami, worki ważą i rejestrują

Mieszkańcy osiedla w Nakle nad Notecią nie mają kolorowych pojemników na odpady. Z workiem na śmieci chodzą do miniPSZOK-ów, do których wyrobiono im karty zbliżeniowe. Odpady segregują zatrudnieni przez gminę sorterzy.

Nakło nad Notecią, powiatowe miasto w województwie kujawsko-pomorskim. 18 tysięcy mieszkańców. Osiedle bloków pamiętających lata 80. ubiegłego wieku. Punktualnie o godz. 10. Anna Kaus otwiera drzwi do specjalnego kontenera. Na ścianie obok wejścia wisi tablica z napisem: "Punkt Odbioru Odpadów Zbieranych Selektywnie numer 2".

Kontener to jeden z dziesięciu tzw. miniPSZOK-ów, które funkcjonują na terenie gminy. Osiem stoi w samym Nakle, dwa pozostałe w pobliskich miejscowościach: Paterku i Potulicach.

- Przyjmuję odpady od mieszkańców. Potem sama je sortuję i rozdzielam do dziesięciu worków - Kaus opowiada o swojej codziennej pracy.

- Na tym polega istota naszego system. Przy blokach i domach nie ma osobnych pojemników na segregowanie śmieci. Mieszkańcy przynoszą je w jednym worku do miniPSZOK-ów i tam są one segregowane przez pracowników

(...)

- Od tego momentu w naszym systemie już wiadomo, z którego konkretnie lokalu oddano śmieci. Możemy dzięki temu m. in. monitorować, jak często odpady z danego mieszkania są oddawane. Jeśli np. jest sytuacja, że z lokalu przysłowiowego Kowalskiego przez dwa miesiące nie przekazano żadnych odpadów, możemy dowiadywać się o przyczyny - opowiada Bartosz Włodarczyk, nadzorujący w KPWiK system.

Kaus wyrzuca śmieci z worka na stalowy stół. Sprawnie rozdziela je i po kolei wrzuca do dziesięciu worków za plecami. Sortuje osobno: plastik bezbarwny, zielony i niebieski, plastikowe worki HDPE (m .in. popularne foliówki-zrywki), aluminium, papier, a nawet baterie, leki, żarówki i świetlówki. Wszystko to każdy mieszkaniec może jednak przynieść w jednym worku. Sortuje się dopiero w miniPSZOK-u.

(...)

Kolejny plus dla spółdzielni - oszczędziła teren, na którym musiałaby postawić znacznie większe wiaty śmieciowe. - Ciasno u nas, a dzięki temu jest miejsce na miejsca parkingowe - argumentuje prezes spółdzielni mieszkaniowej w Nakle. Jej członkowie płacą 26 złotych miesięcznie za odbiór odpadów, gdy deklarują segregowanie śmieci. Dwa razy więcej - gdy tego nie robią.

- W przypadku powrotu do klasycznego systemu workowego, moglibyśmy obniżyć cenę o 1 złotówkę, może półtora złotego, tracąc jednak wszystkie zalety naszego systemu - przyznaje prezes KPWiK. Podkreśla, że model wyeliminował odpowiedzialność zbiorową w budynkach wielorodzinnych. Zarządca nieruchomości nie musiał składać jednej deklaracji: sortują/nie sortują, tylko mógł złożyć taką, w której uwzględnił, że w danym budynku wielorodzinnym np. dziewięć lokali chce prowadzić zbiórkę selektywną, a jeden lokal chce ponosić podwyższoną opłatę.

- Nie mamy jeszcze danych o poziomie recyklingu za rok 2020, ale spodziewam się, że wyniesie około 50 procent. Swój negatywny wpływ miała pandemia. Wcześniej był wyższy i sięgał nawet powyżej 90 procent - twierdzi Sobczak.

- Ponieśliśmy koszty inwestycyjne, kiedy system uruchamialiśmy, ale teraz wychodzimy na zero pod względem finansowym - ocenia Bartosz Włodarczyk z KPWiK.

W skali gminy wszystkie nakłady inwestycyjne na stworzenie systemu zamknęły się w kwocie 1,9 mln złotych. KPWiK i spółdzielnia mieszkaniowa wydały np. 450 tysięcy złotych na kupno ośmiu kontenerów - to była pożyczka z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska w Toruniu. Dwa mini-PSZOK-i to adaptacje budynków, które znajdowały się na terenie spółdzielni mieszkaniowej „Chrobry”. 108 tys. złotych kosztował system czytników, tabletów, oprogramowanie wraz z prawami autorskimi oraz około 10 tys. kart z kodami kreskowymi nieruchomości.

Gmina dostała dotację z Powiatowego Urzędu Pracy na zatrudnienie sorterów. Początkowo pracowało ich 21. Kiedy wdrożono automatyczne "śmieciomaty", liczba sorterów spadła do 11.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL