Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sie 15, 2013 19:37 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
Chciałam napisać w manii grodzenia, ale taki tytuł lepiej pasuje.
Dziś około 10 rano znalazłam sie na ul. Bagatela, chcąc odwiedzić Łazienki. Niestety w poprzek stały barierki. Były co prawda bramki, ale okazało się, że impreza zamknięta. Do parku zapraszają wejściem przy Chopinie. Chcąc nie chcąc idziemy do al. Szucha.

Na Placu na Rozdrożu przejścia naziemne zamknięte, idziemy podziemnym. Do Łazienek nie dotarliśmy ;)

Co mnie zirytowało?
- na Pl Unii Lubelskiej byli strażnicy miejscy zagradzający przejazd samochodom - pieszymi się nie raczyli zająć. Było wiele takich osób jak my, a nawet cały autobus Niemców, którzy bezowocnie odbili się od barierki.
- Prezydent w tym czasie był pod Grobem Nieznanego Żołnierza
- uroczystości miały sie rozpocząć za dwie godzy, więc nie było żywej duszy na "imprezie zamkniętej"
- żołnierze i borowcy przygotowani do defilady obsiedli płotki trawników, robili sobie zdjęcia, pogaduszki z policją itp, więc się po prostu marnowali ;)
- Trasa jaką nam zaproponowano to 1,4 km, po doliczeniu tego, że musieliśmy się wrócić już 1,7 km.
http://mapabarier.siskom.waw.pl/przejsc ... -mazowsze/ to mały pikuś
- Jak to się przeliczało? x 10? Czy byłoby dopuszczalne zaproponowanie w Warszawie samochodom objazdu 17 km? Nie sądzę.

Czy zawsze tak wygląda organizacja imprez? Jak to szeroko stosowana i akceptowana praktyka, żeby nie robić przesmyków dla pieszych przy zamykaniu ulic - na długo przed imprezą? I czy to właściwe i zgodne z polityką miasta - informować kierowców, a los pieszch mieć gdzieś?

PS Rowerzyści też musieli sobie radzić na własną rękę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sie 15, 2013 21:46 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 9:45
Posty: 681
Piesi w Warszawie , a własciwie w całej Polsce sa lekceważeni systemowo. Mam wrażenie że piesi maja gorzej niz rowerzysci. Sytuacja rowerzystów ostatnio sie polepsza czesto kosztem pieszych. Za przykład podam kilka ulic z okolicy Ursusa. Na ulicy Skoroszewskiej był szeroki chodnik na ktorym dwie pary mogly siie wyminąc, mozna było puscic małe dziecko samopas. Jakis czas temu władza postanowiła obdarzyc sciezka rowerowa. Chodnik zastał zwezony , sciezka obok chodnika, w wyniku robót uschły pieknie kwitnace drzewa. Obecnie wymijajac se trzeba isc gesiego, a dzieci trzymac za reke. Wczesniej jak rower jechał po chodniku to nie mial pierwszenstwa, obecnie moga jezdzic 50 km/h.
Kolejny przyklad to tunel na Dźwigowej. Po remoncie powstały szerokie pasy rowerowe. Komfort podróży rowerem poprawił sie diametralnie. Jednak zostały postawione znaki zakazu ruchu pieszego. Przed remontem było możliwe przejscie pieszo. Moze mało komfortowe, ale było. Obecnie najblizsze przejscie przez tory to Rondo Zesłanców okolo 5 km dalej. Tak na marginesie pytanie. Piesi moga chodzic po drodze dla rowerów (z uwzglednieniem pierwszenstwa rowerowi). Czy rowniez moga korzystac z pasa dla rowerów?
Gorszą sytuacje pieszych dobrze zobrazowac przyrównujac do sytuacji rowerzystów:
1. Rowerzysci maja swojego pełnomocnika w ratuszu. Piesi nie maja.
2. Istnieją standardy budowy infrastruktury rowerowej. Standardów pieszych nie ma.

Teraz spróbuje znależc tego przyczynę. Poprostu temat pieszych nie istnieje. Prawie nikt nie walczy o pieszych. Znow posłuże sie porownaniem do sytaucji rowerzystów.
1. Istnieje Masa krytyczna rowerowa, rolkowa, hulajnogowa, night skating, biegi ulczne. Nie istnieje przemarsze majace za cel promowanie chodzeniea czy rozbudowe infrastruktury pieszej.
2. Zielone Mazowsze, duzo robi dla pieszych, ale głownie zajmuje sie rowerami i w powszechnym odbiorze jest orgnaizacja rowerowa. Istnieje wszak Federacja Kółeczkowa czy szalony wozkowicz, jednak nie przebijaja sie do głownego nurtu medialnego. Bardzo symptomatyczny jest brak temtu pieszych na forach dyskusyjnych. Chciazby ten watek jest w dziale "Transport" :). Jest natomist oddzielny dział "Rowery". Podobnie jest na skyscrapercity. Istnieje dział "[Warszawa]infrastruktura rowerowa". Nie udało mi sie natomiast znalezc działu "Infrastruktura piesza".
3. Jak na Noakowskiego samochody zaczeły zastawiac smieszke rowerowoa to rozpoczal sie raban. Gazety pisaly, pelnomocnik wywiesil baner. Jak samochody stoja na chodnikach niepozostawiajac 1,5 m to nikt na to nie zwraca uwagi.
Nikt nie walczy o dobra infrastrukture piesza bo nie ma komu walczyć. Ci co potrafia walczyć nie potrzbuja dobrej infrastruktury pieszej. Jest powiedzenie ze każdy jest pieszym. Tylko nie każdy potrzebuje w takim samym stopniu. Osoba ktora parkuje samochod w garazu podziemnym w domu jaki w pracy sa pieszymi, ktorzy wogole niekorzysta z miejskej infrastruktury pieszej. TAka osoba czesto jest pieszym w weekend np idac do parku, ale tam infrsturktura piesza jest zazwyczaj bardzo dobra. Osobami wyczulonymi na jakośc infrastruktury pieszzej sa osoby jakos dodatkowo obciazone: kalectwem, staroscia, dziecmi (w brzuchu, w wózku lub poza wózkiem). Czesto sa to osoby wykluczone społecznie, nie majace czasu na działalnosc społeczna, niemajace dostepu do internetu, a przez to niemogace sie zjednoczyc.
Na koniec porównam ile moze pieszy, rower i samochod korzystac z infrastruktury.
Samochod moze jezdzic po jezdniach, parkowac na chodnikach. Czasem parkuje (nielegalnie) na infrastrukturze rowerowej.
Rower moze jezdzic po infrastrukturze rowerowej, 99% samochodowej, 1% pieszej. Parkowac moze wlasciwie na infr. pieszej. CZesto (nielegalnie) jezdzi po pozostałyc 99% infr. pieszej.
Pieszy moze wlasciwie chodzic tylko po swojej infrastruturze, a wlasciwie tylko po tym co niezajmuja samochody i rowery. Czesto (nielegalnie) korsyzta z infr. rowerowej.

_________________
Rowerowe mądrości http://rowerozofia.blox.pl/html
Rondo Zesłańców Syberyjskich dla piszych i rowerzystów https://www.facebook.com/RowerZnosSchodami
Rowerowy Ursus https://www.facebook.com/RowerowyUrsus


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 9:58 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Wt gru 11, 2012 13:01
Posty: 118
Zgadzam się. Dodam jeszcze tylko, jak niezmiernie mnie zadziwia, gdy słyszę, że "pieszym korona z głowy nie spadnie, jak ustąpią rowerom na chodniku", albo że "powinniśmy być tolerancyjni dla samochodu zaparkowanego na drodze rowerowej, przecież możemy go ominąć, czyż nie?..." Jakoś zawsze ta "tolerancja" ma działać tylko w jedną stronę: jeszcze więcej miejsca dla silniejszego kosztem słabszego.
Nie widzę tej tolerancji dla pieszego, który na jezdni namiotu rozbić nie może, bo zająłby pas drogowy - sprowadzam rzecz do absurdu, ale dla mnie wydzieranie chodnika pieszym i zmuszanie ich do chodzenia gęsiego jest porównywalne z takim właśnie działaniem. Więcej: trudno mówić o komforcie przekraczania jezdni nawet w warunkach, gdy pieszy robi to na pasach i przy zielonym świetle, bo i tam może zostać popędzony klaksonem jak krowa, która weszła w szkodę, albo rozjechany (Magiczna Zielona Strzałka i syndrom psa Pawłowa na jej widok).
Nielegalne parkowanie na chodnikach jest tak powszechne, że stało się "przezroczyste". I tu faktycznie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czyli znowu największy problem mają najsłabsi. Ale o czym my mówimy, skoro można w stolicy kraju utrzymywać kilka dworców kolejowych, na które nie sposób się dostać albo z nich wydostać, o czym przecież nie każdy musi wiedzieć, planując podróż...
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/na_s ... 34266.html
Ostatnio na Zachodnim: obładowany rower, najpierw znoszony po schodach z peronu do przejścia podziemnego, potem wnoszony po schodach na poziom ulicy, gdzie okazało się, że... znowu trzeba albo pokonać kilka schodów w górę, by wydostać się z przystanku autobusowego, albo brnąć przez pnącza, deptać zieleń i wykręcać kostki na kamieniach, by dopchać się do Ronda Zesłańców bez pokonywania uroczych schodów w przejściu podziemnym pod tymże rondem. Niepełnosprawny nie ma tam czego szukać. :/

_________________
"Samochód to dla Polaka emanacja jakiejś boskości"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 12:58 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): Cz lip 25, 2013 10:40
Posty: 16
Dlatego budowanie DdR kosztem chodników i ogółem, przestrzeni dla pieszych jest błędem. Generalnie nie powinno się w ogóle robić DdRiP, a DdR powinny powstawać przy krajówkach, obwodnicach i ogólnie w miejscach o dużym natężeniu tranzytu. W innych miejscach powinno się robić pasy rowerowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 13:09 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Wt gru 11, 2012 13:01
Posty: 118
A samochody na jezdnie. Tam jeżdżą = niech tam sobie parkują.

_________________
"Samochód to dla Polaka emanacja jakiejś boskości"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 15:05 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): Cz lip 25, 2013 10:40
Posty: 16
To zdecydowanie zmniejszyło by podaż miejsc parkingowych i mogłoby się przyczynić do usunięcia samochodów z miast, co byłoby efektem pozytywnym, ale z drugiej strony na pewno przyczyniłoby się do jeszcze większej skali parkowania na dziko.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 4:09 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 10:13
Posty: 28
pzinek napisał(a):
Piesi w Warszawie , a własciwie w całej Polsce sa lekceważeni systemowo.

Bo na powietrze nie ma akcyzy.

pzinek napisał(a):
Sytuacja rowerzystów ostatnio sie polepsza czesto kosztem pieszych. Za przykład podam kilka ulic z okolicy Ursusa. Na ulicy Skoroszewskiej był szeroki chodnik na ktorym dwie pary mogly siie wyminąc, mozna było puscic małe dziecko samopas. Jakis czas temu władza postanowiła obdarzyc sciezka rowerowa.


To samo w Śródmieściu - Noakowskiego. Ta ścieżka nie ułatwiła mi dojazdów do pracy tylko je utrudniła. Pogłębiła też podziały piesi-rowerzyści-kierowcy. Może właśnie taki był cel tego remontu?...

pzinek napisał(a):
Jednak zostały postawione znaki zakazu ruchu pieszego. Przed remontem było możliwe przejscie pieszo. Moze mało komfortowe, ale było. Obecnie najblizsze przejscie przez tory to Rondo Zesłanców okolo 5 km dalej. Tak na marginesie pytanie. Piesi moga chodzic po drodze dla rowerów (z uwzglednieniem pierwszenstwa rowerowi). Czy rowniez moga korzystac z pasa dla rowerów?


Znaki zakazu zapewne nie z powodu rowerzystów a dlatego, że to tunel. Tak w Polsce jest, nie twierdzę, że to normalne. To nienormalne, że pieszych zmusza się do chodzenia przejściami podziemnymi a jednocześnie zabrania tunelami.

Po drodze dla rowerów nie wolno pieszym chodzić, mandat chyba 50 zł, tak jak za jazdę rowerem po chodniku. Pas dla rowerów jest częścią jezdni a zasady poruszania się pieszych po jezdni są w PoRD.

pzinek napisał(a):
Jak samochody stoja na chodnikach niepozostawiajac 1,5 m to nikt na to nie zwraca uwagi.


Dlaczego tak jest? Bo miastu się to opłaca. Pieniążki do parkometru wpadają, więc o co chodzi?

Można dzwonić na SM, czasem zareagują. Można pisać wnioski o wysłupkowanie terenu, czasem postawią.

Niezłym szokiem było dla mnie zacząć poruszać się po mieście z wózkiem dziecięcym.

pzinek napisał(a):
Na koniec porównam ile moze pieszy, rower i samochod

Bardzo smutne jest to, co tak trafnie zauważasz. Liczę na jakąś planetoidę, która zrobi z tym porządek. :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 15:35 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
`L` napisał(a):
To samo w Śródmieściu - Noakowskiego. Ta ścieżka nie ułatwiła mi dojazdów do pracy tylko je utrudniła. Pogłębiła też podziały piesi-rowerzyści-kierowcy. Może właśnie taki był cel tego remontu?...


Raczej jest to wynik przekonania, że a) na jezdni nie powinno być niczego poza samochodami w ruchu powyżej 50 km/h, i b) że rowerzyści koniecznie chcą zawsze i wszędzie poruszać się ścieżkami, choćby i była to ulica osiedlowa. A o pieszych, jak słusznie zauważono, nikt się nie troszczy.

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N wrz 29, 2013 17:45 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz lut 01, 2007 20:03
Posty: 371
Lokalizacja: Służew
Całkiem mądre:

http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,13365 ... ierze.html

_________________
Walcz o połaczenie rowerowe Ursynowa i Służewca:
http://www.facebook.com/RoweremNaSluzewiec
pisz wnioski do Burmistrza: burmistrz@mokotow.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn wrz 30, 2013 9:36 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Wt gru 11, 2012 13:01
Posty: 118
"Szef poznańskiej drogówki zasłynął stwierdzeniem, że największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na ulicach są starsze kobiety".
(http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36037,14636118,Miasto_dla_ludzi__zielone_dla_pieszych_.html)

Mam nadzieję, że ktoś tego pana humanitarnie uśpi, jak sam zacznie być zagrożeniem dla płynności ruchu.

_________________
"Samochód to dla Polaka emanacja jakiejś boskości"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL