Witam wszystkich serdecznie,
Mój pierwszy post tutaj. Krótko: jak mój pseudonim już sugeruje, jestem... dokładnie, więc jeżeli Wam się wydaje, że jakoś dziwnie piszę, to jest to spowodowane przez... dokładnie.
Piszę w konkretnej sprawie. Jak wszyscy na pewno wiecie, urzędnicy zafundowali nam jeszcze troszkę więcej zanieczyszczenia powietrza i hałasu w postaci zwiększeniu dopuszczalnej prędkości na ciąg ulic Wybrzeże Gdańskie - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Solec - Czerniakowska. Uzasadnienie: I tak nikt tam nie jedzie przepisowo 50 km/h. Moim zdaniem jest to idiotyczny pomysł, bo idąc dalej tym tokiem myślenia, możemy wyrzucić do kosza wiele ustaw i rozporządzeń bo większość ich gdzieś ma. Nie chcę za dużo generalizować, ale znając zachowanie większości polskich kierowców, po zwiększeniu nie będą tak jak teraz nadal jeździć 70 ale raczej 90 km/h.
Ja nie chcę i nie mogę wierzyć, że urzędnicy mogą ot tak podejmować taką decyzję, wiedząc, że normy są i teraz już mocno przekraczane. Czy któs tutaj może wie o jakieś narzędzia do zablokowania lub cofania takiej decyzji? Są przecież europejskie normy... Poza tym temat ogólne bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest mi blisko i wątpię czy to bezpieczeństwo się zwiększy po takiej decyzji (np. dla rowerzystów).
Czekam na odpowiedz, bo chcę działać ale nie wiem jak