Phinek napisał(a):
KAŻDE rozwiązanie techniczne da się obejść, więc pisząc, że GPS da się zakłócić nie podajesz tak naprawdę żadnego argumentu. Zwłaszcza, że zakłócanie GPSu jest naprawdę mało skuteczne i znając istotę działania systemu GPS można śmiało stwierdzić, że jest to obecnie dla naszej szerokości geograficznej najlepszy sposób na lokalizację pojazdu na drogach. Zaś wprowadzenie tachometrów opartych o system GPS zapewne mieściłoby się w tych samych kosztach co Viaboxy. Odpadłaby natomiast konieczność stawiania drogich bramek i ich utrzymywania (znaczna część bramek jest zasilana z agregatów prądotwórczych).
Reasumując koszty wdrożenia były by zapewne mniejsze niż koszty ViaTolla zaś koszty utrzymania mogły by być niższe przy jednoczesnej większej dokładności i uniwersalności systemu.
GPS zakłóca sam siebie, zwłaszcza w słabszej klasy sprzęcie... A gdyby kazać zunifikować kierowcom sprzęt to wyszłoby kilka razy drożej jak ten ViaToll.
Próbowano wprowadzić podobny system u Niemców i nawet w tak, zdawałoby się, porządnym kraju jak Niemcy była z nim kilkuletnia obsuwa i masa problemów. Efekt był taki, że żałowano, że nie zastosowano tam technologii mikrofali, takiej jak u nas. Zresztą jak za parę lat przyjdzie do unifikacji systemów w UE, to Niemcy będą mieli problem, a nie my.