http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36037, ... rotki.htmlCytuj:
Nie będzie pociągu, bo peron jest za krótki
O problemie podróżnych z Wronek pisaliśmy we wtorek. Dotąd mieli dziewięć pociągów pospiesznych do Poznania. W nowym rozkładzie PKP, który zacznie obowiązywać 13 grudnia, znajdą się tylko cztery, choć przez Wronki będzie przejeżdżać jeszcze siedem innych pociągów. Jednak żaden nie zatrzyma się na stacji. Przyczyna? Za krótkie perony.
(...)
- Chcieliśmy, by nasze pociągi zatrzymywały się na tych stacjach. Ale PKP Polskie Linie Kolejowe odmówiło. Stwierdzili, że nasze pociągi są za długie - tłumaczy Arkadiusz Rojewski, rzecznik Intercity w Poznaniu.
Przepisy mówią, że pociąg nie może być dłuższy od peronu, przy którym się zatrzymuje.
(...)
- Jesteśmy niezadowoleni, chcemy wrócić na te stacje - podkreśla Rojewski. - To nie są żadne wioski, tylko miasta, z których podróżuje wiele osób. A PLK odrzuciły nasze propozycje, nie myśląc o ludziach.
Tymczasem pracownicy PKP PLK tłumaczą, że chodzi właśnie o ludzi. A konkretnie o ich bezpieczeństwo. - Nie możemy się zgodzić, by 400-metrowy pociąg zatrzymywał się na dwa razy krótszym peronie we Wronkach, jak chciało Intercity - twierdzi Łukasz Więcek z Zakładu Linii Kolejowych w Poznaniu. - A jeśli pasażer, wysiadając poza peronem, przewróci się i wpadnie pod pociąg na torze obok? Jesteśmy za to odpowiedzialni.
(...)
Nie zostawimy tak tej sytuacji - mówi oburzony Janusz Stanke, zastępca burmistrza Szamotuł. Burmistrz Wronek Mirosław Wieczór już napisał protest do PKP i Ministerstwa Infrastruktury. "Wstrzymanie kursowania części pociągów spowoduje ograniczenie mobilności mieszkańców, dojeżdżających nie tylko do pracy, szkół i uczelni wyższych. (...)
- Problem jest specyficzny i trudny do rozwiązania - uważa Kamil Migała z miesięcznika "Rynek kolejowy". Jego zdaniem konduktorzy po zatrzymaniu pociągu na stacji mogliby wskazywać podróżnym wagony, z których można wysiąść (Arkadiusz Rojewski z PKP Intercity zapewnia, że dotąd tak właśnie robili). - Przedłużenie peronów jest bardzo kosztowne, a w wielu miejscach praktycznie niewykonalne - dodaje Migała.
Jak ustaliliśmy, perony we Wronkach i w Szamotułach mogą zostać wydłużone, ale prędko się to nie stanie. - Nastąpi to w ramach planowanej modernizacji linii Poznań-Szczecin. Prace rozpoczną się najwcześniej w 2013 r. - informuje Roman Hajdrowski z PLK w Poznaniu.
Choroba, a w cywilizowanym świecie jak się pociąg nie mieści na peronie wtedy najpierw jest parę razy komunikat głosowy, a później krańcowe drzwi się nie otwierają. I po krzyku.