Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lut 24, 2012 21:45 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): N lut 15, 2009 23:17
Posty: 12
Lokalizacja: Toruń
toruński architekt Jerzy Matusiak-Tusiacki:
"- Światowe tendencje są takie, by to ruch samochodowy sprowadzać pod ziemię, nie mieszkańców
- Miasto powinno być przyjazne dla ludzi. Oczywiście budowa tunelu drogowego wiąże się z większymi kosztami, jednak jest to rozwiązanie sensowne, które pozwoli stworzyć w Toruniu promenadę. Powie to każdy architekt - dodaje."
źródło: http://www.nowosci.com.pl/look/nowos...987&IdTag=3791

toruński urbanista Stanisław Wroński:
"Trwająca od kilku tygodni dyskusja na temat na placu Rapackiego pobudziła moją refleksję na ten temat. Bez szczegółowej i przeprowadzonej według współczesnych kryteriów analizy, też w pierwszym odruchu, zapewne z przyzwyczajenia lub kalki mentalnej, myślałem, że kontynuacja rozwiązania z przejściem podziemnym jest zasadna. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że ten dylemat mam za sobą. Jestem przekonany, że należy odwrócić myślenie i inaczej ustanowić hierarchie. Przecież nie podlega dyskusji konieczność uniknięcia w tym miejscu kolizji ruchu pieszego i kołowego. Problem dotyczy tylko sposobu. To samochody powinny trafić do tunelu a piesi pozostać na poziomie terenu. „Należy uciekać do przodu, gdyż realizacja (nie zaliczanych do strategicznych) rozwiązań, sprzed kilkudziesięciu lat, w świetle dzisiejszych uwarunkowań jest anachronizmem”.*
*Cytat z pamięci prof. Andreasa Billerta, Toruńczyka, Toruń 10.01.2012 r."
źródło: http://nowosci.com.pl/look/nowosci/a...1186&IdTag=238

Polecam również "Tunel dla pieszych pod Pl. Rapackiego to architektoniczny bubel!"
http://www.gulewski.pl/?p=22726
Choć artykuł dotyczy toruńskiego wątku to jest tam bardzo dużo uniwersalnych informacji:

"Chodzenie wymaga przestrzeni: piesi muszą poruszać się w niej swobodnie, bez przeszkód, jak twierdzi Gehl „nie będąc popychanym i nie musząc zbytnio manewrować”. Jedną z głównych przyczyn zakłóceń dla chodzenia, po tzw. okrężnych drogach, są różnice poziomów. Każdy bowiem ruch w górę lub w dół wymaga większego wysiłku, dodatkowej pracy mięśni i przerywania rytmu marszu.

Konsekwencją wybudowania tunelu i schodów niwelujących różnice poziomów, będzie np. obchodzenie przez pieszych tego przejścia. Gehl przywołuje tu dwa przykłady: Placu Kongeus Nytorv w Kopenchadze oraz Placu Campo w Sienie. Tu niedogodności związane z różnicą poziomów są zrównoważone przez długość drogi okrężnej. Istnieją badania, z których jasno wynika, że jeżeli to możliwe unikamy schodzenia pod ziemię i szukamy alternatywnych przejść. Jeżeli takich nie znajdujemy (Pl. Rapackiego z tunelem dla pieszych takich alternatyw nie będzie posiadał), to wtedy ta przestrzeń jest dla nas niekomfortowa. Te nasze preferencje zostały ukazane poprzez bardzo ciekawe doświadczenie. Architekci z Lund w Szwecji analizowali ruch pieszych pomiędzy przystankiem autobusowym po jednej stronie ruchliwej ulicy a centrum handlowym po drugiej stronie. Z trzech możliwych wyborów – dojścia 50 metrów do przejścia dla pieszych, przejścia wprost przez jezdnię lub wybrania trasy przez tunel pieszy z dwoma biegami schodów – aż 83 % pieszych wybrało okrężną drogę i przejście dla pieszych, 10 % przechodziło bezpośrednio przez jezdnię, a tylko 7 % wybrało schody i tunel!

Gehl jasno stwierdza: „Różnice poziomów zawsze są realną komplikacją. W przestrzeniach zewnętrznych istnieją słuszne powody, aby albo całkowicie unikać różnic wysokości, albo przynajmniej zaprojektować dojścia tak, by były możliwe łatwe i psychologicznie praktyczne w użyciu”.

William H. Whyte architekt z Nowego Jorku po serii doświadczeń dochodzi do podobnych wniosków. Dla niego ważne było nasze poczucie przestrzeni. Linie wzrokowe są niezwykle ważne. Kiedy nie widzimy przestrzeni (tunele podziemne), nie będziemy jej używać. Whyte stwierdza: „Gdy nie ma po temu nieodpartego powodu, przestrzeń publiczna nie powinna nigdy być zagłębiona. (…) Zagłębione place to martwe przestrzenie”."


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So lut 25, 2012 7:31 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Dzięki za tę serię cytatów! Potwierdzają raz jeszcze, że już nie tylko na świecie, ale i w innych częściach Polski ludzie są świadomi, że przejścia podziemne i kładki w mieście nie mogą być jedyną opcją przedostania się przez jezdnię. Teraz żeby jeszcze warszawscy drogowcy dogonili resztę świata... :/

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lut 29, 2012 9:56 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Wt sie 17, 2010 12:08
Posty: 6
Lokalizacja: Bielany
Przejeżdżając dziś przez Rondo Daszyńskiego widziałem, że SM zaczaiła się za węgłem płotu i złapała faceta, który przechodził zachodnią stroną wzdłuż płotu budowy metra.
Coś wiadomo, czy ten płot będzie przesunięty, jak w końcu zakopią tarczę-pomnik?

Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N kwi 15, 2012 5:53 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... jscie.html

Jarosław Osowski napisał(a):
Atak zebry na Żoliborzu: to ludzie walczą o przejście
14.04.2012 aktualizacja: 2012-04-14 18:05

Zamiast pokonywać 74 schodki przez stację metra, wystarczy namalować pasy dla pieszych na jezdni ul. Słowackiego - przekonywali w sobotę organizatorzy pikiety przed urzędem Żoliborza

To już druga taka akcja w tym miejscu. Widać, że zyskuje wśród przechodniów coraz więcej zwolenników. Odkąd na ul. Słowackiego wróciły tramwaje, a kursują tylko co 15 min, nie da się przedostać przez tory na przystanek autobusów, bo w poprzek stanęły barierki. Choć w linii prostej to tylko ok. 10 m, pasażerowie są skazani na schody prowadzące do stacji metra Plac Wilsona i z powrotem na górę. Zielone Mazowsze obliczyło, że stopni jest dokładnie 74.

- Czyli tak, jakby się wchodziło na czwarte piętro w bloku albo w kamienicy. Po co skazywać ludzi na taką niewygodę, skoro można by przechodzić w poziomie terenu - przekonywał Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza, które przy schodach prowadzących do przejścia podziemnego ustawiło plansze przedstawiające zebry.

Z kolei ciastem, które nazywa się zebra (ma na przemian jaśniejsze i ciemniejsze pasy), częstowała Donata Rapacka, żoliborska radna Platformy Obywatelskiej. Przechodnie chwalili, że smaczne, i chętnie podpisywali się pod petycją o wytyczenie zebry także w poprzek jezdni ul. Słowackiego (na wysokości Filareckiej). Do jej poparcia nawoływał donośnym głosem inny dzielnicowy radny Grzegorz Hlebowicz (PiS). Pikietę zorganizowało Stowarzyszenie Żoliborzan. Podpisy są też zbierane na pobliskim bazarku oraz w okolicznych kawiarniach: Tere fere, Kawalerce przy pl. Wilsona i kebabowni Amrit.

Żoliborscy społecznicy chcą je przekazać Zarządowi Dróg Miejskich, który wzbrania się przed wytyczeniem przejścia. Urzędnicy twierdzą, że kto nie chce wspinać się po schodach, może podejść do pasów przy pl. Wilsona albo skorzystać z windy. Starsi ludzie, którzy bez specjalnego namawiania podpisywali w sobotę petycję w sprawie dodatkowej zebry, skarżyli się, że windy często są zepsute, a odległość do najbliższej zebry jest dla nich zbyt duża.

Zobacz relację z pikiety przygotowaną przez jej organizatorów: [w oryginale filmik]


"Argumenty" drogowców stają się coraz bardziej fantazyjne. Zaczynam podejrzewać, że i oni w nie nie wierzą, a po prostu w dążeniu do zaściankowości starają się każde możliwe miejsce zamienić przynajmniej w zapłotek.

Pozdrawiam,
Maciek

P.S. Zebra była pyszna :)

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 0:33 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 23, 2010 16:46
Posty: 350
Lokalizacja: Żoliborz / Warszawa
axxenfall napisał(a):
"Argumenty" drogowców stają się coraz bardziej fantazyjne. Zaczynam podejrzewać, że i oni w nie nie wierzą, a po prostu w dążeniu do zaściankowości starają się każde możliwe miejsce zamienić przynajmniej w zapłotek.


Na Królewskiej było podobnie, nie chcieli nic poprawić na przejściu, bo niedaleko jest kolejne z sygnalizacją. Wtedy pomogło wysłanie kopii pisma do mediów. Ciekawe co tutaj skruszy urzędniczy beton.

_________________
maciek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL