Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lis 22, 2008 1:22 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,5977291,Plan_dla_ratusza__Centrum_bez_samochodow.html

Cytuj:
Plan dla ratusza: Centrum bez samochodów
Krzysztof Śmietana
2008-11-21, ostatnia aktualizacja 2008-11-21 23:16

Marszałkowska i Al. Jerozolimskie nie dla aut? Planiści zaproponowali, żeby najważniejsze arterie wokół Pałacu Kultury stały się ulicami głównie dla komunikacji miejskiej, pieszych i rowerzystów.

Planiści proponują, by ulicę zwęzić do dwóch pasów, wytyczając za to ścieżki rowerowe, wydzielony pas tramwajowo-autobusowy i dosadzając zieleń. Trzeba zniechęcić kierowców do wjeżdzania do centrum - tłumaczą

- Jeśli decydujemy się tutaj na gęstą zabudowę, to musimy wybrać radykalne rozwiązania komunikacyjne - uważa Andrzej Brzeziński, współautor przygotowanego na zlecenie ratusza studium układu komunikacyjnego. To mają być wskazówki dla władz miasta, zanim radni przegłosują nowy plan zagospodarowania okolic Pałacu Kultury.

Projektanci szykują tutaj prawdziwą rewolucję. Na wszystkich ważniejszych ulicach w pobliżu bezwzględny priorytet ma dostać komunikacja miejska. Największe ograniczenia dla kierowców prywatnych aut szykują na Świętokrzyskiej i w Al. Jerozolimskich. Tu zostanie im tylko jeden pas ruchu w każdą stronę. Obok powstanie wydzielony pas dla autobusów, ścieżka rowerowa i szerszy chodnik. Na Marszałkowskiej kierowców czekają mniejsze ograniczenia - pozostaną po dwa pasy ruchu. Autobusy mają jeździć po torowisku razem z tramwajami. Wzdłuż ulic będzie znacznie więcej zieleni. Na Marszałkowskiej planiści proponują nie tylko po dwa rzędy drzew po obu stronach ulicy i kolejny pośrodku. Niemal w całości wykluczone będzie parkowanie wzdłuż krawężników. Po dwa pasy ruchu zostaną też na ul. Emilii Plater. Na środku znajdzie się tam pas autobusowy i przystanki.

- Jeśli wokół Pałacu Kultury powstaną wieżowce, to dwie linie metra nie wystarczą, żeby obsłużyć ten rejon miasta. Trzeba też postawić na tramwaje i sprawnie poruszające się autobusy. Uzupełnieniem powinny być ścieżki rowerowe i lepsze niż dziś ciągi dla pieszych. Trzeba zniechęcić kierowców do wjeżdżania do centrum, a równocześnie dać im alternatywę w postaci dobrej komunikacji - wylicza Brzeziński. Piesi będą mogli korzystać z nowych przejść, bo teraz teren wokół Pałacu Kultury jest jakby wyspą, na którą trudno się dostać. Projekt zakłada wytyczenie zebr w poprzek Świętokrzyskiej na osi Pałacu Kultury, Marszałkowskiej przy Złotej i na wysokości Rotundy, w Al. Jerozolimskich przy stacji metra Centrum i ul. Emilii Plater oraz na tej ostatniej ulicy. Przejście pod rondem przy Rotundzie połączy się z podziemnym ruchomym chodnikiem do Dworca Centralnego.

Do obsługi nowych wieżowców mają powstać dwie nowe uliczki, które połączą ul. Emilii Plater z Marszałkowską. Powstaną na północ i na południe od Pałacu Kultury. W Marszałkowską będzie można z nich skręcić tylko w prawo. Według Brzezińskiego większe skrzyżowania utrudniłyby ruch tramwajów i autobusów.

Mieczysław Reksnis, szef miejskiego biura drogownictwa i komunikacji, twierdzi, że projekt wstępnie podoba się urzędnikom. - Jest zgodny z naszą polityką ograniczania ruchu indywidualnego w centrum na rzecz komunikacji miejskiej. Nie wiem tylko, czy zmiany pójdą aż tak daleko. Na pewno propozycja wywoła gorącą dyskusję - dodaje. O tym, czy projekt stanie się elementem planu zagospodarowania przestrzennego otoczenia Pałacu Kultury, zdecydują radni.

Mieczysław Reksnis nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kiedy te zmiany mogłyby wejść w życie. W pierwszej kolejności miała zostać przebudowana ul. Emilii Plater, pod którą planowano parking podziemny. Na razie powstaje jedynie projekt inwestycji. Ratusz twierdzi, że nie ma pieniędzy na budowę.

Komentarz

Ruch w centrum ogranicza w ostatnich latach wiele dużych europejskich miast. Albo stawia się tam zakazy ruchu, albo pobiera od kierowców opłaty za wjazd do śródmieścia. W Warszawie więcej się mówi, że to konieczne, niż się coś w tej sprawie robi. A jeśli już, to - jak na zamkniętym w tym roku dla samochodów Krakowskim Przedmieściu - z trudem udaje się wyegzekwować zakaz. Różnica jest też taka, że zachodnie miasta mają nie jedną, ale przynajmniej kilka linii metra, do tego sprawną kolej podmiejską. Ich centra można omijać obwodnicami. Samochody nie rozjeżdżają chodników, bo istnieje sieć podziemnych garaży. W Warszawie kolejni prezydenci mają je tylko w planach, powtarzają, że brakuje im pieniędzy, ale nie potrafią scedować ich budowy na prywatne firmy. Dlatego nie łudźmy się, że ratusz zdoła przeprowadzić wokół Pałacu Kultury komunikacyjną rewolucję. Dzisiaj miasto jest do niej kompletnie nieprzygotowane.

Jarosław Osowski


Przyjrzałem sie tym symulacjom na youtube (są w oryginalnym artykule) i nawet w najbardziej korzystnych wariantach 2a i 2b są jakieś dziwne rozwiązania - na rondzie Dmowskiego tylko w wariancie 1 jest komplet przejść dla pieszych (?) a przede wszystkim PO CO te drogi przelotowe przez środek placu? To powinny być ciągi piesze lub pieszo-rowerowe, inaczej cały rejon z wielkiej wyspy zrobi się archipelagiem...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 25, 2008 14:52 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
I załączony do artykułu schemat, jak mniemam, Marszałkowskiej:

Obrazek

oraz, dosyć ogólny, (już, jak rozumiem, nie ronda) Dmowskiego:

Obrazek

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt wrz 16, 2011 14:13 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Coś się miasto nie chwali, że zamawia takie opracowania jak "Zasady dostępności centralnych obszarów Warszawy dla komunikacji indywidualnej":

http://tgd.waw.pl/images/stories/materi ... szarow.pdf

Transprojekt Gdański (!) napisał(a):
Zadaniem pierwszym, które powinno zostać zrealizowane jest przeprowadzenie przeglądu miejsc parkingowych i rozszerzenie obszaru SPPN. Działania te, poprzez redukcję dostępnych miejsc postojowych będą de facto zniechęcać do poruszania się komunikacją indywidualną po centrum Warszawy. Działania te mogą spowodować początkowo zaburzenia w ruchu i opór części społeczeństwa, ale w perspektywie nawet krótkookresowej wpłynie to na zmianę zachowań komunikacyjnych i zwiększenie wykorzystania istniejących prywatnych parkingów kubaturowych zlokalizowanych w obszarze centralnym miasta. Korzystanie z nich nie jest atrakcyjne finansowo w porównaniu ze stawkami w SPPN. Niemniej ważne jest wykorzystanie również mechanizmów fiskalnych. Chodzi tu o podniesienie stawek, co na obecną chwilę nie jest prawnie możliwe, a także o znaczące zwiększenie egzekwowania obowiązku uiszczania opłaty za parkowanie. Na obecną chwilę realizacja tego postulatu jest możliwa przez zwiększenie liczby kontrolerów i przyjęcie restrykcyjnych zasad eliminowania nieprawidłowości. Szczerzej [ ;) ] te działania zostały opisane w punkcie 6.4.5.

Ograniczanie dostępu dla komunikacji indywidualnej po roku 2014 powinno wiązać się z podjęciem zaplanowanych wcześniej działań na istniejącym układzie drogowo-ulicznym. W pierwszej kolejności powinny one objąć ul. Świętokrzyską i ul. Marszałkowską ze względu na fakt, iż biegną pod nimi odpowiednio druga i pierwsza linia metra. Działania te muszą objąć w dużej mierze geometrię drogi i organizację ruchu, czyli znaczące zawężenie przekroju poprzecznego, redukcję, a nawet na niektórych odcinkach eliminację parkowania.


Opcje centrum. Dziwne, że nawet w tej ze zwężoną Marszałkowską i przejściami dla pieszych nie ma przejazdów rowerowych przez rondo Dmowskiego.

Obrazek

A na jednokierunkowym odcinku Marszałkowskiej wersją mniej postępową jest kontrapas, z którym od lat walczy inżynier ruchu :D

...ale oczywiście jest ulubiona stopka miasta, czyli najpierw obwodnice, a potem się pozastanawiamy. Na plus jest przynajmniej to, że autorzy przyznają, że nie ma sensu budowanie obwodnicy śródmiejskiej w klasie GP.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr wrz 21, 2011 8:55 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 21:03
Posty: 277
Dodatkowe przystanki dla tramwaju przy Zlotej? Po co?!

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr wrz 21, 2011 9:43 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Sorry, ale ja na tych rysunkach nie widze żadnego zwężenia, co najwyżej kosmetyka. Lepiej to by wyglądalo, gdyby zostawała tylo jedna jezdnia, bo jest na to miejsce 9przecież jezdnia jezdnia marszałkowskiej jest tak szeroka jak Świetokrzyska, więc się nawet 5 pasów na niej zmieści!.

Jak nie ma obustronnych dojść do przystankow przy centrum oraz świętokrzyskiej, to może przystanki przy Złotej są uzasadnione? W każdym razie jeśli pojawi się tam nowa interesujaca zabudowa na pl. Defilad (czyli cele podroży), to na pewno będą chętni by raczej tam wysiadac, niż dralowac pod ziemią.

Bardziej mnie dziwią jakies wjazdy w kwartał przecinające tory - to będzie zakała większa niż ten przystanek.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N paź 16, 2011 19:55 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
G.Madrjas napisał(a):
Dodatkowe przystanki dla tramwaju przy Zlotej? Po co?!


Znowu się narażę, ale napiszę że jestem za. Bo:

1. O ile np. na Broniewskiego czy Wolskiej tramwaj powinien być szybki, to w przypadku linii bezpośrednio nad metrem nie jest to tak istotne. Nie ma co konkurować z metrem w szybkości przejazdu z Mokotowa na Żoliborz, tutaj niszą tramwaju powinna być raczej lepsza dostępność, w tym krótsza odległość dojścia do przystanku.

2. Odległość od Jerozolimskich do Świętokrzyskiej to ponad 600 m, sporo jak na centrum miasta.

3. W przypadku przystanków w centrum wymiana pasażerów jest na tyle duża, że to ona jest decydująca dla czasu postoju na przystankach, a nie fakt zatrzymania sam w sobie.

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 17, 2011 13:05 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 23:36
Posty: 215
I dla takich argumentów też jestem ZA.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lis 14, 2011 19:22 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 21:03
Posty: 277
Ad 1. Lokalizacja pod spodem metra bądź nie nie ma żadnego znaczenia. Pasażerów jest w tramwajach więcej, niż na niejednej trasie wybiegowej i nie jednym prestiżowym projekcie "przywrócenia tramwaju" na Zachodzie. Czas pasażerów jest tak samo cenny niezależnie od tego, czy pod spodem jedzie metro, czy nie.

Ad 2. Sporo, ale akceptowalnie dla metra czy szybkiego tramwaju, nawet w centralnej części miasta. Co więcej, autobusy przyspieszone zatrzymują się w Centrum jeszcze rzadziej a mimo to mogą liczyć na sporą liczbę pasażerów - podobnie jak metro.

Ad 3. Tylko, jeśli przystanek jest źle zaprojektowany, jak w Centrum. Wymiany na Centralnym są spore, ale w możliwym do ogarnięcia czasie. Owszem, udział wymiany w ogólnym koszcie zatrzymania jest większy, niż na Cmentarzu Prawosławnym, ale to nie znaczy, że zatrzymanie jest "za darmo".

Generalnie wypadałoby zatem sprawdzić np. w modelu ruchu koszty i korzyści pasażerów z tej operacji: czy czas oszczędzony dzięki większej dostępności nie będzie mniejszy, niż stracony przez pasażerów na pokładzie (ramowo, oczywiście w praktyce, są też efekty dodatkowe). Ale co ja tam wiem, jestem przecież "ynżynierem", jak mi to tutaj z pogardą przypominano. Łatwiej wytrzeć sobie buzię "dostępnością" i robić z unikatowego na światową skalę systemu tramwajowego na wydzielonych torowiskach "sympatyczną bimbę", z przystankiem przy każdym śmietniku i niedużą, bezpieczną prędkością.

_________________
Powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne stanowisko. Nie może być uznawana za oficjalne lub nieoficjalne stanowisko jednostki, organizacji bądź firmy z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 15, 2011 12:47 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
@ Olek/G.Madrjas
Ej, moglibyście już dać sobie spokój z tymi złośliwościami? ;-)

Wtrącę się jako użytkownik - zdarza mi się korzystać dość często z odcinka Pl.Bankowy -> Rondo Dmowskiego. Dojeżdżam do niego z Pragi tramwajem 23.
Wysiadam na Bankowym (Metro Ratusz Arsenał 10) i o ile nie jedzie 4 (tak, wiem, że teraz to nie aktualne, ale wiadomo chyba o co chodzi), to jednak zbiegam w dół do metra, bo:

    1. Przesiadka do tramwaju jest bardzo niewygodna - długa, po schodach, a potem jeszcze osygnalizowane (!) przejście dla pieszych przez torowisko. (Tak samo źle czy idę na Metro Ratusz Arsenał 03 czy Plac Bankowy 07)
    2. Gdy tramwaj, do którego chciałbym wsiąść, już stoi na przystanku, nie mam szans, żeby zdążyć.
    3. Nawet jeżeli widzę, że tramwaj jeszcze nie wjechał na przystanek, mam sporą szansę, że na niego nie zdążę.
    3. Najczęściej jednak tramwaju nie widać, więc też nie idę, bo jeżdżą bardzo rzadko.
    4. Metro jeździ co 2-3 minuty.
    5. Czas samego przejazdu metrem jest nieco krótszy

Myślę więc, że linia metra pod spodem ma trochę znaczenie, bo jest po prostu konkurencją dla tramwajów. Oczywiście, jak pisze G.Madrjas, czas pasażerów jest cenny, ale dlatego właśnie warto zauważyć gdzie są te największe straty - a są to dłuuuuga, niewygodna przesiadka i czekanie związane z rzadkim kursowanie tramwajów, a niekoniecznie wydłużanie czasu przejazdu przez "niepotrzebne" przystanki. Pasażerowie nie mierzą czasu przejazdu ze stoperem, ich subiektywne poczucie czasu ma dużo większy wpływ na ich wybory. Ludzie najbardziej nie lubią tracić czasu "bez sensu" czyli czekając "zbyt długo" lub gdy zmusza się ich do zwiedzania "tzw. węzłów przesiadkowych" - takich jak Pl.Bankowy, gdzie trzeba chodzić po schodach i dookoła, a potem i tak jeszcze oglądać czerwone na sygnalizatorze.

Gdy ludzie chcą się przesiąść, ich zasoby poznawcze zajęte są poszukiwaniem najlepszego rozwiązania. Jest to działanie dużo bardziej ukierunkowane na cel i bardziej przemyślane. Ale gdy już się przesiądą i już stoją lub siedzą w tym metrze czy tramwaju, to dokonali już wyboru i wyłączają się z myślenia o tym, że jadą - zaczynają czytać książkę, myślą o tym co mają do zrobienia w pracy itd. Ergo, są w stanie reagować tylko na rzeczy bardzo wyraźnie absurdalne - takie jak na przykład niepotrzebnie długie stanie na sygnalizatorze na przejeździe przez Puławską przy metrze Wilanowska lub stanie w korku razem z samochodami, tak jak to kiedyś było na trasie W-Z. Dodatkowy przystanek po drodze, raczej absurdem nie będzie - w końcu służy pasażerom.

Aha, zwrócę jeszcze uwagę, że owszem, idąc do metra też schodzę pod ziemię, ale tylko schodzę i jest to najkrótsza droga do podziemnego pociągu. A do tramwaju nie idę najkrótszą drogą, bo trzeba zejść, wejść a potem wracać (!) do przejścia dla pieszych z sygnalizacją i jeszcze czasem czekać na zielone.

W skrócie - dla ludzi, którzy potrzebują jakoś się przemieszczać po mieście istotne jest to ile czasu zajmie im CAŁA podróż, a nie tylko ile czasu jedzie między swoimi przystankami tramwaj, autobus czy metro.
Dlatego jako pasażer życzyłbym sobie, żeby zadbano przede wszystkim o skrócenie CAŁEGO mojego czasu podróży i żeby NAJWIĘKSZĄ wagę przykładać do likwidacji przeszkód NAJBARDZIEJ wydłużających czas.

ps. Znam dwie sytuacje, kiedy mam poczucie, że przystanki są niepotrzebne i wkurzające: Pl.Bankowy/Metro Ratusz Arsenał i Rondo Waszyngtona/al. Zieleniecka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lis 16, 2011 9:36 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Kolega jacor bardzo trafnie wyrazil to co mysli także moja głowa. Ja z kolei jeżdżąc w drugą stronę od Centrum do Bankowego, czasem myślę, ze może idąc od Nowogrodzkiej wsiądę do tramwaju w tym kierunku, ale w praktyce zdarza się to częściej niż rzadziej, bo:
1. Jak już znajdę się pod ziemią, to nie chce mi się wchodzić na górę do tramwaju tylko wolę zejść jeszcze niżej do metra.
2. Jak schodzę na doł pod ziemię to najczęściej nie widać jeszcze tramwaju nadjeżdzajacego od pl. Konstytucji (rzadko jeżdżą), a jak już zejdę to mi wisi czy nadjechał czy nie. Więc ide do metra.
3. Jak widzę tramwaj wjeżdżający na przystanek lub stojacy na przystanku to schodząc do podziemia tracę kontrolę nad tym, czy ten tramwaj mi nie odjedzie zanim wejde na gore na przystanek, więc...idę do metra. Gdyby były światla dla pieszych, to przechodząc prostopadle do ruchu tramwaju praktycznie mam pewność, że tramwaj mi nie ucieknie, bo wiem, że ma czerwone wtedy.
4. Myśląc perspektywicznie, skoro i tak mam znow na Bankowym przesiadajac się z tramwaju do tramwaju dralować w dół schodami i w góre do przystanku na przesiadce, to lepiej zejść do metra, bo tylko raz zejdę na Centrum i raz wejdę na Bankowym. Dlatego cieszę się, jeśli uda mi się zlapać 4 (obecnie 18).

Ot i cała filozofia chodzenia pieszo, czyli: minimalizacja wysiłku i niepewności.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL