Póki co, nie ma malowania, ale są patysie
:
I choć to prowizorka, to jak widać wystarczająca.
Muszę też napisać o kilku bardzo fajnych sprawach, związanych z tym parkingiem.
1. Trzy osoby z wydziału poinformowały mnie, że po tym jak zainstalowaliśmy stojaki, KUPIŁY sobie rowery, żeby przyjeżdzać nimi na wydział.
2. We wtorek widziałem 13 rowerów przypiętych do stojaków - wcześniej bywało max 6.
3. Jedna osoba zadeklarowała, że odstawia samochód i zacznie przyjeżdżać rowerem.
4. Padł pomysł, żeby nie czekać aż wydział zrobi zadaszenie, tylko spróbować znaleźć sponsora (np. napisać do jakiejś Meridy czy Krossa, żeby dali dużą markizę ze swoim logo?) Co o tym myślicie? Słyszeliście może o czymś takim?
Monty B. Ike napisał(a):
BTW, czy do zamocowania stojaków zastosowałeś nakrętki zrywalne?
Sądzę, że ta informacja może przydać się przyszłym budowniczym stojaków...
Niestety nie. Nawet nie wiedziałem o istnieniu takowych. Od sprzedawcy stojaków miałem propozycję użycia kleju do betonu do wklejenia śrub lub przyspawania, a to były drogie metody.
Ten parking jest zamknięty, żeby wejść/wyjść trzeba przejść przez portiernię, jest na dziedzińcu, na który jest widok z wielu sal... Mam nadzieję, że zwykłe śruby wystarczą, choć faktycznie w miejscach bardziej publicznych z pewnością lepsze byłby zrywalne, wystarczyłyby przecież raptem 2 na stojak.
Czajnik napisał(a):
Może warto by pomyśleć jeszcze o tabliczkach na budynku szczególnie od frontu, w celach promocyjnych?
Pomyśleć, to już pomyśleliśmy, aleśmy jeszcze nie zainstalowali
,
propaganda na forach internetowych i tak dała duże efekty.
Tak czy siak, pojawią się pewnie w przyszłym tygodniu.