MB napisał(a):
No to mają wymówkę, żeby uwalać w taki sposób inne projekty.
No i mój uwalili
MB napisał(a):
Jakoś do tej pory im to nie przeszkadzało i trochę pasów jest już wyznaczonych na 9-metrowych jezdniach. Wiadomo, że wygodniej, jakby było te 0,5 m szerzej (tak jak np. na Świętokrzyskiej), no ale bez przesady... Ja bym wolał, żeby ludzie bardziej zwracali uwagę na zachowywanie przepisowego 1 m tam gdzie nie ma wyznaczonych pasów (chociaż i tak jest z tym moim zdaniem dużo lepiej niż jeszcze parę lat temu, coraz rzadziej się zdarzają wyprzedzający na styk), a nie czy tam gdzie są pasy autobus przejedzie w odległości 1,0 m czy 0,75 m.
Analogiczny projekt miałem rok temu i wtedy przeszedł weryfikację bez problemu. Nie było potrzebne poszerzanie do 9,5m tylko do 9m co nie powodowało kolizji z infrastruktura podziemną i miało mniejszy koszt.
MB napisał(a):
Zresztą - czy ten przepis aby na pewno odnosi się do sytuacji, gdy jest wyznaczony pas rowerowy ?
Nie ma wyjątków. Zresztą ten sam przepis jest przywoływany przez brać rowerową w kwestii buspasa na Poniatowskim. Autobus nie ma jak wyprzedzić jadącego pasem ogólnym rowerzysty. Ale tam to nie jest problem ...
MB napisał(a):
Co do samej Dźwigowej - szkoda by było, gdyby na tym odcinku pasy nie powstały, chociaż też ich brak obecnie aż tak bardzo nie przeszkadza. I tak jest sporo miejsca więc nie ma problemów z wyprzedzaniem, a co do autobusów to prędzej tutaj rowerzyści muszą omijać autobus, który zatrzymał się przy Parowcowej niż autobus musi wyprzedzać rowerzystę (chyba że dość wolno jadącego, ale tacy częściej uciekają na chodnik albo gdzieś w bok), bo odcinek jest krótki, a dochodzą jeszcze przystanki + azyle przy Nike gdzie i tak nie ma jak wyprzedzić.
To może sierżanty rowerowe chociaż ? Formalnie niczego to nie zmienia, a jakiś efekt psychologiczny i porządkujący może chociaż trochę jest...
Zastanawiałem się nad pasem w stronę Bemowa i wprowadzeniem rowerów ne jezdnię serwisową po stronie zachodniej, Jednak byłby problem z powrotem na jezdnię głowną. Nie chciałem robić pasa tylko w jedną stronę bo by wyszło to co na Tatarskiej. Poprawa w jedną stronę i duże pogorszenie w drugą. Te pasy nie są jakieś kluczowe. Ważne że są w tunelu. Grubą sprawa do rozwiązania jest w tunelu Globusowej. To jest miejsce w którym powinny się łączyć 4 odcinki:
- Istniejący DDR na Popularnej
- Istniejące pasy w tunelu na Dźwigowej niedługo podłączone do DDR przy Powstańców Ślaskich (który wkrótce prowadzi nawet na drugi brzeg Wisły)
- Nowopowstały DDR przy Chrościckiego
- Pasy na Chrobrego (mój projekt z BP 2016), które nie mogą powstać bo ZTM zaczął się stawiać z szerokością pasów ruchu.
MB napisał(a):
To może sierżanty rowerowe chociaż ? Formalnie niczego to nie zmienia, a jakiś efekt psychologiczny i porządkujący może chociaż trochę jest...
Jakoś nie wieżę w tworzenie ciągów rowerowych za pomocą sierżantów.