Witam.
Czy jest sens pisać gdzieś do urzędów (ZDM?) w sprawie źle działających pętli indukcyjnych (nie reagują na rower, i to stalowy). Konkretnie chodzi mi o dwa miejsca:
1. Skręt w lewo z Koszykowej (odcinek biegnący od pl.Na Rozdrożu) w Mokotowską:
Mapa:
http://www.google.pl/maps/@52.2220363,2 ... a=!3m1!1e3GSV:
http://www.google.pl/maps/@52.221972,21 ... 312!8i6656Pętla ta nie wykrywa również motocykli.
2. Żurawia, pas do przejazdu na wprost przez Marszałkowską
Mapa:
http://www.google.pl/maps/@52.2278992,2 ... a=!3m1!1e3GSV:
http://www.google.pl/maps/@52.227837,21 ... 312!8i6656Jeżeli warto, to gdzie dokładnie wysłać pismo? Czy historia zna przypadki żeby takie pętle skutecznie naprawiono/wyregulowano?