http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 53737.html Cytuj:
Kradzione rowery trzymali w restauracji
Dwóch złodziei rowerów i trójkę paserów zatrzymali policjanci ze Śródmieścia. Odzyskano cztery rowery. Dwa z nich były ukryte w piwnicy jednej z restauracji na Starym Mieście. Dwa pozostałe policjanci znaleźli w miejscach zamieszkania paserów.
We wtorek wieczorem łupem złodziei padły dwa jednoślady zaparkowane i przypięte do stojaka przy budynku Politechniki Warszawskiej. Dzień później policjanci wytypowali dwóch mężczyzn, którzy mogli być sprawcami kradzieży. Obaj zostali zatrzymani w jednym z budynków przy ul. Wenedów już o 6 rano.
Sprzęt trzymali w piecu
W piecu, który znajdował się w lokalu, funkcjonariusze znaleźli nożyce do cięcia drutu. Marek Ł. (34 l.) i Robert Ż. (44 l.) zostali zatrzymani. Mężczyźni przyznali, że ukradli rowery spod Politechniki, a także inne z podwórek przy Koszykowej, Marszałkowskiej i Bagateli. Łącznie od połowy lipca ukradli kilkanaście jednośladów.
Policjanci ustalili, że rowery trafiały do pracowników jednej z restauracji na Starym Mieście. W piwnicy lokalu odnaleziono dwa kradzione rowery. Zatrzymano kucharza, barmankę i pomocnika kuchni. Kolejne pojazdy odnaleziono w mieszkaniu jednej z kobiet oraz w Ząbkach.
Notoryczni złodzieje
W czwartek złodzieje, nie pierwszy raz w swojej „karierze”, usłyszą zarzut kradzieży. Policjanci będą wnioskować o ich tymczasowe aresztowanie. Trójka pracowników restauracji odpowie za paserstwo, za które grozi do 5 lat więzienia. Policja szuka właścicieli skradzionych rowerów.
b/par
Dotychczas w piecu to była Baba Jaga...