zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=1905
Strona 14 z 15

Autor:  ~Kris [ Pn wrz 23, 2013 11:59 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

Monty B. Ike napisał(a):
Nie ujmując nikomu, postulat wspólnej blendy (chodziło głównie o Żwirki i Wigury/Banacha, gdzie strażacy miejscy urządzali regularne polowania na rowerzystów, głównie wieczorami w weekendy) pojawia się od przynajmniej 2007 r.


Oczywiście tak : )
Dzięki lokalnej inicjatywie udało się po prostu doprowadzić do tego, że nieznane szerzej w Warszawie skrzyżowanie Belgradzka-Stryjeńskich znalazło się na krótkiej liście przejazdów, które mają być wykonane w pierwszej kolejności - obok przejazdu na Banacha, o który walka toczyła się od wielu lat.

Podobnie było z kontrapasem na ul. Sójki: Maciek wspominał, że pomysł pochodzi z przed wielu już lat, czego nawet nie byłem świadomy wysyłając swój wniosek w tej sprawie. I oto okazało się, ze Pełnomocnik zlecił projekt, i ten pas jest już wymieniany na liście kilku przeznaczonych do wykonania w najbliższym czasie.
Projekty, które mają swoich natrętnych i uciążliwych zwolenników, dzieją się szybciej : )

Autor:  PMN76 [ Pn wrz 23, 2013 19:54 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

~Kris napisał(a):
Projekty, które mają swoich natrętnych i uciążliwych zwolenników, dzieją się szybciej : )


Jako urzędas z dziesięcioletnim stażem potwierdzam w całej rozciągłości.
Większość planów remontów/inwestycji powstaje w 10 minut, a typowanie odbywa się na zasadzie "pamiętaj o tym chodniczku, bo ten palant nie przestanie pisać"

Autor:  em c [ Wt kwi 29, 2014 17:25 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

Podbijam, bo była tutaj dyskusja o "połówkowych" p-11. Dawno temu wysłałem pismo do ZDM z prośbą o poprawę malowania na Myśliwieckiej (była połówka właśnie), i dziś zauważyłem, że są normalne dwa rządki! Pewnie od znacznego czasu, ale dopiero teraz zauważyłem. Sukces!

Autor:  R2D2 [ Wt kwi 29, 2014 19:46 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

Jeśli nawet dziennikarze GW 'Relacje na żywo' nie widzą różnicy pomiędzy przejściem a przejazdem rowerowym...

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,12 ... 55274.html
"Potrącenie rowerzystki na Żwirki i Wigury na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z Banacha. Ranna 16-latka trafiła do szpitala."
Obrazek

Autor:  em c [ Wt kwi 29, 2014 20:30 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

To jest bardzo niebezpieczne miejsce od zawsze, dla dużej części kierowców konieczność zatrzymania się przed przejściem/przejazdem po skręcie w Żwirki z Banacha jest ogromnym zaskoczeniem.

Autor:  Maćkofff [ Wt kwi 29, 2014 20:38 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

em c napisał(a):
To jest bardzo niebezpieczne miejsce od zawsze, dla dużej części kierowców konieczność zatrzymania się przed przejściem/przejazdem po skręcie w Żwirki z Banacha jest ogromnym zaskoczeniem.

W dodatku mimo wielkich żółtych sygnalizatorów pulsujących znajdujących się tuż przed przejściem/przejazdem po obu stronach jezdni.

Autor:  olek [ Śr kwi 30, 2014 8:05 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

R2D2 napisał(a):
Jeśli nawet dziennikarze GW 'Relacje na żywo' nie widzą różnicy pomiędzy przejściem a przejazdem rowerowym...


To pisał Jakub Chełmiński, raczej drugi sort jeśli chodzi o dziennikarstwo komunikacyjne w GW.

Autor:  R2D2 [ Śr kwi 30, 2014 9:23 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

olek napisał(a):
R2D2 napisał(a):
Jeśli nawet dziennikarze GW 'Relacje na żywo' nie widzą różnicy pomiędzy przejściem a przejazdem rowerowym...


To pisał Jakub Chełmiński, raczej drugi sort jeśli chodzi o dziennikarstwo komunikacyjne w GW.


No ale prawo jazdy pewnie ma.

I dociera do większej liczby kierowców niż np ZM.

Autor:  Wojtek [ Śr kwi 30, 2014 9:33 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

Cytuj:
To jest bardzo niebezpieczne miejsce od zawsze, dla dużej części kierowców konieczność zatrzymania się przed przejściem/przejazdem po skręcie w Żwirki z Banacha jest ogromnym zaskoczeniem.


Bo jest to mało intuicyjne rozwiązanie. Kierowcy dostają zielone i mają jechać prosto, a ponieważ skrzyżowanie jest typu T, wydaje im się, że skręcając w lewo jadą prosto i nie może tam na zielonym być już nic co ich zatrzyma (taka jest logika jechania na zielonym), a tu ZONK - przejście dla pieszych też ma zielone - jedna z najbardziej kolizyjnych faz sygnalizacji w Warszawie - zastanawiam się czemu IR wciąż to trzyma tak jak jest i dotychczas nie zmienił - być może po prostu tak ruch jest najpłynniejszy?

Autor:  swistak [ Śr kwi 30, 2014 10:37 ]
Tytuł:  Re: Przejazd rowerowy... "Rower to się przeprowadza!"

Jakieś pomysły na choćby minimalną poprawę bezpieczeństwa i świadomości kierowców w tym miejscu? Wiem, że docelowo trzeba zmienić program sygnalizacji, ale to jest zagrożone większym niedasizem i potrwa dłużej. Tymczasem nie minęły ok. 2 miesiące od rozpoczęcia "sezonu" rowerowego, a już mamy tam wypadek.
Może wnioskować o:
- odmalowanie przejścia i przejazdu trwałą metodą trójwarstwową i farbą odblaskową itp.
- znaki A-24 na wylocie Banacha + jakaś tabliczka (odległość do przejścia i przejazdu?)
- znaki A-24 przed przejazdem?

Strona 14 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/