Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 13, 2011 13:48 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
Tak czy śmak, zachęcam wszystkich zainteresowanych do pisania do ZDM, z wnioskiem o swój ulubiony sposób poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr kwi 13, 2011 14:33 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 29, 2009 7:20
Posty: 202
axxenfall napisał(a):
johnkelly napisał(a):
Jest rzeczywistym problemem bo jest nieprawidłowym oznakowaniem i bywa mylone z linią warunkowego zatrzymania.


Bez przesady, tak samo mylone są zwykłe przejazdy rowerowe. Też uważam, że połączone oznakowanie przejazdu i przejścia nikomu nie szkodzi. Niezależnie od motywów, jeżeli samochód się przed nim zatrzyma, nie ma sensu się kłócić o problem, którego nie ma.


Problem powstaje gdy masz do czynienia z wyjazdem z drogi poprzecznej a nie wjazdem. Zwykle masz wtedy linię warunkowego zatrzymania, pasy, (i w tym przypadku) kolejną "linię warunkowego zatrzymania". To, że części kierowców wszystko myli się ze wszystkim nie ma znaczenia w sytuacji gdy przede wszystkim jest złe oznakowanie poziome.

axxenfall napisał(a):
Swego czasu Tomasz Roliński wynalazł, że kwadraty przejazdu rowerowego wg rozporządzenia powinny mieścić się w świetle przejazdu, a nie na zewnątrz niego. Od tego czasu przejazdy malowane są zgodnie z prawem, ale za to są bardziej niebezpieczne, gdyż rowerzyści intuicyjnie wjeżdżają na wąski (1m) środek, który wtenczas pozostaje, a jeśli jadą po znakach, mają większe szanse wywrócić się, zwłaszcza po deszczu. Poza tym samochody mają swoją subiektywną "linię zatrzymania" już na ścieżce.


A to to już jest kwestia używania odpowiedniej farby. Plus jeszcze to, że takie "zwężenie" też ma swoje dobre strony by niejako wymusza zwolnienie i zachowanie większej ostrożności.

_________________
Zapraszam na blog: http://www.maciejrozalski.eu
i fotoblog: http://www.maciejrozalski.cal.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr kwi 13, 2011 15:08 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Pn lut 12, 2007 22:27
Posty: 1062
Lokalizacja: Legionowo
johnkelly napisał(a):

A to to już jest kwestia używania odpowiedniej farby. Plus jeszcze to, że takie "zwężenie" też ma swoje dobre strony by niejako wymusza zwolnienie i zachowanie większej ostrożności.


W podobny sposób projektanci i urzędnicy potrafią uzasadniać niepotrzebne zakręty ścieżki w miejscu, gdzie mogłaby ona być prosta. Poza tym optyczne zwężanie ścieżki w miejscu w którym przecina ona jezdnię zwiększa ryzyko zahaczenia kierownicami lub jakiegoś nieprzewidzianego manewru, jak wjazd na przejście, azyl, itp.

_________________
http://www.legionowo.masa.waw.pl
http://www.bialoleka.masa.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr kwi 13, 2011 16:39 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
johnkelly napisał(a):
Problem powstaje gdy masz do czynienia z wyjazdem z drogi poprzecznej a nie wjazdem. Zwykle masz wtedy linię warunkowego zatrzymania, pasy, (i w tym przypadku) kolejną "linię warunkowego zatrzymania". To, że części kierowców wszystko myli się ze wszystkim nie ma znaczenia w sytuacji gdy przede wszystkim jest złe oznakowanie poziome.


Ale uważasz że istotna grupa spośród kierowców zastanowi się choć chwilę, gdy zamiast dwóch, znienacka zidentyfikuje po swojemu... trzy "linie warunkowego zatrzymania"? Ja powątpiewam, czy będzie to wystarczająco mocny sygnał do myślenia.

Dlatego ja napiszę do ZDM o czerwoną nawierzchnię, a do ZTM z pytaniem czy przystanek w tym miejscu, za skrętem, jest niezbędny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr kwi 13, 2011 16:58 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
Przystanek niech sobie nawet będzie, ale niech jego nawierzchnia zaczyna się za przejściem i przejazdem - zwęzić jezdnię tylko przy światłach. Łatwiej do tego przekonać IR/ZDM/ZTM, a efekt z punktu widzenia cyklisty i pieszego ten sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 14, 2011 6:37 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 29, 2009 7:20
Posty: 202
pduncz napisał(a):
Ale uważasz że istotna grupa spośród kierowców zastanowi się choć chwilę, gdy zamiast dwóch, znienacka zidentyfikuje po swojemu... trzy "linie warunkowego zatrzymania"? Ja powątpiewam, czy będzie to wystarczająco mocny sygnał do myślenia.

Dlatego ja napiszę do ZDM o czerwoną nawierzchnię, a do ZTM z pytaniem czy przystanek w tym miejscu, za skrętem, jest niezbędny.


Tak, uważam, że istotna grupa kierowców się zastanowi bo po pierwsze musi być prawidłowe a nie zagadkowe oznakowanie.

_________________
Zapraszam na blog: http://www.maciejrozalski.eu
i fotoblog: http://www.maciejrozalski.cal.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 14, 2011 6:44 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 29, 2009 7:20
Posty: 202
gromanik napisał(a):
johnkelly napisał(a):

A to to już jest kwestia używania odpowiedniej farby. Plus jeszcze to, że takie "zwężenie" też ma swoje dobre strony by niejako wymusza zwolnienie i zachowanie większej ostrożności.


W podobny sposób projektanci i urzędnicy potrafią uzasadniać niepotrzebne zakręty ścieżki w miejscu, gdzie mogłaby ona być prosta. Poza tym optyczne zwężanie ścieżki w miejscu w którym przecina ona jezdnię zwiększa ryzyko zahaczenia kierownicami lub jakiegoś nieprzewidzianego manewru, jak wjazd na przejście, azyl, itp.


Akurat w dyskutowanym miejscu ścieżka nie jest wyłącznie prosta tylko jest przecięcie kierunków ruchu. Z tego samego powodu robi się azyle przy przejściach dla pieszych.

Co do zahaczania i manewrów - nie bardzo widzę związek. Wymusza toto zwolnienie i zachowanie ostrożności, a jak ktoś mimo tego ostrożności nie zachowa to co mnie to obchodzi? Mam nad nim płakać tak jak nad idiotą, który na lokalnej DW wziął wysepkę pod siebie, rozpirzył sobie przód o znak, oponę i urwał coś w podwoziu?

_________________
Zapraszam na blog: http://www.maciejrozalski.eu
i fotoblog: http://www.maciejrozalski.cal.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 14, 2011 9:33 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): So kwi 02, 2011 6:41
Posty: 231
Lokalizacja: Warszawa - Grochów, parter bez windy
Myślę, że najskuteczniejszym sposobem zasygnalizowania DdR innym uczestnikom ruchu drogowego jest malowanie jej powierzchni (nie koniecznie malowanie) na kolor czerwony. Taki sposób oznakowania jest charakterystyczny dla DdR i łatwozauważalny. Linie ograniczające - czemu nie. Ale skoro wiele różnych linii jest do siebie podobnych, różne urzędy różnie interpretują przepisy dotyczące ich umieszczania i różni kierowcy bardzo różnie te linie postrzegają (lub nie) to jest to w zasadzie "kwiatek do kożucha".
Podstawą oznakowania DdR powinna być czerwona barwa jej nawierzchni.
I powinno być to konsekwentnie przestrzegane i realizowane.

_________________
Grzegorz
-----------------------------------
Trolejbus jest cichy i ekologiczny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 14, 2011 13:56 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
johnkelly napisał(a):
Co do zahaczania i manewrów - nie bardzo widzę związek. Wymusza toto zwolnienie i zachowanie ostrożności, a jak ktoś mimo tego ostrożności nie zachowa to co mnie to obchodzi?

Podobne teksty głosił były dyrektor Laskowski z ZDM (chyba jego enuncjacje są gdzieś na ZM w "złotych myślach"), bredząc o "nadmiernie szybko poruszających się rowerzystach" i "sytuacyjnym uspokojeniu ruchu" (co zrobić z jakimś knotem? Nadać mu uczoną nazwę).
Podobne teksty raczył popełniać również dyr. Kazubek (też do znalezienia na ZM, chyba dotyczyło to okolic Rosoła, o ile pamiętam).

W Holandii owszem, robiono odgięcia dróg rowerowych przed skrzyżowaniami i stosowano małe szerokości. Ale robiono to w latach 1980-tych...
Jednak, po podliczeniu ilości wypadków, stwierdzono, że jazda rowerem powinna być maksymalnie intuicyjna i wszelkie przeszkody generują wypadki, bo rowerzysta musi patrzeć na krętą drogę, zamiast na ruch drogowy, meandrując daje błędne sygnały co do swych zamiarów kierowcom, a zwężenie przejazdu to wręcz kryminał, bo podstawą jest maksymalnie szybka ewakuacja.
W związku z tym np. w Hadze w latach 2004 - 2007 pozdzierano i wyprostowano mnóstwo przejazdów i dróg rowerowych, które w Warszawie mogłyby uchodzić za całkiem niezłe.

Duże szerokości przejazdów wskazane są tym bardziej, że w Warszawie występują głównie drogi rowerowe dwukierunkowe.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Ostatnio edytowano Cz kwi 14, 2011 21:44 przez Monty B. Ike, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 14, 2011 15:10 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 29, 2009 7:20
Posty: 202
Nadal nie widzę związku - ani z tezami tamtego faceta, ani z przedmiotem sporu.

_________________
Zapraszam na blog: http://www.maciejrozalski.eu
i fotoblog: http://www.maciejrozalski.cal.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 15  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL