Większość ulic przejezdna, problemy mają za to rowerzyści13:33 05.01.2009 / tvnwarszawa.pl
Mimo śnieżycy rowerzyści jeżdżą po Warszawie
W tym roku zima nie zaskoczyła kierowców, przykrą niespodziankę sprawiła za to rowerzystom. W zimę cykliści powinni zamienić rower na narty. Na stan ścieżek rowerowych narzekają internauci TVN Warszawa i blogerzy.Życie rowerzysty w wielkim mieście jest trudne, szczególnie w zimie. Dlaczego?
- Przejechałem Warszawę wszerz i wzdłuż. Wszędzie ścieżki są zupełnie przykryte śniegiem. Dlaczego auta maja priorytet? Miasto dla ludzi! Czy w zimę naprawdę nie ma po co wychodzić na dwór, a żeby pouprawiać sport trzeba jechać w góry? - pisze na forum TVN Warszawa internauta mniejwiecej.
- Przesiądź się na biegówki - odpowiada mu asd.
Podobnie niestety myślą stołeczni urzędnicy.
Z odśnieżaniem bywa różnieZarząd Oczyszczania Miasta, który ma pod swoją opieką ponad połowę warszawskich ścieżek rowerowych (150 z 250 km), w ogóle ich nie odśnieża.
- Mamy ograniczone fundusze. To kwesta wyboru: ścieżka albo chodnik - tłumaczy Iwona Fryczyńska, rzeczniczka ZOM. - Zimą niewiele osób decyduje się na jazdę rowerem - dodaje.
Na Ursynowie, który jest poprzecinany ścieżkami, sytuacja też nie jest najlepsza.
- Zdecydowana większość ścieżek znajduje się przy drogach powiatowych, a te są w zarządzie ZOM - mówi rzeczniczka dzielnicy Barbara Mąkosa-Stępkowska.
Co z pozostałymi odcinkami? Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - nie opłaca się ich oczyszczać, jeśli główne ciągi są są zaniedbane.
W Śródmieściu za odśnieżanie odpowiada Zarząd Terenów Publicznych. Urzędnicy zapewniają, że ścieżki są utrzymywane tak samo jak chodniki, a jeśli rowerzysta zauważy nieodśnieżony odcinek - może to zgłosić do ZTP.
Policja łapie rowerzystów- Ścieżki w Warszawie nie są w ogóle odśnieżane - ocenia Rafał Muszczynko, jeden z organizatorów Warszawskiej Masy Krytycznej. - Mimo, że ostatnio zima była lekka i miasto oszczędziło na odśnieżaniu, sytuacja się nie poprawia - dodaje.
Najgorsze są jednak góry śniegu, które zalegają na ścieżkach po odśnieżeniu chodników.
- Jeśli rowerzyści mogliby o coś prosić urzędników, to o to, żeby chociaż nie "dośnieżali" dróg rowerowych - mówi Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza.Tymczasem przepisy zobowiązują rowerzystów do jazdy po istniejących ścieżkach i nie mówią co robić, gdy są one niedostępne. Dochodzi do absurdalnych sytuacji.
- Policjanci zatrzymali mnie za jazdę po ulicy. Pokazałem im zaspy na ścieżce i na szczęście byli wyrozumiali - opowiada Rafał Muszczynko."A jednak jeżdżą!"Warszawscy blogerzy też zwrócili uwagę na problem nieodśnieżonych dróg rowerowych. Na stronie warszawa78.blox.pl bloger przekonuje: -
Pragnę obalić mit powtarzany przez warszawskich drogowców i fanatyków motoryzacji, że nikt zimą nie jeździ na rowerze. Jak widać i zimą da się jeździć (i wierzcie mi, że ten widoczny na zdjęciu rowerzysta to nie był wczoraj przypadek odosobniony) i nawet kilkustopniowy mróz i nieodśnieżona ścieżka rowerowa nie musi być tu przeszkodą.
Na stronie mojepstrykanie.blox.pl Roztoczanski komentuje zdjęcia rowerowego kuriera przedzierającego się przez zamieć: - Mimo śnieżycy nie był to jedyny rowerzysta spotkany dzisiaj - podkreśla.
mz/roody
cyt za
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1580089,0, ... omosc.html