velogustlik napisał(a):
Może to kwestia przyzwyczajenia do ulicy, że wydaje mi sie wąskie...
Szerokość 2 m wydaje mi się ok, to nie jest trasa do Powsina. Nie chce Cię martwić, ale te Twoje legionowskie ścieżki też tak będą miały.
Wojtek napisał(a):
Projekt Nowoursynowskiej opiniowaliśmy w okresie, kiedy jeszcze obowiązku asfaltowego nie było
Nie było, ale to inwestycja dzielnicowa, a Ursynów już wtedy raczej z własnej (naszej
inicjatywy projektował drogi asfaltowe (vide np. Rosoła). Poza tym jednak w paru wcześniejszych projektach w tym roku dokonano poprawek i zmieniono nawierzchnię na bitumiczną. Wygląda na to, że Ursynów strasznie zszedł na psy w nowej kadencji samorządu. Napisz, Gustlik, skargę na nieprzestrzeganie zarządzenia pani prezydent.
A jakbyś sobie jednak kupił linijkę, to możesz też od razu drugą skargę machnąć, na nierówności ponad 1 cm.
borzo___ napisał(a):
przepraszam jestem po politechnice warszawskiej i jest cos takiego jak nazewnicwto fachowe które jest norma dla specjalistów.
Dla "specjalistów" być może tak. Prawdziwi specjaliści potrafią jednak również sklecić parę zdań w poprawnej polszczyźnie.
Rosa L. od nazwania "różą" nie stanie się mniej kolczasta.
Cytuj:
propozycje typu zawezanie pasa jezdni głównej czy inne ciekawe pomysly
Ale właściwie do jakiej wypowiedzi w jakim wątku się odnosisz?
Cytuj:
heh. sprobujcie to uzgodnic u inzyniera ruchu heh Rolling Eyes
U Inżyniera Ruchu od czasu do czasu bywamy. Owszem, nie zawsze się ze sobą zgadzamy, ale stuprocentowa zgodność opinii występuje tylko u kompletnych głąbów (nawiasem pisząc, ze strony innego specjalisty po PW spotkaliśmy się z "zarzutem", że IR wydaje pisze opinie na podstawie tego, co my napiszemy).
A tak w ogóle masz coś do napisania ad rem, czy tylko chciałeś swym przykładem utrwalić negatywne stereotypy o polskich drogowcach?