Cytuj:
Przede wszystkim to się terz na stronie KRBRD ciekawe konsultacje w posobnej sprawie objawiły - ma to być dokumenta ważny dla całego kraju, więc może warto coś naskrobać.
http://www.krbrd.gov.pl/aktualnosci/kon ... _ruchu.htm
Czas do 8 grudnia.
No cóż, przejrzałem wczoraj ten dokument i wydaje mi się, że jeśli zostałby przyjęty i obowiązywał dla całego kraju, to stanowiłoby to znaczący postęp cywilizacyjny w zakresie budowy dróg. Nie przeczytałem wszystkiego, ale kilka spraw przykuło moją uwagę. Poniżej zamieszczam swoje uwagi, może ktoś, kto jest bardziej w temacie, zechce się do nich odnieść.
Ścieżki rowerowe:
• Projekt zaleca odginanie ścieżek przed skrzyżowaniami, co, z tego co pamiętam, jest obecnie w Holandii uznawane za błąd projektowy (mówił o tym koordynator ds. ruchu rowerowego z Amsterdamu, gdy był z wizytą w Warszawie).
• Być może wypadałoby wpisać do projektu, z jakiej nawierzchni powinny być ścieżki, tym bardziej że niepokojąco wiele zdjęć z Holandii pokazuje ścieżki wykonane z różnego rodzaju kostek, co może zostać zinterpretowane jako zachęta do kontynuacji wykonywania ścieżek z kostki betonowej.
• Zastanawia fragment o spowolnieniu ruchu na drogach dla rowerów:
Cytuj:
Ogólnodostępne drogi rowerowe nie mogą być też kształtowane jako element „toru wyścigowego”, służącego „sportowemu” ich wykorzystaniu. Istotnym elementem jest każdorazowe odgięcie toru jazdy
w rejonie skrzyżowania z chodnikiem (fot. 4.24) i jezdnią poprzeczną (fot. 4.25), powodujące spowolnienie ruchu. Dodatkowym elementem spowalniającym stosowanym na długich i prostych odcinkach dróg jest powierzchnia spowalniająca (fot. 4.26), która zapobiega powstawaniu dużych różnic prędkości pomiędzy rowerzystami o różnych predyspozycjach fizycznych. Pojedyncze progi nie są w tym przypadku skuteczne, gdyż mogą one stanowić „dodatkową” atrakcję, jako element do przeskoczenia. Podobnie ukształtowane powierzchnie można stosować na dojazdach do skrzyżowań w przypadku braku możliwości odgięcia toru jazdy (S. 65).
Argumentacja ta przypomina argumentacje, które swego czasu przedstawiał ZDM, broniąc się przed zarzutami o złym łukowaniu zakrętów na ścieżkach. Częścią argumentacji było właśnie to, że ścieżki mają służyć wszystkim, a nie wąskiemu gronu jeżdżących szybko.
Jeszcze sprawa, która być może nieco wychodzi poza ramy tego forum - motocykle. Mam wrażenie, że ws. motocykli dokument zawiera tylko spostrzeżenia z Anglii, a pomija zupełnie problematykę w tym zakresie występującą w Polsce, taką jak:
• niską kulturę jazdy większości motocyklistów
• nagminne łamanie przez nich ograniczeń prędkości (i to w znaczącym stopniu) oraz innych przepisów
• brawurę w ruchu miejskim (stawianie do pionu motoru przy ruszaniu spod świateł, jazda przez miasto z prędkością grubo ponad 100 km/h)
• fakt, iż często osoby poruszające się na motorach w ogóle nie mają prawa jazdy. Szczególnie w warunkach wiejskich często zdarza się, iż osobom niepełnoletnim bez prawa jazdy kupuje się motor, aby zapewnić im środek transportu.
Część tych problemów zapewne rozwiązałoby spowolnienie ruchu.
Tyle mi do głowy przyszło.