axxenfall napisał(a):
Po porównaniu szerokich Al. Jerozolimskich ze zwężoną Świętokrzyską okazało się, że korki wcale nie są tu dłuższe, parkujący mają więcej miejsca, a mieszkańcy lepiej oceniają komfort życia
Oho, widzę że się wybory zbliżają.
Jak sobie pomyślę o al. Jerozolimskich to nie dobrze mi się robi jako staremu mieszkańcowi. Kogo to obchodzi przecież można się przeprowadzić, ale przebudowa ich trwała 10lat a przejazd z Dw. Centralnego do Ursusa trwał 4h. To tylko 10km. Ze Służewca w tym czasie do Ursusa 3h. Niezapomniane było też rodeo autobusu E-5 po poboczach. Jak sobie oglądam przeprowadzki w Anglii "rodzin" to gdzie nam do Europy.
Zieleń w al. Jerozolimskich. To jest temat. Uhahaha.
Jak pamiętam najpierw powstaje "arcymaszkara" hotelu Sobieski. Ja liczyłem na przebicie al. Jerozolimskich a tu nic z tego. Nie motłoch krąży do Niemcewicza. Starsi pamiętają jeszcze linię 191 i bazar Banacha ze świńskimi łbami i walającymi się np. śliwkami po autobusie.
Potem nieudany wiadukt na rodzie Zesłańców Syberyjskich, potem zasłonięty tanimi biurowcami zabudowy dw. ochota. Podobno cud PRLu.
Potem przepiękny projekt wieżowca "suszarka" przy pl. Zawiszy. Wieść niesie, że się zapadł o piętro.
Nieudana przebudowa dw Centralnego. Nadal pachnie komuną i Biedronką.
Budujemy metro, propaganda: "i ja chce mieszkać na Kabatach". Zabieramy autobusy we wszystkich dzielnicach, nie ma środków, wbijamy słupki, zatrudniamy straż miejską od zieleni.
Pas busy, a może jeden pas i pasbus, to się da w al.Jerozolimskich. Z resztą to już jest na wysokości Nowolazurowej.
I od lat temat Pałacu Kultury, zburzmy moloch, oddajmy ziemię rodowitym właścicielom, wyplantujmy parki. Posadźmy drugą palmę przyjaźni xxx.
Co do Świętokrzyskiej to wyborcza zapomniała o wyrzuconych w błoto projektach donic z krzakami i przebudowy po raz enty chodników.
Ja ostatnio nie mogę się nadziwić pl. Grzybowskim, zabrany parking przed kościołem, słupki i kurier w tle próbujący dojechać do "sąsiada". Piękny widok