m.pienkos napisał(a):
Chcą aby projekty były związane z obszarem, na którym są składane. To ma ograniczyć "spadochroniarzy" składających projekty po całym mieście, bez przemyślenia lokalnych warunków. Ma też ograniczyć zarzuty, że jakieś lobby z zewnątrz przeforsowało projekt bez poparcia lokalsów.
A były takie zarzuty? Ja spotykałem się głównie z zarzutami wobec szkół, które skupiały się na remontach "ogólnodostępnych" sal gimnastycznych i boisk. W ich przypadku na pewno nie zabraknie lokalnych podpisów. Gorzej ze wszystkimi innymi kategoriami projektów.
Cytuj:
Liczba projektów nie jest najważniejsza. Ważna jest ich jakość i efekt, jaki dzięki nim zyskają mieszkańcy.
Jw.
Pozdrawiam,
Maciek
P.S. Widzę analogie do zarządzenia wprowadzające liczne wymogi "jakościowe" do spełnienia przed wyznaczeniem pasów dla autobusów. Od czasu jego wdrożenia, nie powstał ani jeden pas dla autobusów w tym trybie.
_________________
Pozostanie po nas
..............|
................Włóczykije euta smutna legenda,
.-....__...|
.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.że wciąż nas uczono
...........|_________________________________
uczyć się na błędach.
..........(Włodzimierz Ścisłowski)