Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn maja 06, 2013 17:19 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://prawo.rp.pl/artykul/793784,10063 ... s--zl.html

Cytuj:
W poniedziałek obchodzony jest Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Z tej okazji MSW i KGP zorganizowały seminarium, podczas którego eksperci rozmawiali o bezpieczeństwie drogowym.

Ze statystyk policyjnych wynika, że bezpieczeństwo na polskich drogach poprawia się. Mimo to w 2012 r. zginęło ok. 3,6 tys. osób, w tym 1,1 tys. pieszych.

Zastanawiamy się nad tym, co jeszcze zrobić, żeby podnieść poziom bezpieczeństwa - powiedział wiceszef MSW Marcin Jabłoński. Jak dodał, jednym z dobrych rozwiązań byłoby wpisanie do obowiązujących przepisów konieczności ustępowania pierwszeństwa pieszym na drogach. Już dzisiaj piesi mają pierwszeństwo na pasach, jednak chodzi o to, by tak doprecyzować przepisy, żeby nikt nie miał co do tego żadnych wątpliwości.

Mówimy o pewnym doregulowaniu tego pierwszeństwa tak, aby nie było wątpliwości, że pieszy rzeczywiście jest na przejściu uprzywilejowany. Oni zawsze są na pozycji przegranej, bo odnoszą obrażenia - powiedział komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński.


Może warto poprzeć odejście od pojęcia "wtargnięcia"?

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr paź 23, 2013 14:32 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz lut 01, 2007 20:03
Posty: 371
Lokalizacja: Służew
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... wa_to.html

Gazeta.pl Warszawa Wiadomości z Warszawy

W stolicy przybywa ofiar wypadków. Ponad połowa to piesi

Z roku na rok w Warszawie było coraz mniej wypadków i ofiar. Te liczby znów zaczynają niepokojąco rosnąć. Ponad połowa zabitych to piesi.
Na podstawie policyjnych statystyk po pierwszych trzech kwartałach 2013 r. można założyć, że ostateczne dane będą znacznie gorsze niż w wyjątkowym roku 2012. Do końca września policja odnotowała na warszawskich ulicach ponad 870 wypadków, w których zginęło 45 osób, a rannych zostało blisko tysiąc. Wypadków i rannych było aż o 30 proc. więcej. To o tyle zaskakujące, że w tym okresie poprawiło się bezpieczeństwo na drogach w całej Polsce. Co zatem dzieje się w stolicy?

Mł. insp. Piotr Jakubczak, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Stołecznej Policji, ocenia, że jest kilka przyczyn. Kierowcy przyzwyczaili się do remontów, zamkniętych ulic i objazdów, co w połączeniu z dobrą w tym roku aurą powoduje, że czują się pewniej, jeżdżą szybciej i mniej ostrożnie. Jednak mniej ostrożni są też piesi. - Bacznie obserwujemy sytuację i od razu reagujemy. W najbardziej zagrożone miejsca kierujemy coraz więcej patroli - mówi Piotr Jakubczak.

Czy na te statystyki mogło mieć wpływ otwarcie autostrady, przez co droga S8, Trasa AK i Trasa Toruńska stały się główną drogą tranzytową przez Warszawę? - Zwiększył się ruch na tym odcinku, na pewno występuje też większa liczba kolizji i wypadków, ale to nie są liczby, które mogłyby istotnie wpłynąć na bezpieczeństwo na ulicach całego miasta - odpowiada wiceszef stołecznej drogówki.

Poprzedni rok był wyjątkowy

Statystyki mogą się też pogarszać dlatego, że cały poprzedni rok był wyjątkowy. Po raz pierwszy w historii zdarzyło się bowiem, że liczba zabitych spadła do zaledwie 55. Dla porównania w 2011 r. zginęło 90 osób, a wcześniej nierzadko ta liczba przekraczała 100. Podobnie było z liczbą wypadków i osób rannych.

W tym roku wyjątkowo tragiczny okazał się sierpień - na ulicach zginęło wtedy aż dziewięć osób (rok wcześniej - trzy). Pięcioro z nich to motocykliści i ich pasażerowie. Na Ursynowie przy ul. rtm. Pileckiego kierujący motocyklem podniósł maszynę i jechał na jednym kole. Wysoko uniesiona kierownica zasłoniła mu widok i nie zauważył, że droga się zwęża. Przeciął trawnik, skosił słup i uderzył w inne auto. Kilka dni później na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i gen. Zajączka motocykl zjeżdżający z wiaduktu przy Dworcu Gdańskim uderzył w skręcający samochód. Zginęli kierujący motocyklem i kobieta, którą wiózł.

Ale to nie właściciele jednośladów giną najczęściej. Ze statystyk wynika, że największą grupę wśród ofiar stanowią piesi: aż 24 z 45 osób. 11 razy sami spowodowali wypadek, m.in. wchodząc na pasy przy czerwonym świetle albo przekraczając jezdnię w miejscu niedozwolonym. W pozostałych przypadkach zawinili kierowcy.

Policjanci podsumowali też, gdzie jest najmniej bezpiecznie. Na czele tej listy tradycyjnie są Al. Jerozolimskie (30 wypadków i 33 osoby ranne, jedna zabita) oraz ul. Puławska (26 wypadków, 32 osoby ranne, dwie zabite). Dalej m.in. Radzymińska, al. Niepodległości, Górczewska, Wał Miedzeszyński i ul. Patriotów. Z liczącej 18 pozycji listy wypadła za to ul. Grójecka, gdzie w 2012 r. doszło do aż 24 wypadków, w których obrażenia odniosło 30 osób. Może to być efekt postawienia na wysokości ul. Dickensa fotoradaru, który nie tylko mierzy prędkość, lecz także rejestruje kierowców wjeżdżających na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.

Spośród skrzyżowań najmniej bezpieczne jest to u zbiegu Wołoskiej i Domaniewskiej na Służewcu. W tym roku doszło tam do aż sześciu wypadków, w których rannych zostało 12 osób.

_________________
Walcz o połaczenie rowerowe Ursynowa i Służewca:
http://www.facebook.com/RoweremNaSluzewiec
pisz wnioski do Burmistrza: burmistrz@mokotow.waw.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lis 13, 2013 10:22 
Offline
Dzicz Kudłata

Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 17:31
Posty: 307
Lokalizacja: Warszawa
a tymczasem chcą nam zbudować/odbudować kolejną kładkę...

[url]http://zmid.waw.pl/index.php?id=24&tx_ttnews[tt_news]=999&cHash=78ddb5f34b22088a4b3b46fa2809aeeb[/url]
Cytuj:
Podpisana została umowa na zaprojektowanie i wybudowanie kładki dla pieszych nad ul. Płowiecką przy Trakcie Lubelskim. W tym miejscu znajdowała się kiedyś kładka, która została rozebrana ze względu na zły stan techniczny, na jezdni wyznaczono natomiast przejście dla pieszych. Budowa nowej kładki poprawi bezpieczeństwo pieszych i zwiększy przepustowość na ul. Płowieckiej poprzez likwidację przejścia naziemnego.

Prace projektowe i budowlane za 1,8 mln zł wykona do 31 grudnia 2014 r. konsorcjum firm, którego liderem jest KPRM Budownictwo.


To ja już wolę to tymczasowe przejście naziemnie.

_________________
Pozdrawiam wildzi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt gru 06, 2013 23:09 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... LokWarsTxt

Cytuj:
Przed godz. 18 młody mężczyzna chciał przedostać się na drugą stronę al. Solidarności, na odcinku między ul. Żelazną a Kercelakiem. (...)Mężczyzna dobiegł tylko do płowy jezdni. Dostał się pod wagon linii 23. Zginął na miejscu.


W tym miejscu są przejścia dla pieszych co pół kilometra. Takich miejsc, gdzie piesi przekraczają szerokie na 30 metrów jezdnie, jest więcej np. przy budowie metra przy rondzie ONZ widok pieszych przekraczających jezdnie i torowisko w nielegalny, ale i niebezpieczny sposób jest codziennością.

Niestety ten człowiek jest ofiarą polityki transportowej m.st. Warszawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So gru 07, 2013 17:11 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt mar 22, 2013 12:55
Posty: 260
Za popularnym portalem na:temat


"Największe grzechy polskich kierowców? Skrzynecka, Kwaśniewska, Hołowczyc i Mensah o bezpiecznej jeździe"

Materiał pełen refleksji na zagrożenia ruchu drogowego.

Cytuj:
Kwaśniewska uważa, że najlepszą zasadą każdego prowadzącego samochód jest pamiętanie o innych kierowcach


Cytuj:
Absurdy na polskich drogach krytykuje również Katarzyna Skrzynecka. - Nie jestem typem kierowcy, który kurczowo przestrzega prędkości w mieście. Zdarza mi się w niektórych miejscach ją trochę przekroczyć. Tym bardziej, że chociażby w Warszawie mamy wiele świetnych dwupasmowych dróg i ograniczenia wydają się absurdalne. Wystarczy, że przez chwilę nie patrzy się na licznik i już jest 70-80 – mówi.


Cytuj:
Z kolei Omenaa Mensah uważa, że to właśnie polskie drogi i system jazdy w Polsce stwarza zagrożenie dla kierowców. - Jak wracałam ostatnio w nocy z Bydgoszczy, co najmniej dwa razy fotoradary zrobiły mi zdjęcie. Stały w absurdalnych miejscach, gdzie nie ma pieszych. Były ustawione tendencyjnie, żeby wyłudzać pieniądze.


Cytuj:
Według Hołowczyca taki stan rzeczy sprawia, że kiedy kierowca z USA jeździe w Polsce samochodem, twierdzi, że w jednej podrózy miał co najmniej 100 sytuacji niebezpiecznych na drodze. - My tego nie zauważamy, bo się do tego przyzwyczajamy. Nie zauważamy, ile niebezpiecznych sytuacji wywołują nasze znaki na drodze. Rozsądna prędkość często nie ma nic do tego – dodaje kierowca



W tekście piesi wspominani są tylko raz, w cytowanej wyżej wypowiedzi Omeny Mensah:

Całość:
http://natemat.pl/84021,najwieksze-grze ... ej-jezdzie

_________________
Bytom Pieszy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu fajnych ludzi! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So gru 07, 2013 21:13 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Kładka nad Płowiecką gucio zwiększy, a nie przepustowość, a już na pewno nie w godzinach szczytu. Obecnie jest tam 5200 pojazdów na godzinę, czyli lekko licząc ok. 80% przepustowości - każdy błąd kierowcy = korek. Więcej pojazdów tam już nie wjedzie, a gdyby nawet to po co?

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sty 27, 2014 22:21 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Trup rzadko ma rację

Przez jezdnię powinni przechodzić tylko młodzi sprinterzy w tytanowych zbrojach.

Helena Rećko ma 80 lat, mieszka w Augustowie i porusza się na wózku inwalidzkim. (...) Ponieważ na krajowej siódemce tirów jest mnóstwo, rozgląda się, zanim wjedzie na pasy. Feralnego dnia dotarła do połowy jezdni i poczuła uderzenie. Wyleciała z wózka na drogę. Ocknęła się w szpitalu: złamana żuchwa, noga, wstrząśnienie mózgu. Do tego wózek połamany na kawałki; na naprawę trzeba kilku tysięcy. Kierowca audi, które w nią grzmotnęło, nie miał prawa jazdy i jechał o 20 km/h za szybko. Został więc ukarany grzywną. Jednak biegły z Laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku uznał, że nadmierna prędkość nie miała wpływu na zdarzenie drogowe: audi powinno się zatrzymać i umożliwić przejazd osobie niepełnosprawnej, ale to kobieta na wózku stworzyła niebezpieczną sytuację na drodze.

Helena Rećko nie pogodziła się z oceną policji i prokuratury. Sąd kazał powołać kolejnego biegłego, tym razem z Warszawy. Ten z kolei uznał, że gdyby audi jechało z przepisową prędkością, nie doszłoby do wypadku. Starsza pani odpowiada przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym. Postępowanie prokuratorskie przeciwko kierowcy trwa. (...)

•••

W Radomiu 88-latka poruszająca się o kulach zginęła na pasach. Biegły wyliczył, że kierowca jechał o 15 km/h szybciej, niż wynika z przepisów. Jednak winę ponosi trup, bo starsza pani wtargnęła na przejście. Ponieważ trudno ją było ukarać, prokuratura umorzyła śledztwo. Zastanówcie się, czy faktycznie 88-letnia kobieta o kulach może być uznana za sprawcę wypadku, skoro osoby z widoczną niepełnosprawnością mają bezwzględne pierwszeństwo, a kierowca nie tylko nie zwolnił przed przejściem, ale jechał z dużo większą prędkością niż dozwolona -– skomentował na swoim blogu Jacek Grunt-Mejer, specjalista psychologii i transportu z Uniwersytetu Warszawskiego.

•••

I osobista historia… W dniu 76. urodzin moja mama poszła do apteki. Dotarła do połowy przejścia dla pieszych i dopadł ją motocykl kierowany przez jakiegoś młodzieńca. Ocknęła się, gdy sanitariusze zbierali ją na nosze. W „Gazecie Współczesnej” przeczytałam, że w tej kolizji nikomu nic się nie stało. I że sprawcą była mama, która wbiegła na pasy prosto pod motor niczym rączy jeleń. Tak stwierdziła policja. Mama ma pierwszą grupę inwalidzką z powodu schorzeń kręgosłupa. Z policji przyszedł do niej kwit, że ma się stawić w komendzie w celu przedstawienia zarzutu. Już nie wbiegnięcia na pasy, tylko wtargnięcia.

•••

W 2012 r. w Polsce zginęło 1152 pieszych, 9548 zostało rannych. Spośród zabitych aż 625 zostało uznanych za sprawcę wypadku. Czyli 54 procent trupów jest samych sobie winnych. Wina pieszych, którym udało się przeżyć, trafia się rzadziej. Tylko 3182 zostało uznanych za sprawców. Czyli 33 procent potrąconych. Jacek Grunt-Mejer pochylił się nad tą statystyką. Identycznie było w poprzednich latach, zatem ponad 20 proc. różnicy w liczbie winnych w zależności od śmierci ofiary lub jej przeżycia nie może być dziełem przypadku. Warto wiedzieć, że Wielka Brytania prowadzi podobną statystykę i tam różnice są minimalne. Najwyraźniej znaczy to, że polskiej policji, biegłym i sądom wygodniej przyjąć wersję osoby żyjącej niż trupa. Bo ona się broni, ma dużo do stracenia, a trup i tak nie żyje.

Do trupów dodałabym ludzi starszych. Wprawdzie nikt nie prowadzi takiej statystyki, ale śledząc losy inwalidów, masowo wbiegających pod koła samochodów, można wysnuć wniosek, że to jest kolejna polska specjalność. Jest to społecznie użyteczne. Dla starszej osoby, a tym bardziej dla trupa, jest bez znaczenia, że uznano ją winną za spowodowanie kolizji czy wypadku. Co innego kierowca. Jeśli to nastolatek, dostanie lufę ze sprawowania. A dorosły ma rodzinę na utrzymaniu. Co zrobi zawodowy szofer, jeśli straci prawo jazdy? A już nie daj Bóg, żeby poszedł siedzieć. Bliskich musiałaby utrzymywać opieka społeczna. No i trzeba byłoby płacić za pobyt klienta w pierdlu. Jak wiadomo, dobowy koszt utrzymania więźnia to ok. 80 zł.

•••

Jadący zgodnie z przepisami kierowca jest w stanie zauważyć pieszego zbliżającego się do przejścia. Może zatem stosownie zareagować. Jak kierowca się zagapi, zrobi krzywdę innym. Jak zagapi się pieszy, ucierpi tylko on. Te dwie konkluzje powinny rozstrzygnąć o tym, kto ma być na cenzurowanym. We Francji tak zmodyfikowano prawo, że piesi mają pierwszeństwo, nawet jeśli przechodzą poza pasami. W Polsce mają mieć więcej praw, jeżeli przechodzą na przejściu. Ale nadużywany, rozciągany jak guma i źle interpretowany zapis zakazujący wtargnięć pod samochód został zachowany. Czyli na przejściach dla pieszych dalej można będzie zabijać bezkarnie.

Całość: http://nie.com.pl/archiwum/18599

Chwała dziennikarce za zauważenie problemu. Aczkolwiek znamienne jest, że katalizatorem tegoż stał się wypadek bliskiej osoby...
Pogrubienia dodałem.

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lut 05, 2014 18:06 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): N paź 18, 2009 19:39
Posty: 416
Z dzisiejszej wyborczej:
Cytuj:
Kolizja na skrzyżowaniu Rakowieckiej z Puławską. Toyota najechała na tył hondy. Sprawcą tego zdarzenia był jednak... pieszy, który wtargnął na zebrę na czerwonym świetle w stanie "wskazującym na". Pijany mężczyzna tłumaczy się teraz policjantom w radiowozie. A przynajmniej próbuje.


Taka to ciekawa konstrukcja logiczna :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lut 19, 2014 11:43 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Wt gru 11, 2012 13:01
Posty: 118
18 lutego 2014.

Cytuj:
Ciężko ranny pieszy po potrąceniu na pasach przy Prymasa Tysiąclecia.
Kierujący volkswagenem uderzył lewą częścią pojazdu 35-latka. Mężczyznę nieprzytomnego odwieziono do szpitala.
Policjanci badają okoliczności wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy przechodził prawidłowo na zielonym świetle, a kierowca passata skręcał na strzałce w prawo.

(źródło: Raport na gorąco, TVP Warszawa
http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/raport-na-goraco/wideo/18022014/14062578)

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,12 ... 28994.html


Niech żyje Zielona Strzałka im. Psa Pawłowa, niech żyje nam. Tak pięknie zwalnia z myślenia.

_________________
"Samochód to dla Polaka emanacja jakiejś boskości"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 17, 2014 9:00 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 13:25
Posty: 164
Polska powiatowa i jej pomysły na bezpieczeństwo pieszych.
http://wirtualnyelk.pl/infoserwis-elk/5 ... ikorskiego
Wśród powodów wprowadzenia systemu:
Cytuj:
5) Ekonomiczność systemu: niewielkim nakładem kosztów chroni się zdrowie lub
życie ludzkie (dorosłych i dzieci) oraz zmniejsza lub likwiduje odpowiedzialność
karno-finansową kierowcy za spowodowany wypadek
.

I działanie systemu w praktyce...
https://www.youtube.com/watch?v=UZwrVDc ... page#t=186


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL