Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz wrz 27, 2007 11:13 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Kolejka na Kasprowy nie szkodzi przyrodzie

W zamian za zwiększenie w zimie liczby pasażerów kolejki na Kasprowy Wierch Polskie Koleje Linowe miały wykonać wiele prac niemających nic wspólnego z jej przebudową

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił wczoraj te nakazy. Zmodernizowana kolejka rusza w grudniu.

Minister środowiska zgodził się na podwojenie w zimie liczby pasażerów, ze 180 do 360 na godzinę, pod warunkiem przeprowadzenia działań kompensujących utratę wartości przyrodniczych. Podstawę do tego daje art. 15 ust. 3 ustawy z 2004 r. o ochronie przyrody. PKL miały na własny koszt usunąć pozostałości po niedokończonych inwestycjach, m.in. niewybudowanych schroniskach, z lat 50., a nawet 30. ubiegłego wieku, w Tatrzańskim Parku Narodowym. Żadnego z tych obiektów PKL nie budowały ani nie są ich właścicielem.

PKL zaskarżyły tę decyzję do sądu. - 70 lat funkcjonowania kolejki i oceny oddziaływania na środowisko wskazują, że jej przebudowa nie ma żadnego negatywnego wpływu na środowisko - mówi pełnomocnik PKL adw. Janusz Długopolski. -Nakazanie działań kompensacyjnych na obszarach TPN odległych od jej trasy jest nieuzasadnione. A na dodatek szkodliwe, gdyż większość tych budowli zarosła i wtopiła się w środowisko.

Sąd uchylił decyzję ministra. Wytknął, że skoro miałaby nastąpić utrata wartości przyrodniczych danego obszaru, trzeba określić, o jaki obszar inwestycji tu chodzi. Należy też ustalić wpływ, jaki miałaby na to przebudowa kolejki, której jedynym skutkiem jest zwiększenie przepustowości w zimie. Minister tego nie ustalił.

Sąd zwrócił uwagę na wcześniejszą, uzgodnioną z dyrekcją TPN, ostateczną decyzję burmistrza Zakopanego o uwarunkowaniach środowiskowych. Zawiera ona zupełnie inne ustalenia, w tym m.in. zobowiązuje Polskie Koleje Linowe do rekultywacji roślinności na Kasprowym Wierchu oraz do wpłacania TPN 3 proc. wpływów z biletów. Określenie liczby osób przebywających na Kasprowym Wierchu ma być powiązane z planem ochrony TPN. Dyrekcja parku może też w razie zagrożeń natychmiast wstrzymać ruch turystyczny. Wyrok (sygn. VII SA/Wa1654/06)jest nieprawomocny.
Danuta Frey

za http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... _a_12.html

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 08, 2007 1:28 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sty 07, 2007 14:50
Posty: 106
A rowerem nadal nie moża z Kasprowego legalnie :(

_________________
|..Pozdrawiam..|
|.....SeBeQ......|
|--=--=--=--=--| ..:: Make Gravity Your Slave ::..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 08, 2007 19:35 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sty 07, 2007 14:54
Posty: 127
SeBeQ napisał(a):
A rowerem nadal nie moża z Kasprowego legalnie :(


Jeszcze tego brakowalo!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt paź 16, 2007 9:43 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sty 07, 2007 14:50
Posty: 106
kr napisał(a):
Jeszcze tego brakowalo!


No brakuje, brakuje :)

_________________
|..Pozdrawiam..|
|.....SeBeQ......|
|--=--=--=--=--| ..:: Make Gravity Your Slave ::..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt gru 04, 2007 9:59 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Ekolodzy: ograniczyć wjazd na Kasprowy
Ireneusz Dańko

Organizacje ekologiczne chcą, by nowy minister środowiska zmniejszył zimową przepustowość zmodernizowanej kolejki na Kasprowy Wierch. - To wbijanie noża w plecy - oburza się Paweł Murzyn, zastępca dyrektora Polskich Kolei Linowych w Zakopanem.

"Tatrom grozi dewastacja!" - alarmują ekolodzy w liście do ministra Macieja Nowickiego. Apel podpisało dziewięć organizacji. Proszą, by nowy szef resortu środowiska zmienił decyzję poprzednika, który zezwolił na podwojenie dotychczasowej przepustowości kolejki. Stara zabierała na górę maksymalnie 180 osób na godzinę. Nowa, która ma ruszyć 15 grudnia, może wywozić dwa razy tyle. Wyłącznie jednak w sezonie zimowym, tj. od połowy grudnia do 27 kwietnia. Taki warunek postawiło Ministerstwo Środowiska, dopuszczając modernizację wiekowej konstrukcji.

Ekolodzy żądają od ministra sprawdzenia działań byłego szefa resortu Jana Szyszki w sprawie inwestycji na Kasprowym. Przypominają, że dwie ministerialne decyzje zostały uchylone przez sądy i wciąż toczą się w ich sprawie postępowania. Skargę ekologów rozpatruje też Komisja Europejska. Ministerialna zgoda na podwojenie przepustowości kolejki w zimie była - ich zdaniem - uznaniowa i "nie miała żadnej podstawy merytorycznej i prawnej". Spodziewają się skandalu jak w przypadku Rospudy. "Dopiero na podstawie rzetelnie przeprowadzonej oceny wpływu inwestycji na przyrodę Tatr można wydać decyzję o możliwie maksymalnej przewozowości kolei linowej" - przekonują nowego ministra.

Minister Nowicki na razie nie odpowiedział na apel, gdyż przebywa w Brukseli. Michał Milewski z wydziału prasowego MŚ nie widzi jednak podstaw do ograniczenia zimowej przepustowości kolejki, skoro przystał na to Tatrzański Park Narodowy.

Dyrektor TPN-u Paweł Skawiński przyznaje, że zawarł kompromis z inwestorem. Dyrekcja PKL-u chciała bowiem cały rok wywozić dwa razy więcej osób na Kasprowy. Ostatecznie jednak za dopuszczenie do inwestycji zgodziła się ograniczyć kursy wagoników latem i wykonać kosztowne prace kompensacyjne w Tatrach.

- Ten sezon będzie testem. Jeśli wzmożony ruch wpłynie negatywnie na środowisko, to wystąpimy o jego ograniczenie w następnym roku - mówi dyrektor Skawiński. Z pomocą wolontariuszy TPN zamierza cały sezon monitorować turystykę w rejonie Kasprowego. Większa liczba narciarzy nie musi jednak - jego zdaniem - zaszkodzić przyrodzie Tatr. - Trasy w Kotłach Goryczkowym i Gąsienicowym są dobrze przygotowane. Dla środowiska naturalnego nie ma większego znaczenia, czy na śniegu jest 100 czy 200 narciarzy. Bardziej obawia się ludzi, którzy - mimo zakazu - wybiorą się z nartami poza wyznaczone trasy oraz nacisku PKL-u. Nie wyklucza, że będzie ich teraz więcej i już zapowiada surowe kary.

Wystąpienie ekologów zaniepokoiło władze PKL-u, które szykują się już do otwarcia nowej kolejki. Zastępca dyrektora Murzyn wyklucza jakiekolwiek ograniczenie przepustowości w zimie. - Mamy ważne decyzje, których będziemy się trzymać. Nie po to kilkanaście lat uzgadnialiśmy inwestycję, aby teraz ktoś ją kwestionował - zapowiada. I przekonuje, że nowa kolejka pomoże tatrzańskiej przyrodzie, a nie zaszkodzi. - Będzie mniej hałasować i zanieczyszczać środowisko smarami. Tego jednak ekolodzy nie widzą! Żądają tylko kolejnych raportów oddziaływania, choć zrobiliśmy ich już pięć! - ocenia ekologiczny apel.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt gru 21, 2007 10:53 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Kolejka na Kasprowy wymaga raportu

Rzecznik praw obywatelskich wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu o stwierdzenie nieważności postanowienia burmistrza Zakopanego, że przebudowa kolejki linowej na Kasprowy Wierch nie wymaga raportu o oddziaływaniu na środowisko.


Kolejka ruszyła w początkach grudnia po trwającej siedem miesięcy modernizacji. Przeciwko podwojeniu jej przepustowości protestują ekolodzy.

Rzecznik przypomina, że inwestycja znajduje się na obszarze ochrony Europejskiej Sieci Natura 2000 – Tatry. Na terenie, wyznaczonym w 2004 r. rozporządzeniem ministra środowiska obowiązuje specjalna ochrona ptaków. Przedsięwzięcia, które mogą znacząco oddziaływać na te obszary, wymagają oceny oddziaływania na środowisko. Chodzi o skutki dla siedlisk przyrodniczych oraz gatunków roślin i zwierząt. Jest to implementacja postanowień dyrektywy Rady EWG z 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory.

W ocenie rzecznika w wyniku postanowienia o braku obowiązku sporządzenia raportu o ocenie oddziaływania modernizacji kolejki na obszar Natura 2000, doszło do naruszenia przepisów ustawy – Prawo ochrony środowiska. Taki wymóg nakłada również art. 6 wspomnianej dyrektywy siedliskowej. Nie można też wykluczyć pogorszenia stanu środowiska. Zagrożenie takie, z powodu zwiększenia przepustowości kolejki z dotychczasowych 180 do 360 osób na godzinę w sezonie zimowym, dostrzegał m.in. minister środowiska, wydający zezwolenie na odstępstwo od zakazu rozbudowy obiektów budowlanych i urządzeń technicznych w Tatrzańskim Parku Narodowym. Do degradacji środowiska na Kasprowym Wierchu mogli się bowiem przyczynić narciarze i snowboardziści.

Rzecznik podkreśla, że jego stanowisko, przedstawione we wniosku do SKO, nie przesądza oczywiście o możliwości wystąpienia szkodliwego oddziaływania dokonanej inwestycji na obszar Natura 2000. Nie można jednak zaakceptować naruszenia prawa. Zakres tego oddziaływania, a tym samym kwestia udzielenia zgody na przebudowę kolejki, powinno się bowiem ustalić w raporcie o oddziaływaniu na środowisko. Takiego raportu jednak zabrakło.

Jeżeli kolegium przychyli się do wniosku rzecznika i unieważni postanowienie burmistrza Zakopanego, trzeba będzie powtórzyć formalną procedurę poprzedzającą realizację inwestycji. I wcale nie wiadomo, jak się ona zakończy i czy nie grozi nam czasem druga Rospuda, łącznie z prawnymi unijnymi konsekwencjami.

Danuta Frey 21-12-2007,
Źródło : Rzeczpospolita

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL