Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So mar 05, 2011 8:38 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... ania_.html

Cytuj:
Prorektor Politechniki: "Buspas dobry do wyprzedzania"
Jarosław Osowski
2011-03-05, ostatnia aktualizacja 2011-03-04 19:34

Konsternacja wśród specjalistów od transportu, którzy przyszli na Politechnikę Warszawską słuchać o nowoczesnych rozwiązaniach dla autobusów. - Buspasy powodują korki, liczę na konferencję "Miasto przyjazne dla samochodów" - tak zagaił prorektor uczelni Tadeusz Kulik.

Pod naszą relacją z tego wydarzenia, w której pisaliśmy m.in. o inteligentnym sterowaniu autobusami i podawaliśmy przykłady z miast europejskich, pojawiły się komentarze internautów z wyrzutami pod adresem gospodarza miejsca spotkania. "Chyba nie zrozumiał jego idei i w słowie wstępnym raczył zauważyć, że ma nadzieję na udogodnienia dla samochodów osobowych zamiast dla autobusów". "Słowa rektora Kulika wzbudziły uzasadnioną konsternację na całej sali, a naukowiec z poważnym dorobkiem wyznał mi potem, że o mało nie zagwizdał" - bulwersują się uczestnicy konferencji.

- Naprawdę? - dziwi się prof. dr hab. inż. Tadeusz Kulik, prorektor Politechniki ds. nauki, specjalista od inżynierii materiałowej. - Widziałem raczej uśmiechy, bo to miało być powiedziane żartobliwie. Zabrałem głos jako przeciętny Kowalski, który na co dzień jeździ samochodem. Niestety, nie mogłem rozwinąć tematu, bo mieliśmy już opóźnienie, operowałem więc skrótami myślowymi.

W rozmowie z "Gazetą" prof. Kulik podkreśla, jak bardzo cieszy się, że powstał buspas wzdłuż Trasy Łazienkowskiej. Nieoczekiwanie mówi jednak głównie o tym, że może być on pożyteczny także dla kierowców. - Grzechem byłoby z niego nie skorzystać na krótkim odcinku, gdy akurat nie jedzie żaden autobus, a przed nami wlecze się autem jakaś ślamazara - zwierza się prorektor Politechniki Warszawskiej i podaje przykład kobiety, która podczas jazdy akurat poprawia sobie makijaż.

Odnosi się też do nieprzychylnych komentarzy internautów o sobie. Przekonuje, że mogą w ogóle nie jeździć samochodami i dlatego nie są w stanie zrozumieć zmotoryzowanych warszawiaków. - Czy to źle, że powinniśmy myśleć o wszystkich? Sprawę dojazdu pasażerów komunikacji miejskiej mamy już rozwiązaną, ale zostali jeszcze ci w samochodach. Nie jest naganne zadanie pytania o ich problemy i wyrażenie nadziei na ich rozwiązanie - przekonuje prof. Tadeusz Kulik. Przypomina, że konferencja poświęcona autobusom była jedną z serii "Miasto i transport". Dlatego teraz liczy na referaty pożyteczne dla kierowców.

O komentarz poprosiliśmy Roberta Chwiałkowskiego ze stowarzyszenia Siskom, które walczy o udogodnienia i dla pasażerów, i dla zmotoryzowanych. - Wiadomo, że buspasy zabierają miejsce kierowcom i trzeba patrzeć także na ich potrzeby. Samochód stał się niemal tak samo dostępnym dobrem jak lodówka czy telewizor. Dlatego tak bardzo potrzebne są w Warszawie obwodnice. Jednak w codziennych dojazdach do centrum musimy popierać komunikację zbiorową. Tu po prostu nie ma innego wyjścia. Widać jednak, że pan prorektor jest bardzo przywiązany do swojego samochodu i ma takie podejście, jakie ma.

Prof. Kulika spytaliśmy jeszcze, ile kosztuje go codzienne parkowanie (rektorat Politechniki znajduje się w strefie płatnego postoju, jego macierzysty wydział już poza nią). Odpowiedział, że korzysta ze służbowego parkingu. - Ale parkomaty poprawiły sytuację - zastrzega. I znów słyszymy obrazowy przykład, jak to wcześniej z braku miejsca do parkowania pasażer wyskakiwał z auta, żeby zrobić zakupy, a biedny kierowca musiał krążyć po ulicach.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So mar 05, 2011 11:49 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
Cytuj:
Nieoczekiwanie mówi jednak głównie o tym, że może być on pożyteczny także dla kierowców. - Grzechem byłoby z niego nie skorzystać na krótkim odcinku, gdy akurat nie jedzie żaden autobus, a przed nami wlecze się autem jakaś ślamazara - zwierza się prorektor Politechniki Warszawskiej i podaje przykład kobiety, która podczas jazdy akurat poprawia sobie makijaż.
Czyli pan rektor nakłania do łamania prawa.
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie".

Cytuj:
Dlatego teraz liczy na referaty pożyteczne dla kierowców.
Tzn. warsztaty psychoanalityczne, na których leczonoby z uzależnienia od samochodu.

Cytuj:
I znów słyszymy obrazowy przykład, jak to wcześniej z braku miejsca do parkowania pasażer wyskakiwał z auta, żeby zrobić zakupy, a biedny kierowca musiał krążyć po ulicach.
Lem miał rację, mówiąc, że wśród profesorów jest tyle samo idiotów, co w całej reszcie społeczeństwa.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So mar 05, 2011 17:55 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): So mar 05, 2011 11:48
Posty: 10
Lokalizacja: Łódź
Witam

Zwiedzając stronę Zielonego Mazowsza, kilkakrotnie natknąłem się na pomysły, że pasy dla komunikacji miejskiej powinny być oddzielone separatorami. Zarząd dróg twierdzi, że nie da się ze względu na odśnieżanie, Państwo twierdzą że się da. Może się da, może zależy to od jakości wykonawcy. W Łodzi jednak separatory spowodowały sporo zamieszania - właśnie z powodu odśnieżania.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,8906 ... _gume.html

Istnieje jeszcze jeden problem. Pas tramwajowy znajduje się po lewej stronie, samochodowy - po prawej. Z punktu widzenia calorocznego rowerzysty (ktorym jestem) separatory też sprawiają problemy. Samochody nie mają zbyt dużo miejsca na wyprzedzenie, są zmuszone zachować bardzo niewielki odstęp, aby nie najechać na separatory. Szczególnie jeśli nie da się jechać rowerem tuż przy krawężniku np. z powodu śniegu czy zaparkowanych tuż przy jezdni samochodów (legalne miejsca parkingowe).
W przypadku buspasów (skrajny prawy pas) problem z jazdą rowerem może być podobny:
-w przypadku gdy jazda rowerem po buspasie byłaby dozwolona - wyprzedzanie przez autobusy tak, by nie najeżdżały na separator
-gdy nie wolno jechać buspasem - separatory uniemożliwiają jazdę po linii oddzielającej pasy, powodując zmniejszenie dystansu od wyprzedzających samochodów.

Nie mówiąc o tym, ze wyjątkowo zdesperowanych buraków w SUVach separatory nie odstraszą. Lepiej promować fotoradary - żadnych problemów z odśnieżaniem czy jazdą rowerem, za to dodatkowe dochody dla miasta.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So mar 05, 2011 21:06 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 17, 2008 21:55
Posty: 2010
Lokalizacja: Śródmieście, trzecie piętro
barklu napisał(a):
Zwiedzając stronę Zielonego Mazowsza, kilkakrotnie natknąłem się na pomysły, że pasy dla komunikacji miejskiej powinny być oddzielone separatorami. Zarząd dróg twierdzi, że nie da się ze względu na odśnieżanie, Państwo twierdzą że się da. Może się da, może zależy to od jakości wykonawcy. W Łodzi jednak separatory spowodowały sporo zamieszania - właśnie z powodu odśnieżania.

W Brukseli widziałem kontrapas autobusowo-rowerowy, oddzielony separatorami (przerywanymi). W Tuluzie -- pasy rowerowe z separatorami i buspasy z dopuszczeniem ruchu rowerów. I jakoś nikomu to nie przeszkadzało.
Tylko u nas jakoś nie da się wprowadzić fizycznej spearacji.
Zazwyczaj dlatego, że nasi kierowcy jeżdżą jak świnie, bo pasy są przewymiarowane i wchodzi jeszcze jeden samochód, więc jazda okrakiem po liniach rozdzielających to polska tradycja ludowa.

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 06, 2011 7:53 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): So mar 05, 2011 11:48
Posty: 10
Lokalizacja: Łódź
W Łodzi akurat przewymiarowane nie są - stąd problem z jazdą rowerem. I wcale nikt nie jeździ okrakiem, bo co skrzyżowanie są wysepki - przystanki tramwajowe. Chociaż przepraszam: po pierwszym ataku zimy, który sparaliżował miasto (początek grudnia) na całym "normalnym" pasie leżały zwały śniegu, do użytku był tylko ten tramwajowy. A rowerem można się było nieźle wywalić o ukryty pod śniegiem separator.
Wjeżdżanie na pas zdarza się tylko wtedy, gdy jest taka konieczność, np. jakiś dostawczak staje na ulicy i trzeba go ominąć. I nikt nie zajeżdża drogi tramwajowi, tylko wtedy grzecznie czeka, i dopiero potem omija.
Inne przykłady łódzkich ulic po remoncie: Narutowicza. Szerokość podobna jak Piotrkowskiej, również przystanki tramwajowe po środku. Separatorów nie ma, i jakoś wszyscy się mieszczą. Nie ma problemów z jazdą rowerem. Samochody nie wjeżdżają nagminnie na tory, jak ktoś się wysunie to tramwaj skutecznie zmusza go dzwonieniem do powrotu na swoją część. W korku tramwaj staje może kilkadziesiąt metrów przed jednym ze skrzyżowań, i tylko tam by się przydały separatory, ale na pewno nie na całej długości. Z tym że tam samochody korkują tory raczej z bezmyślności niż z nieprzestrzegania przepisów: w przeciwieństwie do wcześniejszej części ulicy nie ma tam żadnego osobnego pasa dla MPK, żadnej linii rozdzielającej. Po prostu szeroka jezdnia z torami na środku. Myślę że jakby zrobili linie, to nikt by nie wjeżdżał (bo ci co korkują, wcale nie chcą być "sprytniejsi" i wyprzedzić - po prostu wysuwają się za bardzo na lewo).
Jest też kawałek buspasa przy skrzyżowaniu Zielona - Legionów. Przez 3 lata jeździłem tamtędy autobusem do liceum i ani razu, nawet przy największym korku, nie zdarzyło się żeby wjeżdżały na niego samochody. Nie wiem - tak po prostu jest, może sekret tkwi w takim zaprojektowaniu drogi, że wjeżdżanie nie przynosi korzyści, a może w kulturze jazdy (choć nie sądzę aby łódzka znacząco różniła się od warszawskiej).
Mogę wysłać zdjęcia, jak to w Łodzi DZIAŁA bez separatorów, i jak nie działa z separatorami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 06, 2011 8:02 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 10:44
Posty: 2036
Lokalizacja: Bielany, Żoliborz, Praga Północ
Cytuj:
Nie wiem - tak po prostu jest, może sekret tkwi w takim zaprojektowaniu drogi, że wjeżdżanie nie przynosi korzyści


Może tak być. W Warszawie w pewnym uproszczeniu jest tak, że na torowiska pośrodku jezdni prawie nikt nie wjeżdża (nawet jeśli są zabudowane ;-), a na buspasach przy prawym krawężniku co chwila pojawia się jakiś cwaniak. Jedno z możliwych wytłumaczeń jest takie, że ze środka trudniej jest uciec gdy tramwaj / autobus zatrzyma się na przystanku. Ale podobno w Krakowie są buspasy z zatokami, które dobrze działają, więc to chyba nie tylko to.

barklu napisał(a):
Mogę wysłać zdjęcia, jak to w Łodzi DZIAŁA bez separatorów, i jak nie działa z separatorami.


Chętnie zobaczę.

_________________
pozdrawiam, olek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 06, 2011 8:26 
Offline
Sympatyk

Dołączył(a): So mar 05, 2011 11:48
Posty: 10
Lokalizacja: Łódź
W sumie... to po co zatoki na buspasie? Może ich zlikwidowanie zniechęciłoby kierowców?
Zdjęcia wrzucę tak w tygodniu - nie ma sensu robić w niedzielę przy znikomym ruchu.
Może faktycznie problem w tym, ze buspasy warszawskie są po prawej stronie, a w Łodzi z wyjątkiem krótkiego odcinka na Zielonej o którym wspomniałem, wydzielone pasy to zwykle torowiska, z których faktycznie uciec się nie da gdy jest przystanek.
Dalej jednak twierdze, że na niektórych buraków fotoradar będzie działał lepiej niż separator.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 06, 2011 8:39 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Pt lut 19, 2010 14:05
Posty: 694
Lokalizacja: Warszawa, daleko za Wawrem
Tylko gratulować kierowców, którzy respektują zakazy wjazdu na tram- lub buspasy. To daje kolejną próbę odpowiedzi na pytanie "Dlaczego reszta Polski nie lubi warszawskich kierowców?"

W Brukseli i Tuluzie separatorom nic nie grozi, bo tam nie ma takich opadów śniegu.

Co do wyprzedzania: Jeśli jest wąska jezdnia z jednym tylko pasem, to rowerzysty nie da się przyprzedzić. I tak trzeba traktować pasy z separatorami - jako oddzielne, równoległe jezdnie, bez możliwości przeskakiwania. Jedzie przed tobą rowerzysta? Jedziesz za nim. Przecież rower w mieście jedzie z prędkością 20-30km/h, czyli tylko o połowę wolniej niż maksymalna dopuszczalna, a przecież nie będzie się za rowerem jechało nie wiadomo ile kilometrów. Kilkaset metrów i będzie okazja do wyprzedzenia. A gdyby wprowadzić "Strefę 30", to prędkość rowerzysty idealna.

_________________
Ważne jest dokąd zmierzamy, a nie jak szybko.

"... we humans tend to screw up everything that's good enough as it is...or everything that we're attracted to, we love to go and defile it." - Chris Cornell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N mar 06, 2011 8:56 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So sty 06, 2007 13:58
Posty: 447
Lokalizacja: grochów
A propos zatok - jeżdżę czasami 523 z saskiej na trasie łazienkowskiej i zastanawiałem się, czy nie można by tego trochę przeorganizować:
(czerwony-separator)
Obrazek
jasno wskazuje, dokąd pasem prawym można jechać, jeśli ktoś się nie wyrobi to... staje, a nie jedzie po powierzchni wyłączonej z ruchu i dalej bus-pasem (jak to ma miejsce np. na przystanku Marszałkowska czy pl. Na Rozdrożu w stronę Pragi). A kierowcy wjeżdżający na trasę lądują (powinni lądować) od razu poza bus-pasem - na krótkim pasie w danym miejscu tylko dla nich, przez co miejsce w którym włączają się do ruchu jest już za bus-pasem i go nie blokują.


Co do fotoradarów - OK, na niektórych głąbów są potrzebne.
Powiedz mi jednak - czy fotoradar nie zadziała aby lepiej, jeśli dzięki separatorowi zabezpieczy bus-pas na długości np. 1km, a nie bez separatora - na 100m, bo zaraz za nim można znowu wjechać na bus-pas, a zaraz przed nim z niego zjechać?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 13:13 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Cz sty 29, 2009 7:20
Posty: 202
olek napisał(a):
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9204391,Prorektor_Politechniki___Buspas_dobry_do_wyprzedzania_.html

Cytuj:
Prorektor Politechniki: "Buspas dobry do wyprzedzania"
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna


Czy to aby nie w oparciu o wykłady tego pana mazowiecka GDDKiA twierdzi, że rower to nie pojazd tylko pieszy?

_________________
Zapraszam na blog: http://www.maciejrozalski.eu
i fotoblog: http://www.maciejrozalski.cal.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 33  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL