Przywileje dla komunikacji miejskiej na moście Śląsko-Dąbrowskim
Trasa W-Z głównie dla tramwajów
Świetna wiadomość dla pasażerów miejskiej komunikacji i kiepska dla kierowców aut. Pasy tylko dla tramwajów zostaną w al. Solidarności już na stałe
Trasa W-Z. Zawrotka przez linię ciągłą. Kierowca nie wytrzymał w korku JERZY DUDEK
- To będzie spory przywilej dla transportu publicznego - powiedział "Rz" miejski inżynier ruchu Janusz Galas. -Pasy tylko dla tramwajów na Trasie W-Z doskonale się sprawdziły. Kierowcom samochodów zostawimy już tylko po jednym pasie w każdą stronę.
Nitki tylko dla tramwajów pojawiły się na Trasie W-Z między pl. Bankowym a pomnikiem czterech śpiących w czerwcu. W Al. Jerozolimskich rozpoczął się wtedy najbardziej uciążliwy stołeczny remont ostatnich lat: tramwajarze zamknęli torowisko i zwęzili obie jezdnie. Ruch przez Wisłę miał się odbywać komunikacją miejską sąsiednim mostem - stąd przywileje dla tramwajów w al. Solidarności.
Decyzja o ich pozostawieniu na stałe to przełom. W ciągu ostatnich lat władze Warszawy tylko mówiły o uprzywilejowaniu komunikacji miejskiej, ale niewiele w tym kierunku robiły. Dlaczego? Ekolodzy od lat opowiadają o lobby "miłośników blachosmrodów" (czyli użytkowników samochodów), które owinęło sobie decydentów wokół palca.
Miejski inżynier ruchu do ostatniej chwili się zastanawiał, czy podpisać się pod tramwajowym projektem. W rozmowie z "Rz" zastrzegł, że ten pomysł ma sens, jeśli Zarząd Transportu Miejskiego zwiększy częstotliwość kursowania tramwajów. Na przystankach na Trasie W-Z składy miałyby się pojawiać nie rzadziej niż co minutę.
- To żaden problem - twierdzi Michał Dąbrowski z ZTM. - Już w czasie wakacji Trasą W-Z jeździło w każdym kierunku 55 tramwajów na godzinę. Planujemy zwiększyć częstotliwość kursowania od października.
Mostem Śląsko-Dąbrowskim przed wprowadzeniem pasów dla tramwajów przejeżdżało ponad 56 tys. aut na dobę. Jak bardzo ruch się zmniejszył teraz, nie wiadomo. Zarząd Dróg Miejskich nie ma jeszcze najnowszych badań.
Remont torowiska w Al. Jerozolimskich, przez który pojawiły się pasy dla tramwajów na Trasie W-Z, potrwa do końca września. Według rzecznika Tramwajów Warszawskich nie ma żadnego zagrożenia niedotrzymaniem tego terminu.
Nie ostaną się za to pasy dla autobusów w Al. Jerozolimskich, wprowadzone przy okazji remontu np. na wiadukcie mostu Poniatowskiego na jezdni w stronę centrum.
KONRAD MAJSZYK
cyt. za
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/wa ... a_a_3.html