Ostatnio popularność zdobyło nagranie wypowiedzi aktora Jacka Braciaka, z którego ust niczym z rynsztoka wylewają się gniew i żal do rządu za reformę ZUS OFE.
Oglądając film proponuję wyłączyć głos i skupić się na samej jeździe aktora. Nie dość, że w pełni się na niej nie koncentruje, to po wskazówce prędkościomierza widać, że jego Mercedes przekracza nieraz mocno 80km/h. Akcja filmu zaczyna się w Dębach Wielkich, gdzie obowiązuje 60km/h i jest teren zabudowany (przynajmniej na zdjęciach z 2012 r. tak jest). Sami możecie porównać:
Film:
https://www.youtube.com/watch?v=VmH7d4DGN0YGoogle Street View:
https://maps.google.pl/maps?q=Ceran%C3% ... 12,,0,1.01Pewnie wielu ludziom jazda z nadmierną prędkością przez miejscowości nie przeszkadza, mnie jednak śmieszy to, że z faceta robią mędrca a gdy się jemu przyjrzeć, to wyłania się z niego obraz ulicznego ćwoka.