zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Samochodowe myślenie w języku
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=3205
Strona 7 z 7

Autor:  pzinek [ Pn maja 01, 2017 7:57 ]
Tytuł:  Re: Samochodowe myślenie w języku

Nie o "samochodowym mysleniu", ale o języku.
Zawsze się zastanawialem czemu:
droga dla rowerów
pas ruchu dla rowerów
ale
Przejazd dla rowerzystów

W końcu zrozumiałem, przejazd jest kalką językową przejścia dla pieszych

Cytuj:
11) przejście dla pieszych – powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przeznaczoną do przechodzenia przez pieszych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

12) przejazd dla rowerzystów – powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

Autor:  Ratnik [ Pt maja 05, 2017 11:32 ]
Tytuł:  Re: Samochodowe myślenie w języku

pzinek napisał(a):
Nie o "samochodowym mysleniu", ale o języku.
Zawsze się zastanawialem czemu:
droga dla rowerów
pas ruchu dla rowerów
ale
Przejazd dla rowerzystów

W końcu zrozumiałem, przejazd jest kalką językową przejścia dla pieszych

Cytuj:
11) przejście dla pieszych – powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przeznaczoną do przechodzenia przez pieszych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

12) przejazd dla rowerzystów – powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;


Ja mam podobne. W przepisach mowa o czynnościach (np. ustępowaniu) przed nadjeżdżającym pojazdem. Pojazdem a nie kierowcą. Chociaż to chyba akurat piesza perspektywa. :)

Autor:  pzinek [ Pn sie 21, 2017 8:16 ]
Tytuł:  Re: Samochodowe myślenie w języku

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/wy ... 13929.html

Cytuj:
W pewnym momencie maszyna odmówiła posłuszeństwa głowie państwa.


Zazwyczaj to kierowca nie potrafi zapanować nad pojazdem, no ale prezydent nie mógł nie zapanować.
Swoją drogą czy można to zaliczyć do comiesięcznych wypadków pojazdów naszej władzy?

Autor:  axxenfall [ Pn sie 21, 2017 14:20 ]
Tytuł:  Re: Samochodowe myślenie w języku

Cytuj:
Zazwyczaj to kierowca nie potrafi zapanować nad pojazdem, no ale prezydent nie mógł nie zapanować.


Poza tym każde niepowodzenie władz musi być aktem świadomego sabotażu, a skoro nie ma wskazać *kogo*, pozostaje *co* :)

Autor:  pzinek [ Śr sie 30, 2017 9:42 ]
Tytuł:  Re: Samochodowe myślenie w języku

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... a_Wyborcza
Cytuj:
W obecnej wersji trasa ma być zwykłą ulica, zrezygnowano z budowy wiaduktu przez Skarpę Warszawską. Odcinek z Targówka do Dworca Wschodniego ma po dwa pasy ruchu w każdą stronę.

Czy po jednym pasie w każdą stronę to niezwykła ulica?
Czy jest zwykła bo nie będzie wiaduktów parę kilometrów dalej?

Strona 7 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/