Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz wrz 26, 2013 2:32 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 21:10
Posty: 999
Lokalizacja: Warszawa
Rosyjskiej szpiegomanii ciąg dalszy ...

Cytuj:
Działaczom Greenpeace grozi 15 lat więzienia

Statek Greenpeace zajęty przez rosyjską straż przybrzeżną dotarł do portu w Murmańsku. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej rozpoczął śledztwo ws. działań ekologów. Od jego rezultatów zależeć będzie, czy aktywistom zostaną postawione zarzuty piractwa, za co w Rosji grozi nawet 15 lat więzienia. Jedną z przetrzymywanych osób jest Tomasz Dziemiańczuk, pracownik Uniwersytetu Gdańskiego.

Jak donosi organizacja Greenpeace na pokład statku wpuszczono wczoraj kilku dyplomatów z krajów pochodzenia zatrzymanych aktywistów. Do Murmańska zmierza również polski konsul.
Ekolodzy zostali aresztowani w czwartek 20 września, po tym, jak dwóch aktywistów Greenpeace, w ramach protestu przeciw planom wydobycia ropy naftowej w Arktyce, wspięło się na platformę wiertniczą Prirazlomnaja na Morzu Peczorskim. „Arctic Sunrise” został ostrzelany, a aktywiści aresztowani przez rosyjską straż ochrony wybrzeża. Działacze zostali oskarżeni o terroryzm i nielegalną pracę naukowo-badawczą.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że interwencja straży przybrzeżnej, która powstrzymała akcję Greenpeace, była uzasadniona, gdyż statek Arctic Sunrise stanowi zagrożenie dla środowiska i bezpieczeństwa. Greenpeace nie zgadza się z taką oceną sytuacji.

„Jakiekolwiek zarzuty o piractwo nie mają podstaw w międzynarodowym prawodawstwie. Nie damy się zastraszyć i nie będziemy milczeć w związku z tak absurdalnymi oskarżeniami i żądamy natychmiastowego uwolnienia naszych aktywistów” – powiedział Kumi Naidoo, dyrektor wykonawczy Greenpeace International.

„Greenpeace od 40 lat prowadzi pokojowe akcje na całym świecie, by chronić środowisko naturalne. Zeszłotygodniowy protest przeciwko planom prowadzenia odwiertów w Arktyce był zgodny z zasadą działania bez przemocy, którą kieruje się Greenpeace. Nasi aktywiści są zdeterminowani, by bronić Arktyki” – powiedział Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska.

Ponad 50 organizacji pozarządowych podpisało apel o uwolnienie zatrzymanych aktywistów. Prawnicy Greenpeace domagają się możliwości natychmiastowego spotkania się z zatrzymanymi aktywistami, którzy od czwartku są przetrzymywani bez postawienia im zarzutów.

„Nazywanie piractwem działań, które nim nie są, może przynieść szkodę międzynarodowym staraniom na rzecz zwalczania tego zjawiska. Władze wszystkich krajów powinny powstrzymać się od używania tego określenia w stosunku do działań, które nie mają z piractwem nic wspólnego” – napisał w oświadczeniu ekspert prawa międzynarodowego, Prof. Stefan Kirchner.

Greenpeace przypomina, że również rosyjski kodeks karny również nie uwzględnia zarzutu piractwa w kontekście platform wiertniczych i pokojowych protestów.

Władze rosyjskie ogłosiły dziś rozpoczęcie śledztwa w związku z działaniami Greenpeace. Dopiero ono pokaże, jaki los czeka 3O aktywistów, w tym naszego rodaka z Gdańska.

Obrazek
Zdjęcie zrobione przez jednego z członków załogi statku Arctic Sunrise, podczas holowania przez Rosyjską Straż Przybrzeżną, © Greenpeace

Obrazek
Członkowie załogi statku Greenpeace Arctic Sunrise z banerem „Save The Arctic”, © Greenpeace


źródło: Ekologia.pl

najciekawsze wytłuściłem ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt gru 31, 2013 15:26 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 21:10
Posty: 999
Lokalizacja: Warszawa
Ekolodzy już na wolności, wśród nich Tomasz Dziemiańczuk
Greenpeace.org napisał(a):
Tomasz Dziemianczuk jest już w Polsce
Informacja prasowa - 29 grudnia, 2013

Po równo 100 dniach od zatrzymania statku Greenpeace i jego załogi przez rosyjskie służby specjalne Tomasz Dziemianczuk wrócił dziś do Polski. To koniec sprawy Arktycznej 30-tki, ale początek globalnej kampanii na rzecz ochrony Arktyki.

Po ponad 3 miesiącach pobytu w Rosji Tomasz Dziemianczuk powrócił w niedzielę do Polski. Dziemianczuk jest jednym z aktywistów Greenpeace zatrzymanych we wrześniu, po tym jak w ramach kampanii na rzecz ochrony Arktyki próbowali przeprowadzić pokojową akcję na platformie wiertniczej Gazpromu na Morzu Peczorskim.

Na lotnisku w Warszawie Dziemianczuk wydał krótkie oświadczenie, dziękując wszystkim za okazaną pomoc i wyrazy sympatii. Poprosił także dziennikarzy o kilka dni dla siebie, by mógł odpocząć i spotkać się z rodziną oraz zapowiedział, że na wszystkie pytania odpowie na konferencji prasowej.

„Na pewno nie zrezygnuję z działalności proekologicznej. Jako aktywny i świadomy obywatel mam zobowiązania wobec mojej planety, mojego kraju i mojego miasta. Te pierwsze zobowiązanie mogę wypełniać dzięki Greenpeace. Po powrocie do Gdańska zamierzam skupić się na działalności lokalnej. Będę nadal promować rower jako środek transportu i starać się o budowę kolejnych ścieżek rowerowych w Trójmieście. Cieszę się, że mogę wrócić do działalności kulturalnej i zawodowej na Uniwersytecie Gdańskim. Zamierzam też nadal szerzyć wiedzę o ekologii”, powiedział Dziemianczuk po powrocie do Polski.

W ramach trwającej od 3 miesięcy ogólnoświatowej kampanii na rzecz uwolnienia Arktycznej 30-tki odbyło się 860 akcji i protestów solidarnościowych w 46 krajach, w ponad 150 miastach na całym świecie. Apel o ich uwolnienie wysłało do rosyjskich ambasad 2,6 mln ludzi. Wsparcia udzielili również laureaci Pokojowej Nagrody Nobla, w tym Lech Wałęsa, liczni politycy i artyści.

„Ogromnie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w szczęśliwym zakończeniu tej historii – przede wszystkim prawie 3 milionom ludzi, którzy podpisali apel o uwolnienie Arktycznej 30-tki oraz dziennikarzom, którzy przez 3 miesiące relacjonowali tę sprawę. Nasi przyjaciele są już wolni i bezpieczni, ale przypominam, że Arktyce wciąż grozi ogromne niebezpieczeństwo. Tym bardziej, że Gazprom, nie mając odpowiednio przygotowanych procedur bezpieczeństwa, dosłownie przed kilkoma dniami rozpoczął tam wydobycie ropy. Naukowcy ostrzegają, że od tego dnia rozpoczęło się odliczanie czasu do katastrofy”, powiedziała Magdalena Figura, koordynatorka kampanii „Uratuj Arktykę” w polskim biurze Greenpeace.

Greenpeace zapowiada, że działania na rzecz ochrony Arktyki przed zakusami korporacji paliwowych, takich jak Shell i Gazprom, będą kontynuowane. Ostatecznym celem ekologów jest utworzenie na tych terenach rezerwatu przyrody – miejsca objętego zakazem komercyjnej działalności, w tym wydobycia zasobów i przemysłowego rybołówstwa. Pod apelem do ONZ w tej sprawie podpisało się już prawie 5 mln ludzi z całego świata. Podobną ochroną od lat objęte są tereny wokół bieguna południowego.

Niejasny jest dalszy los statku Greenpeace, który pozostaje w Murmańsku pod kontrolą władz rosyjskich, mimo wyroku Międzynarodowego Trybunału ds. Prawa Morza nakazującego zwolnienie jednostki.

źródlo: Greenpeace.org

skąd taki przypływ łaskawości u "cara" Wołodii :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL