Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sie 09, 2013 6:27 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt mar 22, 2013 12:55
Posty: 260
Ścieżka przez las czy ogródki działkowe. Idzie Was nią kilkoro, z naprzeciwka swym autem jedzie samotny kierowca wcinający chipsy z fotela pasażera. Nie miniecie się swobodnie, ktoś musi ustąpić. Kto komu ustąpi? Wiadomo, że Wy jemu.
Przecież trudno, żeby to kierowca cofał się do jakiegoś odpowiednio szerokiego miejsca. Cofanie to jednak kłopotliwy manewr dla kierowców. Trzeba być człowiekiem, dlatego to Wy rozejdziecie się po krzakach, żeby kierowca mógł przejechać a jeśli nie ustąpicie, to kierowca ma prawo na Was trąbić i mieć do Was pretensje.

Ta sama ścieżka, tym razem kierowca jedzie autem za Wami. Idziecie wolniej niż on jedzie. Gdybyście tak wolno jechali samochodem, to kierowca za Wami musiałby się pogodzić z Waszą prędkością, ale poruszacie się pieszo, a że trzeba być człowiekiem, zejdziecie więc w krzaki i ustąpicie swobodnego przejazdu kierowcy.
Jeśli tego nie zrobicie, to kierowca ma prawo na Was trąbić i mieć do Was pretensje.

Dochodzicie do przejścia dla pieszych. Kierowca nie ustępuje Wam przejścia, ale spójrzmy na to ogólnie, przecież łatwiej jest pieszemu wstrzymać się z przejściem niż kierowcy wyhamować rozpędzone auto. Takie hamowanie powoduje zachwianie płynności ruchu, samochód marnuje mnóstwo energii, smrodzi dodatkowo. Zresztą ten problem już zauważono w urzędach odpowiadających za ruch miejski, dlatego stawia się blokujące pieszych sygnalizacje świetlne a kierowcom układa się tzw. "zielone fale" dla wygodnego przejazdu.

Dochodzicie do przejścia dla pieszych. Kierowca nie ustępuje Wam przejścia. No dobrze, macie pierwszeństwo, ale co martwemu z pierwszeństwa?

Kierowca może zaparkować gdziekolwiek; może na jezdni, może na chodniku. Zaparkuje na chodniku, bo przecież pieszym łatwiej niż samochodom jest minąć kłopotliwe auto. Stawiając auto na jezdni ryzykuje się też porysowanie albo nawet stłuczkę. Pieszy przypadkowo auta nie porysuje, a jeśli będzie tak twierdził, to sąd mu nie uwierzy, zresztą pieszy ma dość czasu na zachowanie ostrożności, gapiostwo nie jest dla niego wymówką.

Kierowcom się ustępuje, tak samo jak ustępuje się kobietom w ciąży, niepełnosprawnym, ludziom starszym. Kierowcom się ustępuje, bo ich samochody są niezdarne. Czy to kierowcy wina, że się takie niezwinne i wielkie pojazdy produkuje? Fakt, kupno auta było wyborem, no ale skoro już je kupiono, to się nim jeździ. Przecież tu na pasach, tu na krawężniku nie będzie się z kierowcą toczyć sporów o potrzebie wciskania się wszędzie samochodem (zwłaszcza, że dokoła tyle innych aut potwierdza tę potrzebę). Z drugiej strony kierowcom ustępuje się, bo samochody są po prostu silniejsze od pieszych. Nieustępliwy pieszy ryzykuje życiem.

Ustępowanie kierowcom wynika z jakiejś cwanej mieszaniny przemocy psychicznej i fizycznej.

_________________
Bytom Pieszy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu fajnych ludzi! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 6:54 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt mar 22, 2013 12:55
Posty: 260
Parę razy spotkałem się z opinią, że nie potrzeba wyznaczać na danej ulicy drogi rowerowej, bo droga rowerowa już jest na innej równoległej ulicy. Zastanowiło mnie, że takiego podejścia nie stosuje się do ruchu samochodowego.

Spójrzcie, oto mapa jazdy transportu publicznego:

http://www.openstreetmap.org/way/316465 ... 2&layers=T

1. Transport publiczny nie musi wjeżdżać w każdą ulicę, by skutecznie rozwozić ludzi po mieście.

Wniosek: nie każda ulica musi mieć regularną jezdnię, żeby miasto mogło funkcjonować.

2 Przystanki nie muszą być co krok - każdy z nich lokuje się jako punkt zbiorczy dla okolicy o promieniu np. 200 metrów.

Wniosek: parkingi dla samochodów też mogłyby być wyznaczane tylko w jakimś zbiorczym punkcie dla okolicy o promieniu 200 m. Nie muszą być "pod samymi drzwiami".

Ale...

i tu się ujawnia kolejna wada samochodów osobowych, która sprytnie wymusza możliwość ich wjazdu w każdą ulicę oraz parkowania gdzie się da najbliżej celu kierowcy. Tą wadą są gabaryty pojazdu. Możliwość podróży tylko głównymi ulicami miasta powodowałaby wielkie korki. Możliwość parkowania tylko w punkcie zbiorczym doprowadziłaby szybko do braku miejsc parkingowych. Samochody, żeby mogły funkcjonować, muszą być rozprowadzone po jak największej liczbie ulic. "Nie chcę, ale muszę" podjeżdżać pod same drzwi domu, pracy, sklepu.

_________________
Bytom Pieszy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu fajnych ludzi! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL