zm.org.pl

Zakładam, że technologicznie i materiałowo oba automaty nie różnią się bardzo, dlatego zakładam też, że ich koszt produkcji jest podobny.

Czego więcej jest w Warszawie, biletomatów czy parkomatów?

Wczoraj przeszedłem się u mnie po mieście i zwróciłem uwagę na dużą liczbę parkomatów. Urzędnicy do zakupu biletomatów przez lata się nie palili. Kupiono ich tylko kilka, bo niby drogie, w efekcie przyszły pasażer, żeby móc uczciwie skorzystać z transportu musi wcześniej poszukać kiosku lub sklepu, w którym akurat prowadzi się sprzedaż biletów.

Biletomaty drogie, ale na parkomaty miasto już stać?

Kierowcy nie muszą jak pasażerowie szukać miejsca opłaty, mogą płacić w automacie na skraju parkingu. Może jestem stronniczy, ale czy to nie jest kolejny przykład na to, że transport zbiorowy uważany jest w urzędach za drugorzędny?

Jak to wygląda w Warszawie?

_________________
Bytom Pieszy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu fajnych ludzi!

Tam gdzie jeżdżę biletomatów jest sporo. Można płacić gotówką i kartą (w tym paypass). Ja jednak od dłuższego czasu kupuję bilety przez komórkę.

Dzięki za odpowiedzi. No, chyba przesadzony temat Po prostu szedłem sobie po mieście, mijałem przystanki i jedyne automaty jakie mijałem to były parkomaty i taka mnie myśl naszła.

_________________
Bytom Pieszy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu fajnych ludzi!