zm.org.pl http://forum.zm.org.pl/ |
|
Światła dla pieszych http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=2896 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Ratnik [ Cz lip 11, 2013 10:43 ] |
Tytuł: | Światła dla pieszych |
Skąd przekonanie, że piesi potrzebują sygnalizacji świetlnej? Tu jest filmik z przejść na tej samej ulicy. Oddalone od siebie o 100 metrów; jedno z sygnalizacją, drugie nie. http://www.youtube.com/watch?v=-KMdhm7vjJU W tym samym czasie, na jedno przejście na przejściu z sygnalizacją przypada 9 przejść przez przejście bez sygnalizacji. Po co więc światła dla pieszych? Ostatnio pan z urzędu miasta, z wydziału komunikacyjnego powiedział mi, że chodzi tu o dobro wszystkich. Kierowcy zatrzymując się smrodzą mieszkańcom, więc polityka jest taka, żeby kierowcy szybko przejechali przez miasto na tzw. Zielonej Fali. Ta wymaga jednak zatrzymania pieszych. Powiedział mi również, że dąży się do kumulacji pieszych przy przejściach, więc zielone światło dla pieszych ma trwać tylko tyle ile przejście - nie ma więc uwzględniać dojścia do świateł. Jeśli dopiero dochodzisz do świateł, to dla ciebie przejście jest dopiero w kolejnej turze. Światła często nie zapalą się samodzielnie, pieszy musi wcisnąć przycisk odpowiednio wcześnie i choć dla mnie takie przyciskanie przycisków, to jest jak proszenie się o łaskawe pozwolenie przejścia, to pan powiedział mi, że tak ma być i tak jest na całym świecie. Podobno ma zmienić się prawo i wystarczy, żeby pieszy zbliżył się do przejścia, żeby kierowcy musieli ustąpić mu przejścia. http://wyborcza.pl/1,75478,14250649.html Co raz więcej przejść jest osygnalizowanych świetlnie, a na takich przejściach znika pojęcie pierwszeństwa pieszych - co więcej, jeśli stosunek światła zielonego do czerwonego dla pieszych jest jak 8sek. do 90sek. to raczej można tu mówić o podrzędności pieszych. Na przejściach ze sygnalizacją świetlną kierowcy nie będą musieli się martwić ustępowaniem pieszym nawet przy spodziewanej zmianie przepisów, tak więc fajnie, że taki przepis wprowadzają, ale jest on spóźniony. Jeśli chcą coś zrobić dla pieszych, to niech zmienią sygnalizacje w mieście na >>migające pomarańczowe + czerwone <<< Zielone światło to jest zaraza, bo kierowca widząc je przestaje się martwić o otoczenie i jedyne na czym się koncentruje, to owe światło i żeby na nim zdążyć. |
Autor: | Wojtek [ Cz lip 11, 2013 12:05 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Rewelacyjny film. Podobnie można by i w Warszawie nakręcić i to na znacznie większych ulicach. Inna kwestia, że montaż świateł czy ich brak zdaje się, że jest po trosze regulowany chyba też prawdopodobieństwem pojawienia się pieszego. Gdyby tam był deptak w miejscu, gdzie nie ma świateł i byłoby ryzyko, że piesi będą przechodzić cały czas, a nie tylko sporadycznie, na pewno postawiono by światła. Nie jestem także pewny, czy postawienie świateł na filmie w tym miejscu tam gdzie stoją nie było tak naprawde pochodną np. sygnalizacji na skrzyżowaniu z ulicą poprzeczą, na której np. przekroczony jakiś próg natężenia ruchu, który determinował osygnalizowanie, a jeśli tak to i dla pieszych. Wiem, że zaciemniam, ale próbuję dociec prawdy. |
Autor: | Monty B. Ike [ Cz lip 11, 2013 13:07 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Wojtek napisał(a): montaż świateł czy ich brak zdaje się, że jest po trosze regulowany chyba też prawdopodobieństwem pojawienia się pieszego. Wiem, że zaciemniam, ale próbuję dociec prawdy. Różne są prawdy. Na przykład objawione (przez wykładowców stosownych uczelni). Z Kazania w Sali Konferencyjnej: Pierwsze: Światła w Warszawie stawia się po to, żeby "zapewnić płynność ruchu". Drugie: Samochodów. Trzecie: Nie pieszych. Czwarte: Piesi przeszkadzają samochodom. Piąte: Rowery jeszcze bardziej przeszkadzają samochodom. Szóste: Dlatego Że Jak Jest Korek to Jadą Szybciej, co Wk*rwia Kierowców. Siódme: Samochód Jest Najważniejszy, Bo My Nim Jeździmy. |
Autor: | green_green_yellow [ Cz lip 11, 2013 23:58 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Cytuj: Czwarte: Piesi przeszkadzają samochodom. Piąte: Rowery jeszcze bardziej przeszkadzają samochodom. Szóste: Dlatego Że Jak Jest Korek to Jadą Szybciej, co Wk*rwia Kierowców. Z dziką rozkoszą. Światła. Najbardziej upokarzające są te dla sprinterów. Można też wpuścić pieszych między dwie jezdnie, ale światła ustawić tak, żeby tylko w stylu Korzeniowskiego dało się pokonać całość na jednym światełku. A reszta niech utknie na wysepce i raczy się smrodem z rur wydechowych jadących w obu kierunkach. Albo chwieje gdzieś między pędzącymi samochodami a ruszającym z przystanku tramwajem. Cytuj: Zielone światło to jest zaraza, bo kierowca widząc je przestaje się martwić o otoczenie i jedyne na czym się koncentruje, to owe światło i żeby na nim zdążyć Zdarzyło mi się biegiem uciekać z pasów przez Górczewską, bo światła zaszwankowały, samochodziarze [najprawdopodobniej] dostali zielone i ruszyli z kopyta jak jeden mąż na wszystkich pasach ruchu. Miło się poczuć jak obiekt w strzelance, nie ma co. Przejście przez Królewską i kolejna adrenalinka - piesi dostają zielone i wchodzą na przejście, a kieroffcy w tej samej chwili dostają strzałkę do skrętu w Marszałkowską i huzia na Józia, a raczej na całą grupę "niewidzialnych" Józiów. Czy oni mają w ogóle prawo ruszać w takiej sytuacji i toczyć się do przodu, żeby ci wszyscy piesi musieli się zastanawiać, czy ktoś im pojedzie po piętach, czy może po kolanach, i z jaką prędkością powinni potruchtać, żeby jednak im nie pojechano?... Kieroffcy na zielone albo Magiczną Strzałkę reagują jak psy Pawłowa. To inni muszą się bać i oglądać dookoła, mimo zielonego światła dla pieszych albo rowerów. Inna sprawa, że na wielu ulicach w wypadku awarii sygnalizacji można znieść jajko, zanim ktoś się zatrzyma i przepuści pieszego, a i tutaj przydałoby się być młodym, sprawnym, o mocnych nerwach, refleksie i bardzo podzielnej uwadze. Czyli znowu strzelanka. Jakoś tak podobnie - http://www.interia.tv/wideo-przejscie-d ... vId,934514 |
Autor: | Monty B. Ike [ Pt lip 12, 2013 7:45 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
green_green_yellow napisał(a): (...) na wielu ulicach w wypadku awarii sygnalizacji można znieść jajko, zanim ktoś się zatrzyma i przepuści pieszego, a i tutaj przydałoby się być młodym, sprawnym, o mocnych nerwach, refleksie i bardzo podzielnej uwadze. Czyli znowu strzelanka. Jakoś tak podobnie - http://www.interia.tv/wideo-przejscie-d ... vId,934514 Mam dziwne podejrzenia, że dzielni ynżynierowie na studiach posługują się GTA jako materiałami szkoleniowymi... |
Autor: | Ratnik [ N lip 14, 2013 9:12 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Wojtek napisał(a): Rewelacyjny film. Podobnie można by i w Warszawie nakręcić i to na znacznie większych ulicach. Inna kwestia, że montaż świateł czy ich brak zdaje się, że jest po trosze regulowany chyba też prawdopodobieństwem pojawienia się pieszego. Gdyby tam był deptak w miejscu, gdzie nie ma świateł i byłoby ryzyko, że piesi będą przechodzić cały czas, a nie tylko sporadycznie, na pewno postawiono by światła. Nie jestem także pewny, czy postawienie świateł na filmie w tym miejscu tam gdzie stoją nie było tak naprawde pochodną np. sygnalizacji na skrzyżowaniu z ulicą poprzeczą, na której np. przekroczony jakiś próg natężenia ruchu, który determinował osygnalizowanie, a jeśli tak to i dla pieszych. Wiem, że zaciemniam, ale próbuję dociec prawdy. Ulica, która wraz z ulicą główną tworzy skrzyżowanie z sygnalizacją (prawy filmik) jest mniej ruchliwa niż ulica, która z tą główną tworzy skrzyżowanie, na którym sygnalizacji nie zamontowano (lewy filmik). Na tej pierwszej wspomnianej ulicy z prawego filmiku, podczas jego trwania pojawiają się trzy samochody - moim zdaniem to nie jest wiele. Montaż sygnalizacji na skrzyżowaniu z prawego filmiku oficjalnie powodowany był działalnością straży pożarnej, której siedziba jest tam na tej bocznej ulicy. Straż podczas akcji miała sobie zapalać zielone a innym czerwone. Od początku ten powód wydawał mi się naciągany, bo: - nawet jeśli tu straż będzie mogła sobie zielone zapalić, na innych skrzyżowaniach pozostanie jej tylko liczyć na swą syrenę alarmową i ustępliwość innych użytkowników drogi. - gdyby to była sygnalizacja dla straży, to migałaby na pomarańczowo a czerwone światło zapalałoby się tylko podczas akcji straży. - przypadkiem ostatnio widziałem straż pożarną w akcji - wyjechała na swoim czerwonym, użytkownicy na głównej ulicy mieli zielone, ale oczywiście przystanęli. Sygnalizację zamontowano, żeby piesi nie blokowali kierowców w jeździe (zielona fala daje kierowcom płynność jazdy przez miasto, ale też żeby z zielonej fali korzystać, kierowcy nie mogą się niespodziewanie zatrzymywać - a ustępowanie pieszym jest właśnie takim niespodziewanym postojem). Podejrzewam też, że jakaś znajoma firma handluje tymi sygnalizacjami, bo miasto kupuje ich całe mnóstwo, ale może to tylko moja zła wola widzenia sytuacji. W każdym razie wiele sygnalizacji przybyło od czasu otwarcia obwodnicy, pytanie więc czy tę obwodnicę budowano po to, żeby zmniejszyć ruch w mieście czy po to, żeby ułatwić jazdę kierowcom. Chociaż jedno drugiego nie wyklucza, to mam wrażenie, że ułatwienie jazdy kierowcom jest priorytetem dla organizatorów ruchu w mieście, bowiem: - nie widzę, żeby po otwarciu obwodnicy ruch w mieście się zmniejszył, - sygnalizacja ułatwia jazdę kierowcom (utrudniając poruszanie się pieszym), - powstają nowe sygnalizacje, - parkingi dla pracowników urzędów są wyznaczone pod samiutkimi drzwiami ich urzędów, które ulokowane są w samiutkim centrum, centrum deptakowym; np. taki parking może zajmować połowę ulicy - więcej niż chodniki! W centrum centrum! Czy na prawdę nie mogliby zaparkować gdzieś na uboczu? Jest u nas taki piętrowy parking w centrum miasta (swoją drogą też durna lokalizacja), trzy minuty piechotą od urzędów, na prawdę nie można tych trzech minut przejść? === Co do pieszych na deptaku, jest u nas deptak przecinany jezdnią z torami tramwajowymi nawet, zrobię filmik, zobaczymy jak to wygląda, dzięki za super pomysł na film! green_green_yellow napisał(a): Inna sprawa, że na wielu ulicach w wypadku awarii sygnalizacji można znieść jajko, zanim ktoś się zatrzyma i przepuści pieszego, a i tutaj przydałoby się być młodym, sprawnym, o mocnych nerwach, refleksie i bardzo podzielnej uwadze. Czyli znowu strzelanka. Jakoś tak podobnie - http://www.interia.tv/wideo-przejscie-d ... vId,934514 Skoro na policję nie można liczyć, to co zrobić? Stukać w blachę? |
Autor: | Monty B. Ike [ N lip 14, 2013 9:55 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Ratnik napisał(a): W każdym razie wiele sygnalizacji przybyło od czasu otwarcia obwodnicy, pytanie więc czy tę obwodnicę budowano po to, żeby zmniejszyć ruch w mieście czy po to, żeby ułatwić jazdę kierowcom. (...) mam wrażenie, że ułatwienie jazdy kierowcom jest priorytetem dla organizatorów ruchu w mieście, bowiem: - nie widzę, żeby po otwarciu obwodnicy ruch w mieście się zmniejszył, - sygnalizacja ułatwia jazdę kierowcom (utrudniając poruszanie się pieszym), - powstają nowe sygnalizacje, - parkingi dla pracowników urzędów są wyznaczone pod samiutkimi drzwiami ich urzędów, które ulokowane są w samiutkim centrum, centrum deptakowym; Sam sobie odpowiedziałeś... |
Autor: | axxenfall [ Wt mar 03, 2015 19:41 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
http://ibikekrakow.com/2014/10/13/podst ... nformacja/ Film jest o czym innym, ale zdziwiło mnie - przyzwyczajonego do równoznaczności świateł dla pieszych i rowerów - że wzbudzanie świateł dla rowerzystów nie wzbudza świateł dla pieszych (3:50-4:05). Jest to logiczne, jeżeli uwzględni się kilkukrotnie wyższą prędkość, ale z polskiej perspektywy wygląda dziwnie, nieprawdaż? Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | moira [ Śr mar 11, 2015 8:18 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Światła czy też nie, trzeba uważać, na przjeściach. Ja już mojego syna uczulam by zawsze rozglądał się czy nic nie jedzie, niezależnie od tego czy jest zielone czy czerwone |
Autor: | axxenfall [ Cz sie 13, 2015 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Światła dla pieszych |
Ciekawe rozwiązanie, by mniej przejść przypadało na czerwonym: http://www.mrbrd.gdansk.pl/brd/chapter_ ... BC70CA15E0 Cytuj: Sygnalizacja świetlna PELICAN
PE-LI-CON, czyli pedestrian light controlled (przechodzenie sterowane sygnalizacją) to sygnalziacja świetlna, gdzie priorytet ma pieszy w stosunku do pojazdów. Oznacza to, że tzw. faza podstawowa wyświetla sygnał zielony dla pieszego, natomiast sygnał zielony dla pojazdu następuje tylko w przypadku wzbudzenia go przez samochód poprzez wbudowane w jezdnię detektory. Tego typu rozwiązanie w 2008 roku zastosowano w Gdańsku na przejściu dla pieszych przez ul. Subisława prowadzącym od przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej Żabianka do tego osiedla mieszkaniowego. Pomiary ruchu przeprowadzone w tej lokalizacji wykazały dużą dysproporcję w wielkości ruchu pieszego i kołowego. O ile pieszych w godzinach porannych i popołudniowych przez analizowane przejście przechodziło nawet kilka tysięcy osób to liczba pojazdów w obu kierunkach nie przekraczała w godzinie kilkuset. Ta dysproporcja kazała znaleźć rozwiązanie, które z jednej strony preferować będzie ruch pieszy, a z drugiej stanowić będzie element uspokajający ruch kołowy, który niestety przy takim poziomie swobody ruchu miał tendencje do przekraczania obowiązującego ograniczenia prędkości do 40 km/h. I tak narodził się pierwszy gdański drogowy PELIKAN (nawet bez wiedzy, że takie imię nadali mu europejscy inżynierowie ruchu). PELIKAN na ulicy Subisława działa w oparciu o system pętli indukcyjnych umieszczonych na obu kierunkach przed przejściem. Bezpośrednio przy linii warunkowego zatrzymania zlokalizowana jest pętla o długości 12 m, w odległości 20 metrów od niej umiejscowiona jest kolejna pętla tzw. przejazdowa o wymiarach 1,5x1,5 metra. Szczególne znaczenie ma trzecia pętla o długości 4,0 m i szerokości 1,5 m, która zlokalizowana jest 115 metrów od sygnalizatorów. To właśnie w oparciu o ten detektor następuje wstępna informacja o nadjeżdżającym pojeździe. Odległość pętli od sygnalizatora pozwala zrealizować przejście międzyfazowe w programie sygnalizacyjnym w taki sposób, aby pojazd jadący z dopuszczalną na tym odcinku ulicy prędkością 40 km/h mógł przejechać sygnalizację bez zatrzymania. Oczywiście warunkiem zaistnienia takiej sytuacji jest wcześniejsze wyświetlenie sekwencji dla pieszych w zakresie tzw. minimalnego sygnału zielonego dla tej relacji. Minimalna długość sygnału dla pojazdów wynosi 5 sek. Jeżeli samochodów jest więcej system detektorów pozwala na wydłużanie sygnału dla nich o kolejne 26 sekund w zależności od potrzeb. Co ważne przyrost długości sygnału zielonego następuje wyłącznie w oparciu o dwie najbliższe pętle w rejonie przejścia. Rozwiązanie to pozwala unikać zbyt swobodnego przejazdu. Cechą charakterystyczną tej sygnalizacji jest brak detektorów przyciskowych dla pieszych. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |