zm.org.pl

Wianki na Wisłą obrosły w Warszawie już tradycją.Ratusz chwali się wszem i wobec ,jakie to atrakcje przygotowuje ,promuje się imprezę we wszystkich mediach.Informuje zmotoryzowanych o zamknięciu Wisłostrady,a co za tym idzie"uprasza" o nie przyjeżdżanie autami, bo nie ma gdzie zaparkować,a SM będzie działać konsekwentnie.Ale żeby tak przy okazji wypromować,popularyzować ruch rowerowy,a gdzieżby tam. I tu dla wszystkich ekologicznych ,nie zmotoryzowanych ratusz przygotował niespodziankę.Owszem na koncert za barierki wejść można było,ale bez roweru!!!
Przed wejściem tablica z regulaminem.Jako że wpuszczony nie zostałem ,usiłowałem dowiedzieć się dlaczego obowiązuje takowy zakaz ,jaśnie pan ochroniarz ,odmówił wyjaśnienia. Zagłębiłem się więc w treść regulaminu.Na nim więcej zakazów ,lecz ani słowa o rowerach! Pytam "władzy" powtórnie i zaznaczam iż w treści wywieszonego regulaminu ,nie ma akapitu o zakazie wprowadzania rowerów.Podaję przykład z roku 2010 ,gdzie nie miałem problemu z jednośladem. "Władza" nabrała wody w usta,i po rozmowie.Powtórnie czytam treść regulaminu , może coś nabazgrali "drobnym druczkiem", ale nie .Wszystkie litery w miarę duże,czytelne,treść jak dla mnie zrozumiała.Z całej tej bazgraniny utkwił mi w pamięci jeden akapit:
cyt"wnoszenia przedmiotów niebezpiecznych które mogą stanowić" itd,itd. kon cyt.
Reasumując.Należy podciągnąć rower pod narzędzie niebezpieczne , bo jak bym domagał się więcej bisów, a nie otrzymał, z wściekłości mogę nim rzucić w estradę oddaloną o jakieś 100m.

_________________
Inżynier to pewien stan umysłu,a nie tytuł.

Ruch rowerowy przy okazji wianków nie tylko nie był promowany, ale wręcz dezorganizowany - na południe od ul. Sanguszki droga dla rowerów była przegrodzona barierami, a ruch rowerowy odbywał się po Wisłostradzie, również pod prąd. Nie było także żadnych informacji o utrudnieniach w ruchu rowerowym ani zorganizowanego objazdu zamkniętej drogi dla rowerów, np. poprzez zajęccie w tym celu jednego pasa Wisłostrady.

_________________
http://www.legionowo.masa.waw.pl
http://www.bialoleka.masa.waw.pl

To jest już stara świecka tradycja.
Za czasów p. Plewako (2007) równiez zagrodzono ddr -- nie tylko od strony Noewgo Miasta, ale i od Wisły.
Na pismo od Pełnomocnika, Stołeczna E-zdrada odpowiedziała bełkotem i kłamstawami o "urządzeniu objazdu drogi rowerowej" i "ochroniarzach, wskazujących objazd". Pisma w latach późniejszych bodaj nie zaowocowały nawet odpowiedzią.

BTW, zalecam serdecznie czujność przy okazji robót rozbiórkowych tego bajzlu -- w ub. r. na ddr pod Nowym Miastem stała całkiem duża, tak na oko -- 25-tonowa ciężarówka, do której ładowali rusztowania.
Proponuję urządzić konkurs fotograficzny, a wyniki wysłać do ZDM, ZTP i Policji -- chyba ddr nie służy do ruchu pojazdów o takim tonażu...

_________________
We made it idiotproof. They grow better idiots.