zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=2052
Strona 1 z 1

Autor:  gromanik [ Śr lis 10, 2010 9:58 ]
Tytuł:  Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

W związki z tym, że 2 wady mojego aparatu Canon Power Shot A550, a mianowicie umieszczenie włącznika w taki sposób, że aparat sam włączał się w futerale oraz brak zabezpieczenia obiektywu przed wysuwaniem się w futerale, przez co w obiektywie łamały się trybiki, spowodowały w dniu dzisiejszym całkowite zniszczenie obiektywu, który zresztą z przyczyn wymienionych wcześniej był już wymieniany :(

Wiedziałem, że wcześniej czy później szlag trafi ten sprzęt, nawet starałem się wygrać aparat w konkursie GW o nielegalnym parkowaniu, ale się nie udało, no i zostałem bez aparatu, a przez to trudniej będzie o materiał do pism...

Autor:  Piwoslaw [ Śr lis 10, 2010 15:29 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

gromanik napisał(a):
W związki z tym, że 2 wady mojego aparatu Canon Power Shot A550, a mianowicie umieszczenie włącznika w taki sposób, że aparat sam włączał się w futerale oraz brak zabezpieczenia obiektywu przed wysuwaniem się w futerale, przez co w obiektywie łamały się trybiki, spowodowały w dniu dzisiejszym całkowite zniszczenie obiektywu, który zresztą z przyczyn wymienionych wcześniej był już wymieniany :(

Nie tylko A550 tak ma... Dobra rada to otwarcie klapki na baterie na czas podróży. Trzeba tylko o tym pamiętać przy wyjmowaniu z futerału, aby nie wypadły.

Autor:  PMN76 [ Śr lis 10, 2010 15:32 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Jeszcze lepsza rada na takie warunki to aparat z obiektywem wewnętrznym. Nic się nie wysuwa to i nic się nie psuje :)

A w domu sprawdzę, czy mój stary Sony W-12 jakoś działa i jakby co to dam znać.

Autor:  gromanik [ Cz lis 18, 2010 13:06 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Piotrek, bardzo Ci dziękuję za aparat i kartę pamięci, a pozostałym osobom bardzo dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy - w związku z tym, że odzew przerósł moje najśmielsze oczekiwania i to pięciokrotnie, w związku z czym nie byłbym w stanie efektywnie wykorzystać takiej ilości sprzętu fotograficznego, zwracam się z prośbą o zagospodarowanie go samodzielnie lub pomyślenie o innych osobach, którym może się przydać...

Jeszcze raz bardzo dziękuję.
gromanik

Autor:  PMN76 [ So lis 20, 2010 14:07 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Niech Ci służy jak najdłużej :D
BTW na informację o takiej akcji natrafiłem:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/528128.html

Cytuj:
Zamiast wyrzucać stary telefon, lepiej przekazać go nam. Będą z tego pieniądze dla ośrodka – mówią przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach.
W jaki sposób telefony pomogą dzieciom? Aparaty zostaną przekazane do Banku Telefonów firmy, która zajmuje się ich „odświeżaniem”. – Ocenimy stan techniczny każdego z nich, potem zostanie on wyceniony według stawek rynkowych – mówi Zbigniew Staniszewski, dyrektor Banku Telefonów.

Aparaty te po naprawie będą eksportowane do krajów biedniejszych. Mogą zostać wysłane do Afryki, Azji, Ameryki Łacińskiej. Te, które okażą się kompletnie zużyte, trafią do recyklingu. A Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi otrzyma pieniądze ze sprzedaży każdego aparatu.

– Na przykład za najbardziej popularną w tej chwili nokię 6300 na konto towarzystwa może trafić ok. 150 zł – dodaje Zbigniew Staniszewski.

– Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na utrzymanie działu wczesnej interwencji. To ośrodek, w którym będą odbywały się turnusy rehabilitacyjne dla niewidomych dzieci i rodziców zamieszkałych w północnej Polsce – wyjaśnia Maria Roguska z towarzystwa.

Zdaniem operatorów telefonicznych, akcja Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach jest strzałem w dziesiątkę, bo na naszym rynku używanych jest nawet 40 mln telefonów.

– Ta akcja jest bardzo ciekawa, możemy się do niej włączyć, czekamy tylko na sygnał od towarzystwa – mówi Katarzyna Meller, rzecznik sieci Plus.

– Do akcji zbierania telefonów może przyłączyć się każdy, np. szkoła, urząd, firma. Jesteśmy gotowi dostarczyć w każde miejsce specjalne paczki, do których można wrzucić używany telefon – dodaje szef Banku Telefonów.

Ważne jest, aby telefon posiadał baterię. Właściciel powinien wyjąć z niego kartę SIM. – Dane z każdego aparatu zostaną skasowane – zapewnia dyrektor Staniszewski. Akcję wsparła już m.in. spółka Renault Polska.

Zakład dla Ociemniałych w Laskach opiekuje się w tej chwili ok. 300 dziećmi. W tym roku znalazł się w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej. Brakuje pieniędzy nawet na prowadzenie bieżącej działalności czy remonty budynków.

Używane telefony komórkowe można przywozić do działu darów Zakładu dla Ociemniałych w Laskach, ul. Brzozowa 75. Informacje o zbiórce można przekazywać też do Banku Telefonów, e-mail: biuro@banktelefonow.pl (trzeba podać hasło „Laski”). Można także kontaktować się z Zakładem dla Ociemniałych tel. 22 752 30 00, lub wysłać zapytanie pod adres e-mailowy: maria.roguska@laski.edu.pl

Przedstawiciel firmy gotowy jest przywieźć pojemnik na telefony lub wysłać po nie kuriera.


Może tak jak aparaty tak i komórki komuś zalegają.

Autor:  jack [ Wt mar 29, 2011 14:02 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Idąc w ślady Grześka chcę spytać, czy przypadkiem ktoś nie ma na zbyciu

- baterii Sony NP-FC11 3,6V
Obrazek

- karty memory stick pro starszego typu od 64MB wzwyż
Obrazek

Posiadam leciwego cyber-szrota, który do fotografii interwencyjnej nadaje się wciąż całkiem dobrze, tyle że pojemność baterii systematycznie zdąża do zera, podobnie jak względna pojemność karty, zwłaszcza gdy się filmuje...

Nie robię sobie wielkich nadziei, ale dzięki z góry.

Autor:  pduncz [ Wt mar 29, 2011 21:21 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Ja mam 2 niepotrzebne karty Memory Stick Duo: 64 MB oraz 2GB, plus przejściówkę na coś co wygląda dokładnie jak to na zdjęciu. -> priv

A baterie można spróbować zregenerować (tj. wymienić ogniwa na nowe) np. w zakładzie przy ul. Żurawiej. Niestety czasami nowe ogniwa wychodzą dość kosztowne, i wtedy operacja ma mniejszy sens.

Autor:  legalnycyklista [ Wt mar 29, 2011 21:32 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Szybkie ctrl+c ctrl+v mówi, że na allegro identyczny akumulator hama to <30zł z przesyłką. Raczej to tańsze niż regeneracja.

Autor:  pduncz [ Wt mar 29, 2011 22:00 ]
Tytuł:  Re: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...

Słusznie, a więc moja uwaga niech się przyda jeśli czyjaś bateria nie jest tak popularna.

Czyli że na Wolumenie zamiennik będzie do dostania pewnie za 20 zł.
A z moich kart właśnie kończą się usuwać kompromitujące materiały :-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/