Dzięcioły i orły zamiast bunkrów
20.06.2015

Niemcy przekształcają 62 bazy wojskowe w rezerwaty przyrody. Natura odzyskuje 31 tys. hektarów.
W czasie prawie 50-letniej wojny pomiędzy supermocarstwami zbudowano wiele baz wojskowych. A teraz wszystkie będą domem dla rzadkich ptaków i innych zwierząt - ­ donosi „The Independent".

Rząd Niemiec ogłosił plany przekształcenia 62 nieużywanych baz na zachód od żelaznej kurtyny w rezerwaty dla orłów, dzięciołów, nietoperzy i chrząszczy. Minister ochrony środowiska Barbara Hendricks mówi dziennikarzom „The Independent": „Poprzez to przekształcenie wykorzystujemy historyczną szansę. Obszary, które kiedyś były strefami zamkniętymi, są dziś nieużyteczne dla celów wojskowych".

Minister dodaje: „Mamy to szczęście, że dziś możemy zwrócić te miejsca przyrodzie. Wszystkie te bazy to 31 tys. hektarów. Ta zmiana przeznaczenia sprawi, że powierzchnia rezerwatów przyrody w Niemczech wzrośnie o jedną czwartą.

Po rozważeniu pomysłu sprzedaży nieruchomości, rząd zdecydował się ostatecznie na wielki ukłon w stronę ochrony środowiska. I będzie to kolejny dodatek do tego, co jest określane jako European Green Belt (EGB).

Rzecznik EGB powiedział dziennikarzom "The Independent", że "w pobliżu tych nieludzkich fortyfikacji granicznych żelaznej kurtyny, przyroda była w stanie rozwijać się prawie bez przeszkód".

- Dziś European Green Belt to wielkie ekologiczne przedsięwzięcie i pomnik krajobrazowy ciągnący się od Morza Barentsa do Morza Czarnego – mówi rzecznik.