Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 18, 2007 7:18 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Wt sty 30, 2007 16:03
Posty: 487
Lokalizacja: Bielany
Lipne pomysły urzędników
Katarzyna Wójtowicz

2007-04-17, ostatnia aktualizacja 2007-04-17 17:27

Zapłacimy za drzewa, tylko posadźcie nam lipy - prosili mieszkańcy ul. Królowej Aldony. Urzędnicy uznali prośbę za fanaberię. I posadzili klony

Nowe drzewka zajęły miejsce wyciętych w ostatnich miesiącach klonów srebrzystych. Pisaliśmy w "Gazecie", że mieszkańcy stoczyli o nie prawdziwe bitwy. Zamówili niezależną ekspertyzę, która pokazała, że urzędnicy nie mają racji, twierdząc, że wszystkie drzewa są spróchniałe, a gdy drwale chcieli ściąć klon, na którym uwiły gniazdo sikory, przegonili ich, lejąc z balkonu wodą, i wezwali na pomoc ornitologa. Uratowali cztery drzewa.

- Gdy usłyszeliśmy, że w miejsce starych drzew będą sadzone młode, chcieliśmy mieć wpływ na gatunki, które wyrosną pod naszymi oknami. Okazało się, że jako mieszkańcy nie mamy nic do gadania - mówi Katarzyna Baliszewska-Wilk.

- Proponowaliśmy nawet, że zapłacimy za drzewka, bo uznaliśmy, że głupotą jest oszczędzać na czymś, na co będziemy patrzeć przez długie lata. Nikt nas nie potraktował jak partnera do rozmów - dodaje Piotr Gołaszewski.

Mieszkańcy proponowali posadzenie np. topól i lip warszawskich. Urzędnicy uparli się jednak przy klonach polnych. - Tu zawsze rosły klony, więc to logiczny i naturalny wybór - uważa Małgorzata Czerniakowska z południowopraskiego wydziału ochrony środowiska. Dodaje, że urząd wykazał dobrą wolę, bo na 28 drzew wydał ponad 20 tys. zł. - Nie oszczędzaliśmy. Te drzewka mają dziesięć lat i są wysokie na 4 m - mówi Czerniakowska. I podkreśla, że tylko na klony zgodził się konserwator zabytków. - Pierwsze słyszę - dziwi się Ewa Nekanda-Trepka, miejski konserwator zabytków, do której trafiła dokumentacja dotycząca nasadzeń. - Do akceptacji przedstawiono nam wyłącznie propozycję posadzenia przy tej ulicy klonów - stwierdza stanowczo. Zaopiniowała projekt pozytywnie, bo drzewa wpisują się w urbanistykę dzielnicy, ale uważa, że mieszkańcy powinni mieć wpływ na zieleń. - Coraz częściej odwiedzają mnie stowarzyszenia zakładane przez mieszkańców. Przynoszą konkretne propozycje dotyczące sadzonych na ich osiedlach drzew i często stawiają na swoim, pod warunkiem że zdążymy zmienić projekt, zanim ruszą prace - dodaje Ewa Nekanda-Trepka.

Wpisaniem klonów w układ przestrzenno-kompozycyjny ulicy tłumaczy też wybór Małgorzata Czerniakowska. - Owszem, zastanawiałam się też nad lipami, ale te posadziliśmy niedawno obok, przy Zakopiańskiej. Poza tym klony dobrze znoszą susze i zimowe solenie jezdni - mówi urzędniczka. Dendrologów dziwi takie podejście. - Równie dobrze mogłyby tam rosnąć piękne miłorzęby, glediczie, robinie kuliste, jarzęby i bożodrzewy - wylicza dr Wojciech Dmuchowski z Ogrodu Botanicznego w Powsinie. - Na Saskiej Kępie są dobre gleby, więc wymarzone przez mieszkańców lipy też mogłyby tam rosnąć. To, że wcześniej mieli pod oknami klony, o niczym nie świadczy. Po wojnie sadzono drzewa w pośpiechu, żeby szybko mieć zieleń - dodaje dr Piotr Latocha, który na zlecenie miasta opracował listę gatunków drzew dobrze znoszących złe warunki.

Taką listę ma naczelnik miejskiego wydziału ochrony systemu przyrodniczego miasta. Uważa jednak, że drzewo to nie przedmiot konsultacji społecznych. - Nie mamy prawnego obowiązku uzgadniać z mieszkańcami, jakie drzewo posadzimy przy ich posesjach, i jak dotąd nigdy tego nie robiliśmy. To urzędnik jest fachowcem, i to on będzie o tym decydował. Gdyby doszło do dyskusji, nigdy byśmy niczego nie posadzili - uważa Paweł Lisicki.

za http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,4067064.html

_________________
--
pzdr.

Jack


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 22, 2007 9:30 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
"To urzędnik jest fachowcem" - podoba mi sie. Ja tez chce, ja też... ;-)

Fachowcem od czego?

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 22, 2007 10:29 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sty 07, 2007 14:54
Posty: 127
"Gdyby doszło do dyskusji, nigdy byśmy niczego nie posadzili - uważa Paweł Lisicki. "

PPR znowu rzadzi?
Jedna partia i centralne planowanie zamiast gadulstwa i ciaglych sporow demokracji? Juz to znamy


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL