zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Recykling w San Francisco
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=2609
Strona 1 z 1

Autor:  Piwoslaw [ Wt sty 31, 2012 21:29 ]
Tytuł:  Recykling w San Francisco

San Francisco's rubbish - why everyone wants a share - BBC News

Normalnie kopara mi opadła, z zazdrości oczywiście, gdy zacząłem czytać że w San Francisco ludzie przemierzają ulice w poszukiwaniu śmieci, bo moga na nich zarobić.

Obrazek

Autor:  Wojtek [ Śr lut 01, 2012 10:45 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

A ja mam problem by znaleźć rozsądny punkt skupu czegokolwiek innego poza metalem (makulatura, szkło) w mojej okolicy, nie mówiąc o internecie.

Autor:  pisii35 [ Pn lut 06, 2012 21:21 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

No proszę - ciekawe kiedy w Polsce się coś takiego przyjmie?

Autor:  Danon [ Cz mar 01, 2012 8:14 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

Obawiam się że nie przyjmie, albo nastąpi to w b. długim okresie. W Polsce zbieranie odpadów jak np. puszki ALU, makulatura, miedź i ich skupowanie kojarzone jest z bezdomnymi, biedakami, z czymś wstydliwym i nie będzie miało wielu zwolenników, szczególnie w mieście takim jak Warszawa - gdzie wielu chce pokazać jak wiele mają.

Przyznam sam kiedyś gdy bylem dużo młodszy na wakacjach u babci zbierałem puszki po wioskach - na cukierki zawsze jakiś grosz wpadł. I naprawdę widziałem, jak wielu się po prostu z tego śmieje.

Problem polega w mentalności wielu polaków.

Autor:  Majaa [ Śr cze 27, 2012 13:48 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

fajnie by zacząć po prostu od śmietników przy blokach.. dlaczego takim problemem jest ustawienie przy nich śmietników do recyklingu- przecież zazwyczaj przy nich jest mnóstwo miejsca.

Autor:  Wojtek [ Cz lip 05, 2012 13:03 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

Fajnie by było zacząć przede wszystkim najpierw od tego, że zebrane selektywnie odpady opłaca się przerobić taniej na nowy produkt, niż pozyskany surowiec z natury (piach do szkła, drzewo do papieru, ropę do plastiku, aluminium itp.). Obecnie ma to zastosowanie prawie wyłącznie do metali, które drożeją na światowych rynkach, więc i polskim w skupie ich cena jest rozsądna. Pozostałe surowce niestety jest obecnie w Polsce zapewne taniej pozyskać z natury, niż ze śmietnika. Ja upatruję winy w tym, że wszyscy jak okiem sięgnąć skupiliśmy się na...końcu rury, czyli recyklingu, kształtowaniu postaw na rzecz segregacji, ale nie stworzyliśmy makroekonomicznych podstaw do tego, by się surowiec faktycznie opłacało pozyskać ze śmietnika i przerobić. Stawiam tezę, że opłaty za korzystanie ze środowiska są zbyt niskie w stosunku do kosztów recyklingu w Polsce. Choć oczywiście koszty recyklingu mogłyby spaść także, gdyby wspierać bardziej aktywnie zakładanie firm zajmujących się recyklingiem i wyrobami gotowymi ze śmieci - wiadomo, że większy popyt musiałby bowiem skutkować wzrostem cen śmieci na rynku, na którym podaż musi być wymuszona. Ktoś w Ministerstwie Środowiska powinien popracować nad tymi zależnościami od strony prawnej. Sama zmiana właściciela organizatora zbiorki odpadów z mieszkańca na samorząd niczego nie zmieni. Inna sprawa, że opakowania produktów składają się z tak przeróżnej mieszaniny surowców, której się nie da odzyskać, że szok - to z kolei domena ustawy opakowaniowej itp. - tu też ktoś daje po prostu D w Ministerstwie (przez duże "d")...

Autor:  Piwoslaw [ Cz lip 05, 2012 20:57 ]
Tytuł:  Re: Recykling w San Francisco

Poza metalami jeszcze chyba opłaca się przetwarzać PET. Ale rzeczywiście recykling nie ma (ekonomicznego) sensu gdy na odzyskane surowce nie ma rynku zbytu. I nikt nie będzie płacić na skupie jeśli interes ledwo się kręci gdy surowce pozyskuje się za darmo, lub nawet gdy dawcy płacą za worki. Gmina może do tego interesu dopłacać, ale prywatna firma już nie. A i gminy ciągle szukają oszczędności.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/