zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

liście z drzew
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=1087
Strona 2 z 2

Autor:  PMN76 [ Pn lis 15, 2010 21:51 ]
Tytuł:  Re: liście z drzew

Widziałem. Jechałem Mazovia Otwock i Mazovia Józefów. Miałem wrażenie, że ścigam się po wysypiskach. Straszne :(

Autor:  kampinoskipark [ Wt lis 16, 2010 1:45 ]
Tytuł:  Re: liście z drzew

PMN76 napisał(a):
Ale żeś se znalazł temat zastępczy :cry: . Nie chcę bagatelizować, bo dobre to to nie jest, ale nie wiem czy zauważyłeś, że liście to najmniejszy problem w lesie w Twojej okolicy.

Zgadzam się, ale często zaczyna się od liści, które służą za przykrywkę odpadów "właściwych". Widać niekiedy jak z pod spodu wystaje jakaś butelka lub też inne śmieci. Zwałka zawsze zaczyna się od czegoś...

Mogę się założyć że wcześniej czy później znajdzie się jakiś "inteligent" i to podpali, żeby straż pożarna miała co robić.

PMN76 napisał(a):
W lesie lądują tony śmieci. Wejdź na drogę pomiędzy posesjami naprzeciwko Rezaw-plastu i po 300 metrach zajrzyj w krzaki po lewej. Jak się wysilisz to umeblujesz kilka mieszkań tym co tam znajdziesz oraz złożysz z tego kilka aut.
Potrzebujesz azbestowych płyt? Pójdź na łaki za pałacem.
O takich drobiazgach jak odprowadzanie ścieków bezpośrednio do kanałów płynących przez KPN nie wspominam :evil:

O tym wszystkim nie wspominałem, bo to oczywista oczywistość. W lasach można zobaczyć leksykon śmieci polskich. :(

W tym kraju każdy boi się oficjalnie donosić, bo zaraz ktoś się będzie chciał na nich zemścić... Do tego nikt się nie boi kary, bo policja/straz na ogół mało poważnie traktuje takie zgłoszenia, albo ociągają się z godzinę z przyjazdem.

No nic trzeba zacząć chodzić na spacery z aparatem cyfrowym w kieszeni i "łapać" na gorącym uczynku. Myślę że wtedy nadleśnictwo chętnie się tym zajmie...

Swoją drogą ma ktoś numer do strażnika teksasu... przepraszam do strażnika lasu? ;)

Autor:  Piwoslaw [ Wt lis 16, 2010 7:19 ]
Tytuł:  Re: liście z drzew

kampinoskipark napisał(a):
Swoją drogą ma ktoś numer do strażnika teksasu... przepraszam do strażnika lasu? ;)

Jakiś czas temu znalazłem 600-167-027. To jest numer do Łukasza Adamskiego, komendanta Straży Leśnej w okolicach Otwocka (http://www.warszawa.lasy.gov.pl/web/celestynow/22747). Chyba dwa razy próbowałem na ten numer się dodzwonić, ale bez odbioru. Fakt, że była niedziela, ale niedziela quadzistów nie powstrzymuje. W sprawie papy dachowej palącej się w lesie dzwoniłem na straż pożarną (112).

Autor:  PMN76 [ Wt lis 16, 2010 12:08 ]
Tytuł:  Re: liście z drzew

606-751-626 Obwód "Laski" Ta okolica podlega pod niego.
Ale uprzedzam. Nie licz na wiele. Dobrze jak oddzwoni po kilku dniach drąc mordę do aparatu "Jarek!!??" (Autentycznie miałem taką sytuację).
Można też teoretycznie dzwonić pod całodobowy numer podany gdzieś na stronie internetowej Parku. Ale też nie wiem po co. Bo całodobowy jest tylko teoretycznie, a jak już się dodzwonisz to bezradna panienka powie ci, że przekaże sprawę temu z Lasek.
I tyle.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/