Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt paź 21, 2016 15:59 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 53308.html

Cytuj:
Według niedawnego „Sunday Timesa” londyńczycy tracą w korkach średnio 12 dni roboczych w roku, a na niektórych ulicach w centrum angielskiej stolicy autobusy poruszają się wolniej niż bryczki ciągnięte przez konie w XIX wieku. „Daily Mail” przyczynę widzi w rozbudowanych przez byłego burmistrza Borisa Johnsona drogach rowerowych i cytuje byłego ministra w rządzie Margaret Tatcher i wpływowego wśród konserwatystów lorda Nigela Lawsona, który uważa, że nic tak nie spustoszyło Londynu od czasów niemieckich nalotów, jak drogi rowerowe.

Badanie zamówione przez „Timesa” w firmie badawczej Inrix pokazało, że w ciągu ostatnich czterech lat liczba godzin, które kierowcy tracą w korkach skoczyła o 40 proc. – z 72 do 101 rocznie. W innych miastach (przebadano w sumie 18 ośrodków zamieszkałych przez ponad połowę ludności Wielkiej Brytanii) straty są mniejsze, ale wszędzie kilkudziesięcio godzinne i wszędzie rosną.

Te dane są zbieżne z wynikami badania ruchu, które latem opublikował Transport for London (czyli tamtejszy ZTM). Wynika z nich, że średnia prędkość autobusów w City of London to ok. 7 km/h, a na niektórych ulicach zbliża się do 5 km/h. To wolniej niż dwieście lat temu londyńczyków woziły bryczki. „Times” uzupełnia te dane średnią prędkością samochodów w Londynie, która wynosi ok. 13–14 km/h i nieznacznie spadła od 2002 r. gdy ustanowiono strefę płatnego wjazdu do centrum miasta (dziś auta płacą 11,5 funta dziennie za ten przywilej), teoretycznie w celu ograniczenia ilości samochodów i poprawienia płynności ruchu.

Gazeta przypomina, że przejazd 300–metrowym London Bridge zajmuje czasem ponad 10 minut i zgryźliwie zauważa, że gdy przed dwoma tysiącleciami rzymskie legiony przekraczały Tamizę w tym miejscu, zajmowało im to pewnie ze 3 minuty.

Winne rowerowe superautostrady?

„Daily Mail” za taki stan rzeczy wini warty blisko miliard funtów projekt byłego burmistrza Londynu Borisa Johnsona, którego częścią było zbudowanie sieci tzw. cycle superhighways, czyli wydzielonych tras dla rowerzystów wzdłuż głównych ulic miasta, ale odseparowanych od samochodów. Rzecz jasna dla ich wytyczenia zabrano część pasów ruchu dla aut. W efekcie, według tabloidu, samochody stoją w korkach. Nie jest to zresztą wyłącznie problemem Londynu, bo duże pieniądze przeznacza się na projekty rowerowe również w innych miastach, gdzie powstają trasy dla rowerzystów, które poza godzinami szczytu są puste.

Problem budzi emocje bo wiąże się z wielkimi pieniędzmi. Wspomniane badanie ruchu TfL szacuje roczne straty powodowane przez korki na 5,5 mld funtów (przy rocznym dochodzie wypracowywanym przez miasto ocenianym na 364 mld funtów). To szacunki, ale np. Grant Davis, szef londyńskiego stowarzyszenia taksówkarzy narzeka, że coraz częściej klienci rezygnują z usługi i wysiadają w trakcie kursu, bo taksówka stoi w korku.

Peter Walker, na co dzień dziennikarz działu politycznego „Guardiana”, który wcześniej pracował m.in. dla AFP i CNN w Paryżu, Pekinie i Hongkongu, postanowił bronić rowerzystów i skrytykował artykuł w „Daily Mail” przekonując że drogi rowerowe, to nie przyczyna, ale część rozwiązania problemu. Przytacza m.in. dane z badania ruchu, które wskazują na 60–procentowy wzrost liczby rowerzystów od momentu oddania cycle superhighways do użytku. Cytuje też Paula Tuohy’ego, szefa organizacji rowerowej Cycling UK, który przypomina, że zwykła ulicę może w ciągu godziny przejechać 2 tys. samochodów, albo 14 tys. rowerów i wygodne, bezpieczne drogi rowerowe, po których ludzie chcą jeździć, są po prostu efektywne dla ruchu miejskiego.

Kupując przez internet, korkujesz miasto

„Times”, powołując się na wyniki badania Inrix wskazuje, że np. w okolicach placu Elefant and Castle w południowym Londynie, będącego ważnym węzłem transportowym, jeszcze w 2014 r. średnia prędkość samochodów wynosiła 24 km/h. Rok później, gdy budowano tam drogi rowerowe, spadła do 18 km/h, a odkąd została oddana do użytku ustabilizowała się na poziomie ok. 20 km/h. Między innymi z tego powodu londyńska Izba Przemysłu i Handlu wezwała burmistrza Sadika Kahna do radykalnych działań, w tym rozważenia likwidacji niektórych wydzielonych dróg rowerowych.

Zaniepokojenie jest tym większe, że w liczbach – po raz kolejny przywoływanego badania ruchu TfL – wszystko wygląda nieźle. Liczba samochodów posiadanych przez londyńczyków nieznacznie spada. Procent podróży samochodem też powoli ale stale spada, a liczba podróży komunikacją miejską rośnie. W 2000 r. tych pierwszych było 47 proc., czyli 19 proc. więcej niż transportem publicznym. W 2014 r. wyrównały się na poziomie 37 proc.

„Times” wskazuje jednak też na inne przyczyny zakorkowania Londynu, często wymieniane przez komentatorów – skokowy wzrost liczby samochodów dostawczych, a także uberopodobnych aplikacji taksówkowych. Val Shawcross, zastępczyni burmistrza Londynu ds. transportu wskazuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba samochodów wykonujących usługi taksówkowe wzrosła ok. dwukrotnie – do 100 tys., za to między 2012 a 2014 rokiem liczba dostawczych minivanów poruszających się po strefie płatnego wjazdu wzrosła z 70,5 tys. do 76 tys. Pracownicy kupują przez internet a przesyłki odbierają w godzinach pracy.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt sty 10, 2017 8:47 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
No, to już wiemy, skąd te korki - z powodu 3 zamiast 4 obwodnic zachodnich:

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... e-lek.html

Jarosław Osowski napisał(a):
Komunikacja w Warszawie. Nowa trasa na Woli i Ochocie - lek na korki?

Nie będzie tunelu pod Wawelską ani przesunięcia obwodnicy śródmiejskiej na zachód. Eksperci uznali za to, że Wolę i Ochotę odkorkuje kolejna droga szybkiego ruchu: Trasa N-S


"Stołeczna" poznała wyniki analizy dotyczącej obwodnicy śródmiejskiej. Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz chciał ją przesunąć do al. Prymasa Tysiąclecia, by odciążyć zakorkowany pl. Zawiszy oraz ulice Okopową i Towarową. Zespół dr. Andrzeja Brzezińskiego z Politechniki Warszawskiej sprawdził jednak, że realnie trudno mówić o czymś takim jak obwodnica śródmiejska na Woli i Ochocie. Po sfotografowaniu przejeżdżających nią aut okazało się, że ruch obwodnicowy stanowi tu tylko 2 proc.

Przedłużenie Trasy Łazienkowskiej

Może warto więc wytyczyć nowy ring dalej na zachód? Eksperci przebadali sześć wariantów, ale ten kluczowy okazał się nieopłacalny. Musiałby bowiem powstać 2,5-kilometrowy tunel pod rondem Babka, wzdłuż ul. Powązkowskiej i pod cmentarzem Tatarskim w okolice Lasu na Kole. Przejazd trzeba by drążyć tarczami jak metro. Koszt - 1 mld 259 mln zł, a ruch byłby tu stosunkowo niewielki i warunki gruntowe są fatalne (tzw. rynna żoliborska). Problematyczna wydaje się też budowa pod grobami czy obok zabytków Powązek. To przesądziło, że ratusz nie przesunie obwodnicy do al. Prymasa Tysiąclecia. Informację potwierdziła nam wiceprezydent miasta Renata Kaznowska.

- Ale spodobały nam się inne pomysły - przyznała. Mowa o dwóch połączeniach międzydzielnicowych. Pierwsze to przedłużenie ul. Karolkowej z Woli przez 300-metrowy wiadukt nad linią średnicową PKP do Al. Jerozolimskich na Ochocie. Odciążyłoby sąsiedni pl. Zawiszy niedużym kosztem 16,2 mln zł. Dodatkowo ul. Niemcewicza byłaby pozbawiona obecnego tranzytu, Grójecka zwężona do dwóch pasów, a Al. Jerozolimskie przebite do pl. Zawiszy także od strony Dworca Zachodniego.

Po drugie, bliżej tej stacji na przedłużeniu Trasy Łazienkowskiej dr Brzeziński proponuje tunel z czterema pasami ruchu pod torami PKP do ul. Krzyżanowskiego i Płockiej na Woli (za 285 mln zł).

Między Trasą AK a Al. Jerozolimskimi

Justyna Glusman ze stowarzyszenia Ochocianie najbardziej liczyła na odciążenie jej dzielnicy. Planiści sprawdzili jednak, że gdyby za 316 mln zł powstał 600-metrowy tunel pod Wawelską i Kopińską (od pomnika Lotnika, pod Grójecką do ul. Białobrzeskiej), ściągnęłoby to dodatkowy ruch na Trasę Łazienkowską i Raszyńską. Przyznali jednocześnie, że taka inwestycja jest uzasadniona ekonomicznie i możliwa technicznie: budowa odkrywkowa, maksymalnie 10 m pod ziemią, w środku jezdnie z dwoma pasami ruchu, na wierzchu jeden pas dla autobusów i dojeżdżających do posesji.

Wawelską zdaniem dr. Brzezińskiego odciążyłaby dopiero budowa Trasy N-S ze Służewca. W pierwszym etapie proponuje wytyczyć tę arterię od północy - 5,3 km za 668 mln zł między Trasą AK (droga S8) a Al. Jerozolimskimi. - To fałszywa alternatywa. Ta trasa sprawi, że najlepszym rozwiązaniem dla mieszkańców południowych przedmieść, np. Piaseczna, stanie się własny samochód - protestuje Justyna Glusman. Przekonuje, że stolica powinna się koncentrować na kolei podmiejskiej, trasach tramwajowych i rowerowych. Korków nie zlikwidowało bowiem ani niedawne poszerzenie Al. Jerozolimskich, ani wcześniejsze przebicie tuneli w al. Prymasa Tysiąclecia przy Dworcu Zachodnim.

Justyna Glusman ocenia, że ratusz nic nie robi w sprawie hałasu i zanieczyszczenia powietrza na Ochocie, a wokół ul. Wawelskiej znajduje się dziesięć placówek oświatowych z blisko 2 tys. dzieci. - Walczymy do końca. Świadomi rodzice to jedyna grupa społeczna, która może zmusić miasto do rzeczywistych działań - nie traci nadziei aktywistka Ochocian.


Mam nadzieję, że to opracowanie zostanie udostępnione do wglądu publicznego, bo wnioski z artykułu nie bardzo trzymają się kupy. Nie ma też żadnych informacji o możliwych zmianach w klasach dróg. Np. skoro obwodnica śródmiejska to nie obwodnica, to można ją spokojnie ograniczyć do klasy zbiorczej.

Pozdrawiam
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL