Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sie 04, 2008 12:00 
Offline
Greenpisarz

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 22:44
Posty: 630
Lokalizacja: Wawa/Praga Północ
http://www.zw.com.pl/artykul/2,275268_Komputer_pokieruje_ruchem.html


Życie Warszawy napisał(a):
Komputer pokieruje ruchem
Konrad Majszyk 03-08-2008, ostatnia aktualizacja 04-08-2008 11:29

W tym tygodniu, niemal z rocznym opóźnieniem, ruszy w stolicy system zarządzania ruchem. Czujniki i kamery mają ułatwić życie pasażerom i kierowcom. Czy zmniejszą się korki?

W tunelu Wisłostrady zamontowano 84 kamery, nad skrzyżowaniami na Powiślu – 20, w asfalcie w Al. Jerozolimskich umieszczono czujniki mierzące natężenie ruchu i elektroniczne tablice – np. nad al. Witosa i Wisłostradą – z informacjami dla kierowców. Tak wygląda wyczekiwany system zarządzania ruchem tuż przed inauguracją.

– W czwartek system powinien już działać – mówi rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Urszula Nelken.

Jednak Dariusz Jasak, dyrektor branży transportowej Siemensa w Polsce (firma wykonywała system), mówi o sobocie. Wtedy na pl. Zawiszy odbędą się ostatnie prace przy programowaniu sygnalizatorów. Przy niemal rocznym opóźnieniu towarzyszącemu inwestycji sobota czy czwartek niewiele znaczą.

Jak system za 34 mln zł ma zmniejszyć korki? Sygnalizatory na skrzyżowaniach będą ze sobą skoordynowane i mają się zapalać w zależności od natężenia ruchu. Uprzywilejowane będą pojazdy komunikacji miejskiej. Dzięki specjalnym czujnikom pod torowiskiem tramwaje na Al. Jerozolimskich zbliżające się do skrzyżowań niemal natychmiast będą dostawały zielone światło. A na elektronicznych tablicach kierowcy będą informowani o utrudnieniach.

Kontrola przez całą dobę


W centrum sterowania, w siedzibie ZDM przy ul. Chmielnej, trwają ostatnie szkolenia pracowników. Przez całą dobę przy monitorach będą siedzieli operatorzy, którzy w razie awarii, wypadków itd. wyślą na tablice komunikaty.

To na razie pierwszy etap działania systemu. Obejmuje Powiśle, Wisłostradę i Al. Jerozolimskie (te ostatnie w pełni dopiero po 21 sierpnia, czyli planowanym otwarciu mostu Poniatowskiego).

Ostateczna kalibracja systemu, czyli dostosowywanie go do sytuacji na zakorkowanych skrzyżowaniach, zacznie się dopiero we wrześniu.

Miasto czeka, ratusz śpi

Kontrakt z Siemensem przewidywał, że system zacznie działać do 31 października 2007 roku. Jak ustaliliśmy, ZDM naliczył wykonawcy kary umowne – ponad 4 mln zł. Niemiecki koncern zapowiada teraz walkę w sądzie o odzyskanie tej kwoty.

Skąd 10 miesięcy opóźnienia? Dariusz Jasak tłumaczy to długimi procedurami, m.in. fatalnym tempem zatwierdzania wniosków i piętrzeniem przeszkód w niewydolnym – jego zdaniem – biurze miejskiego inżyniera ruchu Janusza Galasa. Ten odpowiadał ostro wykonawcy na naszych łamach, nazywając projekt „tragedią” i wykazując „kardynalne błędy” w ustawieniu świateł.

Według prof. Wojciecha Suchorzewskiego, system zarządzania ruchem to jedna z najważniejszych inwestycji potrzebnych do obsługi Euro 2012. Władze Aten zainstalowały podobny przed olimpiadą w 2004 roku (tam objął całe miasto, a nie dwie trasy i tylko część centrum – jak w Warszawie). ZDM obiecywał, że wiosną ogłosi przetarg na rozszerzenie systemu zarządzania ruchem na pozostałą część Śródmieścia, obie Pragi i Targówek. Do dzisiaj tego nie zrobił.

Jak usłyszeliśmy od urzędników, czekają na zielone światło z ratusza, który wstrzymał inwestycje, oszczędzając na drugą linię metra. Od ubiegłego tygodnia wiadomo, że na Euro 2012 jej nie będzie.


Nareszcie! :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr gru 17, 2008 10:34 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Gazeta Stoleczna napisał(a):
Choć kierowcy narzekają na ogromne korki wzdłuż Wisłostrady i Al. Jerozolimskich, firma Siemens, która montowała tam system sterowania sygnalizacją, twierdzi, że jeździ się znacznie lepiej.

System miał sprawić, że ruch na głównych ulicach Warszawy stanie się bardziej płynny. Na razie sterowaniem objęto 37 skrzyżowań - głównie na Wisłostradzie od mostu Gdańskiego do Trasy Siekierkowskiej i w Al. Jerozolimskich od pl. Zawiszy do ronda Waszyngtona. Kierowcy powtarzają jednak, że w wielu miejscach jest znacznie gorzej.

Niemal przez cały dzień korki tworzą się u zbiegu Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich. Autobusy wyjeżdżające z pętli przy Dworcu Centralnym muszą stać w zatorach nawet poza godzinami szczytu. Zanim dotrą do Rotundy, mija nawet dziesięć minut.

Wykonawca systemu, firma Siemens, przekonywał jednak wczoraj, że tam, gdzie go zamontowano, jeździ się "zdecydowanie lepiej". - Według pomiarów przejazd w Al. Jerozolimskich i na Wisłostradzie trwa krócej - zapewniał Dariusz Obcowski z Siemensa w Centrum Zarządzania Ruchem, które powstało w siedzibie Zarządu Dróg Miejskich przy Chmielnej. Pracownicy firmy pokazywali na wielkim ekranie możliwości systemu. - Jest elastyczny. W zależności od natężenia ruchu może ustawiać czas świecenia się zielonego światła. Na niektórych skrzyżowaniach Wisłostrady pali się ono od 80 do 140 sekund. Sygnalizacje w całym obszarze współgrają ze sobą - opowiadał inny przedstawiciel Siemensa Piotr Haremza.

Wykonawca systemu przyznał jednak, że często są problemy z przejechaniem określonego odcinka. Stwierdził, że zatory powstają m.in. przez kierowców, którzy np. blokują skrzyżowania. Ruch utrudnia też konieczność montowania sygnalizatorów ze strzałką w lewo. W efekcie skręcać można tylko z jednego pasa, a zielone światło do jazdy na wprost pali się krócej. Wykonawca broni się, że takie zasady wprowadziło kilka lat temu Ministerstwo Infrastruktury.

Według Siemensa nieznacznie skrócił się przejazd tramwajem. W porannym szczycie podróż z ronda Waszyngtona do pl. Zawiszy zamiast 13 minut trwa średnio 11 i pół minuty, a po po południu zamiast 15 minut jedzie się o minutę krócej. Jak się wczoraj przekonaliśmy "zielona fala" działa nie zawsze. Żeby przejechać przez skrzyżowanie z Marszałkowską w południe, tramwaj linii 25 musiał przeczekać aż na trzy zmiany świateł. Jak pisaliśmy, prawdziwy dramat jest na Grójeckiej i Towarowej - tramwaje nie mogą się wydostać z tych ulic na pl. Zawiszy i stoją w korkach.

Wykonawca przyznaje, że na większe efekty działania systemu trzeba będzie poczekać, aż obejmie on kolejne obszary miasta. Na to się jednak prędko nie zanosi. Ratusz już raz unieważnił przetarg na "zieloną falę" w pozostałej części Śródmieścia, a także na Pradze i Targówku. Do finału przetargu dotarł jedynie Siemens. Władze miasta uznały zaś, że jego oferta jest zbyt droga.

Samo Centrum Zarządzania Ruchem, gdzie urzędnicy mieli przed monitorami sprawdzać płynność przejazdu, wciąż jest niewykorzystywane. Chociaż Siemens już od kilku miesięcy przekazuje system urzędnikom, pracownicy ZDM nadal się go uczą i tylko od czasu do czasu zaglądają do pokoju z monitorami. Nikogo nie oddelegował tam także miejski inżynier ruchu Janusz Galas.


Pijac do twojego "Nareszcie!" jacor, pragne zaznaczyc, ze jaks pobozna istotka na forum przypisala niedogodnosci systemu naszym dzialaniom:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=88639706

Oczywiscie wszyscy na forum narzekaja na system, a nie na ilosc samochodow na ulicach. A przeciez wiadomo, ze jak jest nadmiar wody, to nie splynie. Wiekszosc takze nie zgadza sie z priorytetem bezpieczenstwa, nad plynnoscia ruchu - samobojcy po prostu.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 17, 2008 18:41 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 14:04
Posty: 120
Lokalizacja: Bytom
a skąd wogóle teza o sprzeczności bezpieczeństwa i płynności !?
płynnosć nie musi przecież oznaczać podniesienia prędkości, a wręcz przeciwnie.

_________________
Odmienić oblicze motoryzacji - tej motoryzacji


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2009 2:02 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
http://www.zw.com.pl/artykul/2,340535_W ... antow.html
Cytuj:
Walka z korkami: starcie gigantów
Konrad Majszyk 04-03-2009, ostatnia aktualizacja 04-03-2009 23:01

Amerykański IBM proponuje Warszawie zaawansowany system sterowania ruchem. Czy chce wykorzystać fiasko niemieckiego Siemensa w Al. Jerozolimskich i na Powiślu?

Przedstawiciele IBM chwalili się wczoraj w Warszawie systemem zarządzania ruchem, który działa w Singapurze. Czujniki i kamery oplatające to imponujące państwo-miasto na Półwyspie Malajskim dostarczają systemowi ogromnej ilość informacji o sytuacji na drogach. Ten konfrontuje je z danymi historycznymi i przekłada na ustawienie świateł, wytyczanie objazdów itd.

Nostradamus od korków

– Potrafi od 10 do 60 minut wcześniej przewidzieć natężenie ruchu, korki na skrzyżowaniach i poziom głośności w dowolnym obszarze miasta. Odbywa się to ze skutecznością ponad 90 proc. – opisuje projektant systemu Andy Heyes.

W tej chwili koncern wdraża usługę, która pozwoli mieszkańcom Singapuru sprawdzanie na bieżąco rzeczywistego – nie rozkładowego – czasu odjazdu autobusu i pociągu metra z dowolnego punktu miasta. Kosztów tych udogodnień przedstawiciele IBM nie potrafili wczoraj obliczyć. Wiadomo, że Singapur – drugi po Monako najgęściej zaludniony kraj świata – zainwestował już w systemy zarządzania korkami i pobierania opłat za wjazd do centrum dziesiątki milionów dolarów.

Piotr Pietrzak z IBM Polska codzienne dojeżdża do pracy z Legionowa na Ochotę (żeby przemieszczać się krócej niż dwie godziny, przyjeżdża na godz. 7).


Biedny. Ciekawe, czy te 2h to w jedną stronę czy nazad też. Jakby pan Piotr wsiadł o 7:27 w KM 5124, później o 8:00 w metro Dworzec Gdański, a następnie o 8:14 na Śródmieściu w KM 12520, to byłby na miejscu (W-wa Żwirki i Wigury) już o 8:28. ;-)
NB, ciekawe jaka jest szansa sukcesu i powtarzalność takiego przejazdu...

Cytuj:
Zapowiedział, że jego koncern próbuje zainteresować antykorkowym produktem Warszawę. Według nieoficjalnych informacji, koncern IBM zainteresował się stołecznym rynkiem po ubiegłorocznym fiasku innego globalnego giganta: Siemensa.

System zarządzania ruchem za 34 mln zł niemieckiego koncernu zaczął działać w Al. Jerozolimskich, na Wisłostradzie i Powiślu. Efekt był rozczarowujący: korki urosły, a komunikacja miejska została uprzywilejowana nieznacznie. Specjaliści z Siemensa bronili się, że objęty systemem obszar jest zbyt mały – to zaledwie 37 skrzyżowań. Nie pomogły im też korkotwórcze przepisy, np. wymóg strzałki do skrętu w lewo na rondach.

Kapitan szuka pieniędzy

Na rozszerzenie systemu na inne obszary miasta ratusz miał przeznaczyć w tym roku ponad 40 mln zł. Przetargu wciąż nie ma. – Czekamy na decyzję kapitana – mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Adam Sobieraj.Kapitan to prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jej ekipa ma problemy z pozyskaniem pieniędzy na inwestycje. Tymczasem według prof. Wojciecha Suchorzewskiego z Politechniki Warszawskiej, sterowanie korkami jest ważniejsze przed Euro 2012 niż druga linia metra.


Marzy mi się, żeby do tych systemów powstawała jakaś jawna dokumentacja, i żeby były otwarte (przynajmniej ich interfejsy). Tak, żeby można było w każdej chwili podłączyć pod światła i czujniki inny komputer, z innym algorytmem. I zebrać statystyki do porównania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2009 19:22 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): Cz mar 05, 2009 18:34
Posty: 3
Cytuj:

Marzy mi się, żeby do tych systemów powstawała jakaś jawna dokumentacja, i żeby były otwarte (przynajmniej ich interfejsy). Tak, żeby można było w każdej chwili podłączyć pod światła i czujniki inny komputer, z innym algorytmem. I zebrać statystyki do porównania.


Kolego nie trzeba marzyć tylko pytać:

1. zintegrowany system w Warszawie czy Krakowie jest oparty na ogólnodostępnych interfejsach których opis możesz sobie pobrać: ttp://www.ocit.org/download.htm oraz http://www.w3.org/TR/soap/ i nigdy z tego nikt nie robił tajemnicy a cały czas jest to podkreślane jako zaleta.

2.sterowanie sygnalizacją a tym bardziej ciągiem komunikacyjnym czy też siecią nie jest taka prosta ja ci się wydaje. System posiada na każdym ze skrzyżowań a nawet na odcinkach międzywęzłowych odpowiednią liczbę detektorów z których dane przesyłane są do centrum gdzie na bieżąco poddawane są analizie i tam przy pomocy całego zestawu algorytmów obliczane są prognozy ruchowe jak stosowne plany reakcji oraz decyzje podejmowane przez pryzmat całego obszaru a nie jednego skrzyżowania. ( to tak w dużym uproszczeniu ) Wszystkie dane są archiwizowane i możesz je dowolnie obrabiać i analizować w celu podjęcia w późniejszym okresie decyzji strategicznych np. związanych ze zmianą organizacji ruchu. Mało tego na podstawie zebranych danych możesz sobie zamodelować zmiany które chcesz wprowadzić i stwierdzić czy ci się to opłaca czy też nie.

3.np. w Jerozolimskich jesli decydujemy się na koordynację sygnalizacji świetlnej pod tramwaj (a właściwie cały ich tabun) to nie ma możliwości byś jadąc samochodem miał dobre warunki ruchowe ponieważ tramwaj ma zupełnie inną charakterystykę ruchową oraz przystanki.

4. gwarantuję, że jeśli w dobie zamkniętego wiaduktu na Andersa wyłączylibyśmy system na Wisłostradzie i wrócili do standardowej koordynacji po kabelku ze stałymi programami według kalendarza dobowego, to każdy z kierowców który tamtędy jeździ docenił by system - ale cóż niestety takiego eksperymentu nie można wykonać :) zaletą systemu jest to że w każdej chwili bezpośrednio z centrum możesz zmieniać, poprawiać sterowanie sygnalizacją.

Podsumowując:

Miasto zakupiło potężne narzędzia na naprawdę światowym poziomie należy mieć tylko nadzieję, że będzie umiało je wykorzystać. System cały czas żyje i to na bazie zbieranych danych powinny być opracowywane przyszłe posunięcia związane z kierunkami rozszerzenia systemu bo fakt faktem wybrany obszar jest niefortunnie dobrany.

ps. co do Singapuru - chciałbym mieć taką komunikację miejską jak tam i politykę w stosunku do pojazdów indywidualnych tyle, że w Polsce jest to niemożliwe bo każdy dziennikarz i polityk jeździ samochodem :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2009 22:04 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): So cze 09, 2007 14:46
Posty: 984
Lokalizacja: Belany
pwsrd napisał(a):
1. zintegrowany system w Warszawie czy Krakowie jest oparty na ogólnodostępnych interfejsach (...) i nigdy z tego nikt nie robił tajemnicy a cały czas jest to podkreślane jako zaleta.


Mmm, ciekawe rzeczy waść piszesz. To dobrze wiedzieć! Pytanie, czy ta zaleta kiedyś się będzie mogła do czegoś przydać (np. czy za 5 lat nie zapadnie odgórna decyzja: no to wymieniamy wszystko!). Bo inaczej - to żadna zaleta.

pwsrd napisał(a):
2.sterowanie sygnalizacją a tym bardziej ciągiem komunikacyjnym czy też siecią nie jest taka prosta ja ci się wydaje.


A skąd kolega wie, co mi się wydaje? :-) Ja bynajmniej nie powiedziałem, że przyjdę i zaraz zrobię lepszy system. Natomiast uważam że jeśli jest furtka do wymiany części systemu bez prucia asfaltu i wymiany sygnalizatorów, to super.

pwsrd napisał(a):
System posiada na każdym ze skrzyżowań a nawet na odcinkach międzywęzłowych odpowiednią liczbę detektorów z których dane przesyłane są do centrum gdzie na bieżąco poddawane są analizie i tam przy pomocy całego zestawu algorytmów obliczane są prognozy ruchowe


No tak, nawet często widać te detektory, pozatapiane w jezdnię. Najbardziej ciekawią mnie te za skrzyżowaniami - sprawdzają, jak szybko ludzie ruszają?

Z jednej strony wiem, że ludzie bardzo często nie doceniają systemów które działają w miarę dobrze - brak im wyobraźni, by pomyśleć, co by się działo bez nich.

Z drugiej jednak za dużo już w życiu widziałem Mega Hiper Ultradrogich i Skomplikowanych Systemów Niezrozumiałych dla Szaraczków, wdrażanych ciężko i latami, które zostały zrealizowane porażająco słabo, albo były wręcz oparte na błędnych założeniach, i nigdy nie zaczęły działać poprawnie (po owocach poznacie...). Weźmy tablice informacyjne o tramwajach w Jerozolimskich. Jestem zażenowany za każdym razem gdy je widzę (i słyszę). I nic mi nie pomagają zapewnienia Bardzo Ważnych Osób, że system działa sprawnie w 95% przypadków, bo sam widzę jak jest naprawdę - po prostu fuszerka.

Pozdrawiam, i liczymy chyba na więcej ciekawych informacji, bo kolega widzę zaangażowany w temat.

Edit: Ale zaraz zaraz... Siemens tak sam z siebie użył otwartych standardów? Żeby przypadkiem nie zagwarantować sobie dalszych zamówień? ;-) Ciężko mi w to uwierzyć. Równie ciężko, jak w to że zapisano otwartość w wymaganiach, i jeszcze w dodatku dopilnowano, by była nie tylko na papierze. No, ale to kwestia mojej wiary - nie wiem, póki nie sprawdzę.

Ponoć jest pomysł by kolejne linie tramwajowe objąć tym samym systemem informacji pasażerskiej, który mamy w Alejach. Właśnie "dla kompatybilności". No po prostu "ekstra"! ;->


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 09, 2009 7:57 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.zw.com.pl/artykul/2,379882_P ... wajow.html

Konrad Majszyk napisał(a):
Plac Zawiszy – pułapka dla tramwajów
08-07-2009, ostatnia aktualizacja 09-07-2009 08:40

– System sterowania ruchem blokuje nas na pl. Zawiszy – twierdzą motorniczy. Drogowcy: Tramwaje wymuszają pierwszeństwo Dzisiaj o godz. 14 tramwajarze i drogowcy spotkają się w centrum systemu sterowania ruchem przy Chmielnej.

Powód – w Tramwajach Warszawskich wybuchł bunt. Motorniczy narzekają na fatalne warunki przejazdu przez stale zakorkowany pl. Zawiszy. Mają już dość kolizji i awantur z kierowcami aut.

– Najgorszy jest skręt w lewo z ul. Towarowej w Al. Jerozolimskie. Dostajemy tak krótkie zielone światło, że z tego skrzyżowania po prostu nie da się zjechać bezpiecznie – mówi „ŻW” przewodniczący NSZZ „Solidarność” w TW Artur Mierczewski. Pl. Zawiszy to miejski węzeł gordyjski. W ciągu godziny w szczycie przejeżdżają tędy w różnych kierunkach 144 tramwaje siedmiu linii. Do tego z pięciu stron wjeżdżają auta ze szczególnie ruchliwych ulic.

– Pl. Zawiszy to jedno z dwóch skrzyżowań, które w każdym tramwajarzu wzbudza niepokój. Źle jest także na Kercelaku – mówi Mierczewski.Tramwajarze twierdzą, że są dyskryminowani przez system sterowania ruchem. Jego pierwszy etap działa od 2008 r. m.in. w Al. Jerozolimskich. Kosztował 34 mln zł, a jego głównym zadaniem było uprzywilejowanie komunikacji miejskiej.

– System działa, ale tramwajarze nagminnie wymuszają pierwszeństwo – mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Adam Sobieraj. – Cykl świateł jest ustawiony tak, żeby przepuścić za jednym razem dwa tramwaje. Tymczasem często wpycha się za nimi trzeci – wyjaśnia.

Jak ustaliliśmy, kierownik centrum sterowania ruchem Krzysztof Chojecki ma to dziś pokazać tramwajarzom na filmach. Na telebimie w siedzibie drogowców można bowiem oglądać obraz z kilkudziesięciu kamer nad skrzyżowaniami.

Jest jeszcze jeden problem: inżynierowie z Siemensa opowiadają, że nie przewidzieli „ułańskiej fantazji” motorniczych. Żeby system działał, należy bezwzględnie stosować się do sygnalizacji świetlnej. Tymczasem na pl. Zawiszy tramwajarze przepuszczają się, ogłupiając sterujący sygnalizacją program komputerowy.

Jak usprawnić przejazd tramwajów, nie paraliżując dodatkowo pl. Zawiszy? Obie strony mają nadzieję, że podczas dzisiejszego spotkania uda im się wypracować kompromis. System sterowania ruchem obejmuje na razie tylko 37 skrzyżowań. Efekt rozczarowuje: korki rosną, a przywilejów dla komunikacji miejskiej brak.

Życie Warszawy


Mnie jeszcze bardziej intrygują światła przy pl. Starynkiewicza, gdzie czerwone (poziome) dla tramwajów włącza się kilkanaście-kilkadziesiąt sekund wcześniej niż dla jadących równolegle samochodów. Ktoś ma jakąś teorię dlaczego tak jest? Sądząc po dotychczasowych doświadczeniach ze światłami dla pieszych jest to po prostu głupota/niekompetencja panów z Siemensa/ZDM, ale może jest jakieś inne wytłumaczenie?

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 09, 2009 9:12 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Cytuj:
Adam Sobieraj. – Cykl świateł jest ustawiony tak, żeby przepuścić za jednym razem dwa tramwaje. Tymczasem często wpycha się za nimi trzeci – wyjaśnia.


Skoro za dwoma tramwajami na światłach stoi jeszcze trzeci i jest to nagminne, to możliwe są tylko dwa przypadki:
1. Rozkład jazdy tramwajów jest do d. i jeżdżą stadami.
2. Światła nie są dostosowane do ilości tramwajów, jakie tamtedy jeżdżą - tramwaje nie mają priorytetu.

Inne przypadki nie wchodzą w grę, więc się Panowie powinni łatwo dagadać. A jak znam życie to się dogadają, że potrzebna jest estakada i tunel :-)

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 0:27 
Offline
Bywalec

Dołączył(a): Wt sty 13, 2009 2:41
Posty: 92
To jest praktycznie niemożliwe, by przy takiej częstotliwości tramwaje nie jeździły w stadzie.

Zakładając, że każdy wlot jest obciążony po równo i realizujemy maksymalny cykl przy przejeździe 2 tramwajów (100% wykorzystania sygnału wg założeń możliwe, gdy nie ma przystanków na wlotach) uzyskujemy wykorzystanie przepustowości 80%, które generuje już istotne straty czasu tramwajów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 8:50 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.zw.com.pl/artykul/2,380254_P ... wiszy.html

Konrad Majszyk napisał(a):

Pięć sekund na Zawiszy
09-07-2009, ostatnia aktualizacja 10-07-2009 08:32

Dla tramwaju na pl. Zawiszy zielone światło pali się pięć sekund. Trzeba startować jak Kubica. Ale spółka każe motorniczym jeździć... dwa razy wolniej, niż pozwalają przepisy.

– Kiedy zapala się zielone, mam tylko pięć sekund. Muszę więc mieć już zamknięte drzwi. Bo jeśli nie, na wjazd nie mam szans – mówi motorniczy Dariusz Moczulski.

– Proszę spróbować stać kilka minut na pl. Zawiszy z zamkniętymi drzwiami. Pasażerowie wyważą je, żeby wejść do środka! – dodaje motorniczy Marek Kosiarz.

Chodzi o skręt w lewo z ul. Towarowej w Al. Jerozolimskie (i odwrotnie). Tramwajarze skarżą się, że ledwo ruszą, sygnalizator pokazuje im poziomą kreskę oznaczającą światło czerwone. Wtedy: „stop” i pasażerowie lądują na podłodze. Żeby tego uniknąć, motorniczy jeżdżą na czerwonym.

Do spotkania tramwajarzy z drogowcami doszło w centrum sterowania ruchem Zarządu Dróg Miejskich.

System za 34 mln zł miał usprawnić ruch w Al. Jerozolimskich. Inżynier ruchu Janusz Galas wstępnie zgodził się wczoraj na wydłużenia fazy dla tramwajów do siedmiu sekund. – To będzie przepustowość wyżyłowana do maksimum. Oprócz tramwajów mamy tam pieszych i pięć ruchliwych ulic – stwierdził Sebastian Kubanek z Siemens Polska.

W czasie dyskusji wyszło na jaw, że wewnętrzny regulamin Tramwajów Warszawskich nakazuje motorniczym pokonywanie rozjazdów z prędkością nie większą niż 15 km/godz., mimo że ogólnopolskie przepisy pozwalają na 36 km/godz.

– Nie po to remontuje się torowiska i kupuje nowoczesne tramwaje, żeby te jeździły z prędkością rowerzysty – wytknął Janusz Galas.

Jarosław Szuster z Zarządu Transportu Miejskiego zaproponował zastosowanie „przedsygnału”, który informowałby maszynistę, że za chwilę zapali się zielone. W taki sposób działają sygnalizatory m.in. w Krakowie i Berlinie.

Według specjalistów z Siemensa, nie jest to wcale takie proste. Dlaczego? Takie rozwiązanie stosuje się głównie przy sygnalizacji o stałych cyklach, a nie dostosowującej się do natężenia ruchu – jak na pl. Zawiszy. Czy pojawi się w Warszawie – nie wiadomo.

Tramwaje Warszawskie zorganizowały wczorajsze spotkanie w ramach akcji „Bądźmy razem bezpieczni”, która ma ograniczyć liczbę wypadków na torach.


Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL