http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... echac.htmlJarosław Osowski napisał(a):
Pierwsze takie światła: odliczają kiedy można jechać
17.12.2011 aktualizacja: 2011-12-17 12:20
Działają pierwsze w Warszawie sekundniki, które odliczają czas do zielonego światła. Mają pomagać motorniczym, ale tak naprawdę tramwajom przydałaby się porządna zielona fala
Ten pożyteczny wynalazek znalazł się wśród naszych życzeń dla Warszawy, które w ostatnim dniu poprzedniego roku zamieściliśmy na łamach "Gazety". Podkreślaliśmy, że sekundniki można spotkać już nie tylko w wielu miastach za granicą, ale też w Polsce (Wrocław, Opole, Rzeszów, Zielona Góra).
Wreszcie Zarząd Dróg Miejskich zamontował je też na Grochowskiej przy ul. Żółkiewskiego (przystanek od pl. Szembeka) obok sygnalizatorów dla motorniczych. Dzięki temu wiedzą, kiedy powinni ostrzec dzwonkiem wsiadających do tramwaju, że zamykają drzwi, i w odpowiednim momencie ruszyć z przystanku. Od tego zaś zależy to, czy czerwone światło nie zatrzyma kolejnego składu. - Choć nasi motorniczowie z doświadczenia wiedzą, kiedy mniej więcej zapali się zielone światło, te sekundniki są im bardzo pomocne - zachwala rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka. I dodaje: - To ciekawe urządzenie, które warto by w Warszawie przetestować.
Miejski inżynier ruchu Janusz Galas twierdzi jednak, że na więcej sekundników, np. dla pieszych, liczyć w stolicy nie możemy. - Pytaliśmy o nie w ministerstwie i dostaliśmy jasną odpowiedź, że są to urządzenia niezgodne z przepisami. Gdybyśmy więc zaczęli je instalować na większą skalę, moglibyśmy zostać posądzeni o niegospodarność - uważa inż. Galas. I zapowiada wymianę sygnalizacji świetlnych na acykliczne, czyli takie, które automatycznie dostosowują do natężenia ruchu długość zielonego i czerwonego światła. W nich sekundniki nie miałyby już zastosowania. Te na Grochowskiej Janusz Galas traktuje jako test, bo sygnalizacja jest tam zaprogramowana na stałe.
"Gazeta" od wielu miesięcy nagłaśnia akcję stowarzyszenia Siskom, które zabiega o to, by regułą na skrzyżowaniach w Warszawie była zielona fala dla tramwajów. Ostatnio interpelacje w tej sprawie złożyło też dwóch radnych. Krystian Legierski z lewicy domaga się, by służby miejskie tak przeprogramowały sygnalizacje świetlne wzdłuż al. Krakowskiej i Grójeckiej, by dać bezwarunkowy priorytet tramwajom ("zatrzymywałyby się tylko na przystankach, otrzymując sygnał zielony zawsze, gdy tego potrzebują"). Przyspieszenie przejazdu na torach przekonałoby jego zdaniem większą grupę kierowców, by zostawiali samochody na nowym parkingu przesiadkowym na Okęciu i nie wjeżdżali nimi do centrum. W odpowiedzi wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz informuje, że pięć skrzyżowań na Grójeckiej między ul. Banacha a Niemcewicza zostanie włączonych do zintegrowanego systemu zarządzania ruchem.
Na jego znikome efekty wzdłuż Al. Jerozolimskich mimo wysokich kosztów (23,4 mln zł, i to bez unijnego dofinansowania) zwraca uwagę radny Jarosław Krajewski (PiS). Prezydent Wojciechowicz stwierdza wprawdzie, że "nastąpiła poprawa warunków ruchu dla komunikacji szynowej na odcinku objętym priorytetem". Przyznaje jednak, że w porannym szczycie w stronę pl. Zawiszy tramwaje jadą teraz dłużej. Na wiadukcie mostu Poniatowskiego po remoncie wprowadzono zaś dla nich ograniczenie prędkości do 20 km na godz.
„Jak pokazuje praktyka - wytyka ratuszowi radny Krajewski - tramwaje w Warszawie ciągle nie otrzymują skutecznego priorytetu, ponieważ urzędnicy w mniej lub bardziej świadomy sposób » reinterpretują «oficjalnie obowiązującą politykę transportową miasta popieraną przez 80 proc. mieszkańców”. W kolejnej interpelacji domaga się pełnego priorytetu dla tramwajów wzdłuż Marszałkowskiej i Puławskiej od pl. Zbawiciela po al. Lotników. Podaje przykłady kuriozalnych przestojów na czerwonym świetle przy ul. Goworka i Rakowieckiej czy stacji metra Wilanowska.
Ach, nasz światły inżynier ruchu. Co chwila łamie prawo, wpychając światła wszędzie, gdzie się da, zamiast uspokojenia ruchu/rond/itp., wpycha przyciski od czapy gdzie popadnie, a odliczacze dla pieszych już byłyby niegospodarnością. Brawo za pewność siebie. Zresztą, jak widać, przykład idzie z góry.
Pozdrawiam,
Maciek
_________________
Pozostanie po nas
..............|
................Włóczykije euta smutna legenda,
.-....__...|
.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.że wciąż nas uczono
...........|_________________________________
uczyć się na błędach.
..........(Włodzimierz Ścisłowski)