Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 20:39 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 13:11
Posty: 1024
Lokalizacja: Warszawa
Wojtek napisał(a):
tablice LED w autobusach to był koszt dodatkowego paliwa spalanego w autobusach (prąd do tablic przez cały dzień itp, a nie tylko nocą). Myślę, że podobnie jest z tablicą na dworcu - taki pragotron byc może jest mniej energochłonny, niz tablica LED. Kto wie?


Jedna dioda ciągnie jakieś 30-150mA. Kolega z 48 takich diód zrobił lampkę do oświetlania drogi (około 100lm)- ciągnęła niecałe 3W. Nawet mnożąc to przez kilkadziesiąt, czy kilkaset zużycie energii raczej nie przekroczy kosztów zapalenia jednej halogenowej żarówki światła mijania (zazwyczaj 50-60W) w takim autobusie.

Jeżeli chodzi o dodatkowe zużycie paliwa, to nie sądzę, byś w ogóle był w stanie zauważyć różnicę pomiędzy tablicami włączonymi, a wyłączonymi. Zwłaszcza w ruchu miejskim, gdzie spalanie najbardziej zależy od nogi kierowcy, długości stania w korku i ilości przystanków/świateł po drodze. Pamiętaj, że silnik autobusu ma około 250000W mocy, a alternator ma moc co najmniej kilkuset Watt - obciążenie go dodatkowymi 20-30W mocy tablic zmienia obciążenie silnika o ułamek procenta, a więc spalanie o jeszcze mniej.

Analogicznie będzie jeżeli chodzi o tablice led na dworcu. Tam co prawda tablica jest kilkukrotnie większa, ale za to rzadko kiedy musi być tak jasna jak te w autobusach, które muszą być kontrastowe nawet w pełnym słońcu.

No i dochodzi kwestia żywotności - dobre diody działają po 50000h do momentu aż ich światło osłabnie jasnością o połowę (więc używać można ich dłużej).
Nie da się tego nijak porównać z zawodnymi systemami opartymi na obracanych płytkach (pikselach) pokrytych farbą fluorescencyjną lub w jaskrawym kolorze , czy tablicach z przewijaną treścią - mechanika takich tablic, silniczki elektryczne w nich, przekładnie - wszystko to z założenia jest podatna na uszkodzenia i wymaga regularnej konserwacji (choćby smarowania). Przy ledach tego nie ma.

Diody mają jednak wady - są dość drogie (te do autobusów to koszt oidp około 6000zł). A im bardziej chcesz mieć czytelną tablice (lepsze i gęściej upakowane diody), tym droższa jest.

_________________
Pozdrawiam rowerowo - Rafał 'Raffi' Muszczynko
__________________________________________________
Jeździć możesz powoli, ale myśleć musisz szybko ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lip 07, 2009 15:41 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:46
Posty: 523
Lokalizacja: Kąty Węgierskie
Warto, żeby jednak zdążyła:

http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35 ... n_era.html

Cytuj:
W sobotę komunikacja funkcjonowała świetnie - problemem było dopchanie się do przeładowanych SKM-ek, ale gdy ktoś już do dworca w Gdyni dojechał, praktycznie bez czekania wsiadał do festiwalowego autobusu. Prosty był także powrót - 70 autobusów szybko zwiozło do dworca kilkudziesięciotysięczny tłum.

Inaczej było w niedzielę. Po południu większość z darmowych autobusów stała w korku na ul. Zielonej przed punktem kontrolnym. Policja sprawdzała przepustki kierowców aut osobowych (dalej teoretycznie wjeżdżać mogły tylko autobusy oraz auta VIP-ów, dziennikarzy oraz śpiących na polu namiotowym). Skutek był taki, że kolejka do autobusów przy dworcu sięgnęła budynku poczty, a czas wydłużył się do 30 min. Było jednak spokojnie. Prawdziwe problemy zaczęły się po ostatnim koncercie grupy Prodigy.

Gdy po godz. 3 ogromny tłum ruszył w stronę przystanku, czekało już na niego kilkadziesiąt autobusów. Szybsi okazali się jednak kierowcy aut zaparkowanych na parkingach VIP-ów i przy polu namiotowym. Ktoś otworzył im bramę wyjazdową, a oni całkowicie zablokowali ul. Zieloną - bo zamiast jechać do centrum, zatrzymywali się na drodze czekając na znajomych. Autobusy stanęły w korku, a tysiące ludzi zaczęło się kotłować na małej powierzchni. Jakby tego było mało, z krzaków i działek przy ul. Zielonej też zaczęły wyjeżdżać samochody. Nikt nie był w stanie nam wczoraj wytłumaczyć, w jaki sposób udało im się wcześniej tam dojechać, skoro ul. Zielona miała być zamknięta.

Sytuacja robiła się dramatyczna - w kilku miejscach doszło do szarpaniny, ochrona użyła gazu. Jeden z ochroniarzy został uderzony butelką w twarz. - Są omdlenia, jedzie już karetka - krzyczał do dziennikarza "Gazety" jeden z pracowników ZKM, starający się opanować sytuację. Nie było jednak na to szans.

Kierowcy bezczelnie blokowali drogę, tłumacząc, że "czekają na kolegę, który już idzie". Żaden z nich nie reagował na wezwania ochrony, słychać było krzyki: "Spier...., nie jesteś policjantem, więc mogę tu stać".

Wtedy pracownicy ZKM przez megafony poprosili oczekujących o rozlokowanie się na całej długości ul. Zielonej. Dzięki temu udało się uniknąć strat czy to w ludziach, czy w sprzęcie. Sytuacja poprawiła się wtedy, gdy kolumna autobusów przebiła się przez korek na tyle, że była widoczna dla tłumu. Pojawiły się okrzyki "jeb.. VIP-ów", a butelki zamiast w ochroniarzy i pracowników ZKM zaczęły lecieć w blokujące drogę auta. Wtedy nagle kierowcy zaczęli się słuchać poleceń i zjechali na pobocze, a dziesiątki autobusów zaczęły podjeżdżać na wydłużony do prawie kilometra przystanek.

- Zostałem kilkakrotnie opluty, oblany piwem, a ochrona w najgorętszym momencie wycofała się, by czekać na posiłki - mówił nam jeden z kierujących ruchem autobusów. - Nie ma policji, nie ma straży miejskiej. Wypuszczanie w tym momencie takiej ilości aut osobowych to proszenie się o tragedię.

Rzecznik ZKM Gdynia Marcin Gromadzki: - Rzeczywiście, było gorąco. Podjęliśmy szybką decyzję o rozciągnięciu przystanku, dzięki czemu uniknęliśmy tratowania się ludzi. Nie da się zorganizować w tym miejscu sprawnej komunikacji, jeśli aż tyle aut pojawia się na ul. Zielonej. Po koncercie ruch innych pojazdów niż autobusy powinien być tam wstrzymany. Nie my jednak o tym decydujemy.


Moi rodzice w tym czasie byli na Zlocie Żaglowców w Gdyni i wracali z niej do Wawy razem m.in. z openerowcami, 7 godzin. W prawdzie to dopiero połowa zeszłorocznego rekordu mojego kolegi, ale jak dało się zauważyć, czekając prawie godzinę do bramek na autostradzie, kolei nic nie zastąpi.

_________________
Nie taka zła jak ją malują
DobraStronaPolski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr mar 23, 2011 8:36 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2821
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... we_na.html

Cytuj:
Już wiadomo za to, że przed mistrzostwami na Wschodnim nie uda się wyremontować zapuszczonych peronów i tuneli dla pieszych. Odpowiada za nie inna spółka - PKP Polskie Linie Kolejowe. Jej przedstawiciele twierdzą, że remont siedmiu peronów, trzech tuneli dla pieszych i układu torowego ma pochłonąć aż 550 mln zł. Jednym z głównych problemów mają być właśnie pieniądze. - Przetarg na roboty jest już przygotowany, czekamy na potwierdzenie z Ministerstwa Infrastruktury, że będziemy mieli zapewnione finansowanie inwestycji - mówi Zbigniew Szafrański, prezes spółki PKP PLK. Twierdzi, że wciąż są szanse na to, że przed Euro 2012 uda się zakończyć choć część robót. Wcześniej liczył, że możliwe będzie wyremontowanie do tego czasu trzech peronów dalekobieżnych. Teraz mówi o dwóch. Zaznacza, że wszystko zależy od tego, kiedy rząd przyzna pieniądze. Prezes Szafrański dodaje, że wszystkie roboty na Wschodnim mają potrwać trzy lata. - Projekt spółki PKP PLK jest analizowany. Decyzja powinna zapaść w ciągu kilku tygodni - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.

Według Jana Teleckiego z Zakładu Linii Kolejowych, który zajmuje się bieżącym utrzymaniem torów i peronów, do Euro 2012 trudno będzie zrobić coś konkretnego na Dworcu Wschodnim. - Tam są bardzo długie 400-metrowe perony - zaznacza. Zastanawia się, co będzie mógł poprawić przed Euro 2012 na dworcu, jeśli nie wypalą większe prace. W grę wchodzi odmalowanie przejść podziemnych i załatanie większych dziur na peronach.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz kwi 26, 2012 23:45 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 21:10
Posty: 999
Lokalizacja: Warszawa
http://www.rynek-kolejowy.pl/32376/SKM_pojechala_na_Lotnisko_Chopina.htm
Cytuj:
SKM pojechała na Lotnisko Chopina
2012-04-23 12:45:19

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W piątek, 20 kwietnia, kwadrans po godzinie 22-giej z Warszawy Zachodniej odjechał pierwszy pociąg pasażerski do stacji Warszawa Lotnisko Chopina. Elf warszawskiej SKM zameldował się na podziemnej stacji o 22:35. Na razie był to przejazd techniczny.

PKP Polskie Linie Kolejowe wraz z SKM Warszawa w ramach prób technicznych oraz w celu zapoznania maszynistów z trasą przeprowadziły pierwszą w piątek jazdę składu pociągu tunelem do stacji Warszawa Lotnisko Chopina. Pociągiem testowym był jeden z Elfów Pesy, który Szybka Kolej Miejska zamówiła specjalnie w celu obsługi połączenia z lotniskiem. Na pokładzie nie zabrakło informacji pasażerskiej, wyświetlającej trasę planowanego połączenia linii S2 Warszawa Lotnisko Chopina - Sulejówek Miłosna, wraz z zapowiadaniem głosowym przystanków.

W przejeździe wzięło udział kilkadziesiąt osób - wśród nich przedstawiciele ZTM, PKP PLK i SKM Warszawa, oraz wykonawców podziemnej linii kolejowej. Pociąg wyruszył z peronu 7 Warszawy Zachodniej z kilkunastominutowym opóźnieniem - trzeba było poczekać na kilka osób, które się spóźniły. Następnie z prędkością 75 km/h pociąg pojechał linią nr 8 do stacji Warszawa Okęcie, gdzie został wpuszczony na tor wjazdowy na linię do lotniska na sygnał zastępczy. Przed samym wjazdem do tunelu Elf przystanął na trzy minuty w celu wykonania historycznych zdjęć. O 22:35 pociąg zameldował się przy peronie na torze nr 1 stacji Warszawa Lotnisko Chopina.

Po kilkunastominutowym postoju na torze nr 1 pociąg wycofał się na pochylnię wjazdową, po czym wjechał na halę peronową torem nr 2 w kierunku przeciwnym do zasadniczego. Również ta próba wypadła pomyślnie. Przed północą Elf bez większych przygód wrócił na Warszawę Zachodnią. Ciekawostką jest to, że pod sygnałem wjazdowym do tunelu, ze względu na bardzo długi łuk, po którym porusza się pociąg, zamontowano aż trzy powtarzacze sygnału, a w przypadku wykrycia pożaru w tunelu automatyka zabrania dyżurnemu ruchu udzielenia pozwolenia na jazdę.

Osoby biorące udział w przejeździe technicznym zwracały uwagę na dużą odległość pomiędzy peronem a drzwiami pociągu - jest to ponad 30 centymetrów. Peron jest również stosunkowo krótki - gdyby SKM chciała wydłużyć składy Elfów do dwóch pociągów, na pewno nie będzie mieć takiej możliwości. Podziemne przejście w kierunku terminalu lotniska jest już gotowe i właściwie oznaczone. Ma ono jednak ok. 100 metrów długości, i nie posiada ruchomego chodnika. Przed wejściem do terminalu lotniska pasażerowie będą musieli wjechać schodami ruchomymi lub windą na poziom ulicy i wyjść na dwór - klatka schodowa znajduje się poza terminalem.

- Połączenie kolejowe jest już w pełni przygotowane do uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie już się rozpoczęły - informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. Tymczasem 16 kwietnia wykonawca połączenia lotniskowego, konsorcjum z firmą Bilfinger Berger na czele, otrzymał kolejne zamówienie na dodatkowe prace za 2,5 mln złotych. Tym razem jest to zabudowa dodatkowego zasilacza sieci trakcyjnej wraz z rozbudową rozdzielnicy 3kV, uzupełnienie instalacji elektrycznych w tunelu, uzupełnienie Systemu Alarmu Pożarowego i uzupełnienia Dźwiękowego Systemu Ostrzegawczego.

Więcej zdjęć z przejazdu technicznego i stacji Warszawa Lotnisko Okęcie można znaleźc w naszej fotogalerii


źródło: Rynek-Kolejowy.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt maja 25, 2012 12:28 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 21:10
Posty: 999
Lokalizacja: Warszawa
jazda próbna Kolei Mazowieckich na lotnisko:
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,elf-wjechal-na-lotnisko-chopina,45492.html#!prettyPhoto
Cytuj:
ELF wjechał na lotnisko Chopina
Pierwszy przejazd Kolei Mazowieckich
18.05.2012 18:30

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p2/i/b24d516bb65a5a58079f0f3526c87c57/32866970-a102-11e1-bd4f-0025b511226e.jpg?salt=CD60771CA7BE5201FC9C4BDCA5AA9A89&token=2470FA6CB464161634898F67FEB17183B236C007943791C649A9B86EFDBA793A41125B1B70C6E90A38861CA9DD9AE5EC69CFD7D1B944149C23ED9300BD10156859E3BA95B3AA13CAA50150DE88DCB227B1A6427BDEDC5B0CDBBFE40254BA6321C87E4DB8ABE555DF022105C98D2CE13FEF9A4CCAF6482AEB8D0DA6BBD115B76A&type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=1024&srch=768&dstw=1024&dsth=768

Na stację kolejową lotnisko Chopina wjechał pierwszy pociąg Kolei Mazowieckich. Po otwarciu tunelu, na Okęcie dojedziemy pociągiem z Warszawy Wschodniej.

Nowoczesny Elf wjechał na stację przed godziną 11:00. Na razie był to tylko próbny przejazd. W czerwcu po uruchomieniu tunelu prowadzącego na stację przy lotnisku będą regularnie kursować pociągi na odcinku Warszawa Wschodnia – Lotnisko Chopina.

Jak zapowiadają przedstawiciele KM w połowie lipca, po otwarciu Lotniska w Modlinie, pociągi spółki będą kursować także między obydwoma lotniskami.

"To rozwój transportu w naszym regionie"

- Połączenie kolejowe między Lotniskiem Chopina i, już wkrótce startującym, lotniskiem w Modlinie jest przykładem rozwoju możliwości transportu w naszym regionie. Pasażer, który przyleci na wybrane lotnisko będzie mógł kontynuować podróż z drugiego, korzystając z bezpośredniego dojazdu pociągiem KM - powiedział Krzysztof Grzegorz Strzałkowski, Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego.

Linię będą obsługiwać nowoczesne pociągi typu Elf, które już od września 2011 roku kursują po mazowieckich szlakach. W pojazdach znajduje się prawie 190 miejsc siedzących, a także dodatkowe półki na bagaż. Pojazdy są przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych oraz osób podróżujących z małymi dziećmi (posiadają przewijaki dla niemowląt).

bf//ec


źródło: TVNWarszawa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt maja 25, 2012 15:29 
Offline
Zielony Oszołom

Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:46
Posty: 523
Lokalizacja: Kąty Węgierskie
http://www.zw.com.pl/artykul/1,656252.html

Wygląda na to, że chociaż jeden obszar na Ero jest przygotowany. No i to będzie coś co IMHO będzie jedynym realnym spadkiem po tej hucpie, która poprawi życie wszystkich mieszkańców.

Życie Warszawy napisał(a):
Pasażerowie pociągów InterRegio będą mogli jeździć po Warszawie na podstawie biletu kupionego na kolei

Zarząd Transportu Miejskiego podpisał wczoraj porozumienie z PKP Przewozy Regionalne, na podstawie którego podróżni, kupując bilet na pociąg, będą mogli od razu – w swojej miejscowości – zakupić tzw. bilet warszawski upoważniający do jazdy wszystkimi pojazdami komunikacji miejskiej w Warszawie przez godzinę.

Pasażer będzie musiał tylko zdecydować, od której godziny bilet ma obowiązywać. Odpowiednie informacje zostaną wydrukowane na bilecie. Kosztować on będzie 3,60 zł, tyle co zwykły bilet jednorazowy.

– Bezpośrednio z pociągu będzie można iść do autobusu czy tramwaju, nie martwiąc się, czy znajdziemy czynny kiosk albo biletomat – zachwala to rozwiązanie prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Taka opcja ma ruszyć jeszcze przed mistrzostwami Euro 2012, by kibice, którzy przyjadą koleją, mogli dotrzeć np. do hoteli.

Każdego dnia roboczego z Warszawy odjeżdżają 32 pociągi InterRegio i RegioExpress.

– Byłem zaskoczony, że jest ich aż tyle – mówi dyrektor ZTM Leszek Ruta. – Okazuje się, że z Łodzi do Warszawy dojeżdżają nawet niektórzy pracownicy ZTM.

Jak twierdzą władze ZTM, na finiszu są już rozmowy w sprawie uruchomienia podobnego biletu dla pasażerów PKP InterCity. Są szanse, że zostanie on wprowadzony od początku lipca.

Czy warszawiacy mogą liczyć na podobne traktowanie w innych miastach?

– Nabrały tempa rozmowy na temat wprowadzenia wspólnego biletu warszawsko-łódzkiego – mówi dyrektor Ruta.

– Mamy nadzieję, że uda się go uruchomić po wakacjach.

– Mamy dalekosiężną wizję, by takie porozumienia dotyczące biletów podpisać ze wszystkimi miastami – dodaje prezes Kuczewska-Łaska.

– Warszawa jest pierwszym z nich.

Prawdziwa rewolucja biletowa szykuje się podczas Euro 2012. Komunikacją miejską będzie można poruszać się na podstawie biletów Warszawskiej Kolei Dojazdowej, Kolei Mazowieckich czy PKP InterCity. Kibice jadący z Lotniska Chopina nie będą się musieli zastanawiać, jaki bilet kupić – przewoźnicy będą honorować bilety konkurencji.

– Udało nam się porozumieć ze wszystkimi przewoźnikami – mówi dyrektor Ruta.

_________________
Nie taka zła jak ją malują
DobraStronaPolski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL