zm.org.pl

http://www.zw.com.pl/zw2/index.jsp?news ... ace=Lead01

autor: Maciej Czerski, pg, 2006-12-30, Ostatnia aktualizacja: 2006-12-30

Autobusy i tramwaje na moście Śląsko-Dąbrowskim w godzinach szczytu stoją w korkach, bo są blokowane przez osobowe samochody. Wszystko dlatego, że nie ma odseparowanego pasa dla komunikacji miejskiej.

Zdaniem specjalistów, miejscy przewoźnicy tracą na tym rocznie 33 mln zł.

Obliczeń dokonali pracownicy firmy Transeko, która na zlecenie miasta przygotowała analizę ruchu na odcinku trasy W-Z od pl. Bankowego do Dworca Wileńskiego. Jak dokonano obliczeń? Przewoźnicy otrzymują od miasta pieniądze za tzw. wozokilometry. Jeśli autobus stoi w korku, nie realizuje założonego planu wozokilometrów i nie zarabia. Roczne straty z tego tytułu to równowartość np. 16 niskopodłogowych autobusów albo sześciu nowoczesnych tramwajów.

Sprostowanie: Transeko opracowała analizę ruchu (czasów przejazdu), same obliczenia kosztów są już naszego autorstwa. Szczegóły:

http://zm.org.pl/?a=trasa_wz-06c

Przypomina mi to walkę ze ścieżką na Wale Miedzeszyńskim albo z obniżaniem niektórych krawężników.
Chcieliśmy ścieżkę na Wale - to miasto zafundowało nam najdłuższy spacerniak.
Chcieliśmy obniżenia krawężników na przejazdach - owszem obniżyli z 17cm do 5cm.
To jak tak samo mają rozwiązać odseparowanie ruchu to ja chyba podziękuję...

_________________
|..Pozdrawiam..|
|.....SeBeQ......|
|--=--=--=--=--| ..:: Make Gravity Your Slave ::..

Sugeruję, by przeznalizować czy aby przyczyną problemów, które tam występują nie jest niedostateczna przepustowość niektórych skrzyżowań z z sygnalizacją. Na mym terenie, a konkretnie w aglomeracji katowickiej tak właśnie jest w większości przypadków. Rozwiazaniem są wskaźniki podające czas do zmiany koloru. http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/ne ... %21,661306 )[/img]

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3839442.html

Czy w miejscu najbardziej znanego praskiego pomnika stanie przystanek tramwajowy? To propozycja specjalistów od komunikacji. - Doskonały pomysł. Dość fałszywych świadectw historii - słyszymy w PiS. Jego radny idzie za ciosem: pomniki radzieckiej chwały powinny też zniknąć z mauzoleum przy al. Żwirki i Wigury.

Małą rewolucję szykują w okolicach Dworca Wileńskiego projektanci z firmy Transeko. Koncepcję zmian zamówiły Tramwaje Warszawskie. Proponują, aby jeden z przystanków stanął w miejscu pomnika Polsko- Radzieckiego Braterstwa Broni. Warszawiacy nazywają go krócej: pomnikiem "czterech śpiących".

[...]

- Na ten temat powinni się jeszcze wypowiedzieć i historycy, i sami warszawiacy - zgadza się dr inż. Andrzej Brzeziński, współautor koncepcji zmian komunikacyjnych przy Dworcu Wileńskim. Co da przebudowa przystanków? Ułatwi przesiadki. Teraz pasażerowie nie mają łatwego życia. Linie w stronę Starówki odjeżdżają z dwóch różnych przystanków. Podobnie jest w innych kierunkach. Po przebudowie tramwaje zatrzymywałyby się na przystankach za skrzyżowaniem al. "Solidarności" z Targową. Jeden z nich jest planowany w miejscu pomnika.

_________________
pozdrawiam, olek

IMHO nie trzeba w tym celu likwidować pomnika, miejsca między jezdniami Targowej jest aż nadto. Strasznie komplikują prostą w sumie sprawę. Jeśli utworzone zostaną przystanki za skrzyżowaniem, to niepotrzebne będą przed - a zatem można uzyskać przestrzeń np. przesuwając tory tramwajowe częściowo na miejsce obecnego przystanku DW.WILEŃSKI 07.

_________________
pozdrawiam, olek

Po wizji lokalnej stwierdzam, że tam już obecnie jest kupa miejsca na przystanek - od torowiska do schodków pomnika ok. 2m, to więcej niż na istniejących. Można też zmieścić obok wiatę, np. między pomnikiem a drzewem. A jak się jeszcze rozbierze schodki od strony torów, to w ogóle będą hektary wolnego miejsca.

Podejrzewam, że w opracowaniu Transeko mogło chodzić nie o przystanek, ale wyprostowanie torowiska w ul. Targowej. To też jest do zrobienia, tylko wtedy trzeba by zamienić miejscami torowisko z pomnikiem.

_________________
pozdrawiam, olek

Wyborcza chciała zapewne przedstawić "ciekawszy" artykuł, stąd całkowite pominięcie możliwości pośredniej pomiędzy pozostawieniem pomnika tam, gdzie obecnie stoi, a jego likwidacją. Wszak już nie takie rzeczy przestawiano :)

to jest chyba prawnie niemożliwe, jest to chyba grób (nie sprawdzałem tych informacji)
a zgodnie z przepisami polskimi zlikwidować nie można a dodatkowo mamy obowiązek utrzymywać tam porządek i dbać ... (oczywiście są na to przepisy )

pozdrawiam

a po za tym to moe trochę przesunąć ten pomnik ??
przecież przystanek tak dużo miejsca nie zajmuje a jak by nie było jest to także historia