Zacytuję, żeby nie trzeba było płacić za tydzień za dostęp do archiwum:
Krzysztof Śmietana, GW napisał(a):
Na zablokowanym przez samochody moście Śląsko-Dąbrowskim wreszcie powstanie pas tylko dla komunikacji miejskiej. Najpierw pojadą nim tramwaje, a jesienią także autobusy
Te rewolucyjne udogodnienia dla pasażerów, o które od dawna zabiegaliśmy w "Gazecie", wiążą się z remontem torów tramwajowych na innej przeprawie przez Wisłę. Dokładnie za miesiąc zacznie się prawdziwa gehenna wszystkich, którzy jeżdżą Al. Jerozolimskimi. Z powodu remontu torowiska od pl. Zawiszy do ronda Waszyngtona do końca września nie będą kursować tramwaje. O jeden pas ma być też zwężona jezdnia Alej. Najgorzej będzie na moście Poniatowskiego, gdzie zostanie tylko jeden pas, na którym będą musiały się zmieścić i autobusy, i prywatne samochody. Roboty są po to, by jesienią tramwaje mogły zacząć jeździć ciszej i szybciej.
Żeby zmniejszyć spodziewane problemy, Zarząd Transportu Miejskiego uznał, że trzeba wprowadzić ułatwienia na innych mostach. Część tramwajów zostanie przeniesiona z Al. Jerozolimskich na Trasę W-Z i dlatego urzędnicy zdecydowali, że trzeba wreszcie wprowadzić tam udogodnienia dla komunikacji publicznej. Zamiast tkwić w korkach, pojadą wydzielonym tylko dla nich pasem. Oznacza to, że samochody będą musiały się zmieścić na drugim. - Policja ma pilnować, żeby kierowcy nie blokowali przejazdu tramwajom - zapowiada szef ZTM Leszek Ruta. Propozycję wstępnie poparł miejski inżynier ruchu Janusz Galas. - Remont spowoduje gigantycznie utrudnienia. Dlatego uprzywilejowanie komunikacji miejskiej wydaje się dobrym rozwiązaniem - zaznacza. Wczoraj potwierdziliśmy, że zgodził się nawet na przywrócenie zawieszonej kilka lat temu czwórki, która w drodze z Wyścigów na Stalową z pl. Bankowego skręcała na Trasę W-Z.
Równocześnie ZTM chce wycofać z mostu Śląsko-Dąbrowskiego część linii autobusowych (np. 160 i 192) i przenieść je na sąsiedni most Świętokrzyski. Liczy też na lepsze wykorzystanie kolei. Część autobusów będzie dowozić pasażerów do Dworca Wschodniego i stacji Stadion. Miasto chce wynająć kilka składów od kolei, które jeździłyby wahadłowo od Dworca Zachodniego do Wschodniego.
Dyrektor Ruta planuje, że po zakończeniu remontu w Al. Jerozolimskich wydzielony pas dla komunikacji na Trasie W-Z będzie działać nadal. Wtedy oprócz tramwajów będą nim jeździć także autobusy.
O taki korytarz dla transportu zbiorowego od wielu lat walczyli specjaliści od komunikacji. Według obliczeń podróż tramwajem lub autobusem z Dworca Wileńskiego do pl. Bankowego w szczycie zamiast 18 min - jak teraz - zajęłaby tylko 5 min.
Nie do końca rozumiem rozwiązania z wpuszczaniem na tory autobusów dopiero jesienią. Czy to kwestia jakichś szczególnych opracowań, gdzie mają z nich zjeżdżać i czy musi to trwać cztery miesiące? W przypadku, gdy autobusy będą jeździły pasem samochodowym, będą jeździły jeszcze wolniej niż obecnie.
Szkoda też, że chyba nie planują umieszczenia separatorów na samym moście. Wątpię by policja stała tam cały czas, niezależnie od zapowiedzi, a fizyczna barierka zawsze przypomina roztrzepanym kierowcom, że nie wolno tu wjeżdżać.
Pozdrawiam,
Maciek
_________________
Pozostanie po nas
..............|
................Włóczykije euta smutna legenda,
.-....__...|
.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.że wciąż nas uczono
...........|_________________________________
uczyć się na błędach.
..........(Włodzimierz Ścisłowski)