zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

[pr] Parkowanie w śródmiesciu
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=639
Strona 65 z 74

Autor:  axxenfall [ Cz paź 06, 2011 17:13 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... lapek.html

Cytuj:
Mimo zapewnień, nie udało się też oddzielić rowerów od parkujących samochodów. W kilku miejscach wjeżdżają one na ścieżkę. - Nie da się wszędzie ustawić słupków. Na przykład na przystankach to niemożliwe - wyjaśnia rzecznik Sobieraj. - Tam trzeba liczyć na kulturę kierowców, a z tym u nas wciąż słabo.


Kolejny dowód na to, że ZDM nie za bardzo orientuje się, co się dzieje w Warszawie. Ale akurat w stawianiu słupków dobrze im idzie, więc nie wiem po co rzecznik robi niepotrzebny czarny PR.

Pozdrawiam,
Maciek

Autor:  ajarmoniuk [ Cz paź 06, 2011 17:22 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

grzcie2083 napisał(a):
Praga - południe, Czapelska-Męcińska.Uważny obserwator zauważy w tle zdjęć radiowóz SM.Panowie tak się palili do podjęcia interwencji w stosunku do pojazdu i kierowcy (pani),że przez 15 minut nie ruszyli swoich 4 liter.Pani bezpiecznie odjechała.


Co dziwne, TVN Warszawa nie zamazał danych osobowych samochodu...

http://www.tvnwarszawa.pl/artykul,parko ... 8c25b5196a

Autor:  R2D2 [ Pt paź 07, 2011 7:39 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,6 ... pkami.html

Miasto za słupkami

Piotr Szymaniak07-10-2011, ostatnia aktualizacja 07-10-2011 07:08

W centrum stolicy codziennie wyrasta siedem słupków. Tylko w tym roku ZDM ustawił ich już 1300. – Bo kierowcy łamią przepisy – tłumaczą urzędnicy. Ale w Gdańsku i Krakowie mają inną strategię.
[url]Z każdym dniem liczba miejsc parkingowych w centrum się zmniejsza[/url] :roll: . I nie chodzi nawet o te, które zniknęły w związku z budową II linii metra, a o wyrastające jak grzyby po deszczu słupki uniemożliwiające parkowanie. Czy miasto prowadzi akcję „Dwa miliony słupków, dla dwumilionowej Warszawy"? – zastanawia się nasz czytelnik.

Bo stwarzają zagrożenie

Tylko w tym roku w części Śródmieścia i Mokotowa na zlecenie Zakładu Remontu i Konserwacji Dróg postawiono 1300 słupków.

– W ubiegłym było ich 1400. Przy czym w tej liczbie zawierają się nowe oraz wymiana zniszczonych – precyzuje Karolina Gałecka z ZDM, które zleca stawianie.

W tym tygodniu czytelnicy zaalarmowali nas, że kolejne słupki zostały zamontowane przy ul. Rakowieckiej 26, obok budynku poczty. Postawiono je bez uprzedzenia, więc zaparkowane tam samochody zostały uwięzione.

– Zrobiliśmy to na wniosek zarówno zarządców nieruchomości, policji, jak i inżyniera ruchu, bo kierowcy stawiali auta tak, że blokowały przejście dla pieszych – wyjaśnia Karolina Gałecka.

Karina Stopa z ZRiKD dodaje, że na placyku pod pocztą w czasie stawiania słupków nie było aut, a nawet gdyby były, kierowcy mogli wyjechać inną drogą.

– Kierowcy parkujący w rejonach przejść dla pieszych, skrzyżowań czy na chodnikach, utrudniając przejście pieszym, stwarzają zagrożenie. I to nie tylko dla przechodniów, ale i innych kierowców, bo nieprawidłowo zaparkowane samochody ograniczają im widoczność – tłumaczy Janusz Galas, miejski inżynier ruchu.

Podobnie uważa prof. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej, dowodząc, że słupki są wszędzie, np. przy Champs-Élysées w Paryżu, i nikt się nie oburza. – Polska to jedyny znany mi kraj, w którym można parkować na chodniku, jeśli oczywiście nie ma znaku tego zabraniającego, i o ile zostawi się wymagane 1,5 metra dla pieszych – zwraca uwagę prof. Suchorzewski. – Problem w tym, że w Polsce mamy do czynienia z narodem kierowców pierwszej generacji, nieliczących się ani z przepisami, ani z pieszymi. Dlatego słupki są smutną koniecznością. Nawet jeśli wyglądają czasami nieestetycznie, to jednak i tak jest to lepszy widok niż chodniki zastawione autami. Jestem ich zwolennikiem, choć zgadzam się, że nie należy stawiać ich wszędzie.

Idea to jedno, a wykonanie drugie. Na Francuskiej czy Broniewskiego słupki ustawiono w taki sposób, że blokowały dojazd karetkom czy straży pożarnej, a przy Czerniakowskiej nie dało się zaparkować obok sklepów.

do 600 zł netto kosztuje jeden słupek. Za najprostsze trzeba zapłacić 185 zł, ozdobne 600 zł. Cena nie obejmuje montażu

Tymczasem na tle innych polskich dużych miast warszawska „słupkomania" może dziwić. Palików prawie nie ma w Gdańsku. Czy tam jeżdżą bardziej kulturalni kierowcy?

– Niestety, są tacy sami jak wszędzie, ale my tu nie lubimy słupków – wyjaśnia Tomasz Wawrzonek z tamtejszego Zarządu Dróg i Zieleni. – Parkowanie na chodnikach regulują oznakowanie i przepisy ruchu drogowego. Ich egzekwowanie zostawiamy straży miejskiej. Słupki są tylko w naprawdę newralgicznych miejscach i instalowane są najczęściej na wyraźne życzenie mieszkańców.

Mandatami, nie słupkami

Podobnie uważają w Krakowie. – Ale po co słupki? Przecież to nie jest żadne rozwiązanie. Od walki z nielegalnym parkowaniem mamy straż miejską, a naszą rolą nie jest ograniczanie miejsc parkingowych, tylko raczej ich budowanie – tłumaczy Jacek Bartlewicz z Zarządu

Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. – Powiem więcej. To słupki stwarzają niebezpieczeństwo, bo w razie czego w żaden sposób nie chronią pieszych przed rozpędzonym samochodem, a skoszone słupki latające w powietrzu mogą wyrządzić większą krzywdę, niż ich brak.

Dwa lata temu doszło do groźnego wypadku pod Halą Mirowską, gdzie obrażenia pieszych spowodowały właśnie skoszone przez auto słupki,

Stołeczna straż miejska tylko w Śródmieściu wystawiła w tym roku 20 706 mandatów za parkowanie (we wrześniu 2312). – Mandaty, w zależności od rodzaju wykroczenia, opiewały na kwotę od 100 do 500 zł – informuje Katarzyna Dobrowolska ze straży miejskiej. Tymczasem za jeden słupek, w zależności od rodzaju, trzeba zapłacić od 200 do 600 zł netto. Do tego trzeba doliczyć robociznę oraz w niektórych przypadkach łączące słupki łańcuchy.

--------------
Moje komentarze:
wysłupkowane miejsca (np to pod byłym SGGW) nigdy nie były legalnym miejscem parkingowym, więc liczba legalnych miejsc się nie zwiększa. Oczywiśce czytelnikowi chodziło o to gdzie można porzucić swoja furę.
"Stołeczna straż miejska tylko w Śródmieściu wystawiła w tym roku 20 706 mandatów za parkowanie" co daje... 77 mandatów dziennie. Tyle to pod moim oknem może jeden strażnik, codziennie, łącznie z weekendami wystawić

Autor:  Wojtek [ Pt paź 07, 2011 8:49 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

Dlaczego jest tak, że lider w Polsce zawsze musi być koszony po nogach w dół! Akurat Gdańsk czy Krakow powinny brać z Warszawy przykład nie odwrotnie. BTW w Warszawie na pewno jest 10 razy większy problem z parkowaniem, niż w tych miastach, więc i środki powinny być ostrzejsze.

Autor:  Paweł Ciupak [ Pt paź 07, 2011 11:28 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

No ale ZW ma rację, w Krakowie mają inną strategię... np. kierowcy potrafią zastawić wąziutki chodnik przy trzypasmowej jezdni blachosmrodami tak, że nawet anorektykowi nie uda się koło nich przecisnąć, i nikt z tym problemów nie robi.

Autor:  Wojtek [ Pt paź 07, 2011 14:26 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

Wypisz wymaluj strategia w Warszawie sprzed 2008 roku, czyli sprzed raportu naszego o parkowaniu w Warszawie. I niech mi ktoś powie, że ZM nie posuwa Warszawy do przodu.

Autor:  gromanik [ Cz paź 13, 2011 8:54 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

Plac Bankowy bez zaparkowanych na nim samochodów wygląda znacznie lepiej - zakaz parkowania wprowadzono ze względu na organizację w tym miejscu tymczasowej pętli dla autobusów podmiejskich na czas budowy II linii metra, ale uważam, że warto byłoby pójść za ciosem i nie urządzać już tutaj tego parkingu, tylko oddać ten teren ludziom a nie samochodom
Obrazek

Autor:  jacor [ Cz paź 13, 2011 10:20 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

gromanik napisał(a):
Plac Bankowy bez zaparkowanych na nim samochodów wygląda znacznie lepiej - zakaz parkowania wprowadzono ze względu na organizację w tym miejscu tymczasowej pętli dla autobusów podmiejskich na czas budowy II linii metra, ale uważam, że warto byłoby pójść za ciosem i nie urządzać już tutaj tego parkingu, tylko oddać ten teren ludziom a nie samochodom
Obrazek



Zgadza się. Może warto byłoby o to powalczyć? Przez dwa lata i tak będzie budowa metra, przez ten czas, można byłoby coś sensownego zaprojektować i zrobić od razu po skończeniu budowy.

Autor:  mplonski [ Cz paź 13, 2011 13:16 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

Kiedyś sporo pisałem w sprawie eliminacji nielegalnego parkowania na Bankowym, ale beton był cały czas i nic nie chciał robić. Kiepsko widzę jakieś zmiany na lepsze, to byłby cud ;-)

Autor:  Monty B. Ike [ Cz lis 10, 2011 14:14 ]
Tytuł:  Re: [pr] Parkowanie w śródmiesciu

No, będzie Meksyk... :mrgreen:
http://www.zw.com.pl/artykul/2,643890_C ... maty-.html
Cytuj:
Czy drogowcy wyłączą w grudniu parkomaty?
Konrad Majszyk 10-11-2011,
Jedna firma chce za miesiąc obsługi parkomatów... 19 mln zł. Druga blokuje przetarg. Za trzy tygodnie może zabraknąć serwisanta.

+zobacz więcej30 listopada skończyła się umowa z Mennicą Polską na obsługę 1250 parkomatów: wymianę papieru, naprawę drukarek, wyjmowanie bilonu. Zarząd Dróg Miejskich wybrał w przetargu nowego operatora MBS City Parking Group, który zgodzi ł się realizować usługę za niższą cenę.

Prawnicy Mennicy Polskiej, która też brała udział w przetargu, dopatrzyli się pomyłki w zwycięskiej ofercie MBS. W rubryce z proponowanym miesięcznym wynagrodzeniem za serwisowanie parkomatów jest astronomiczna kwota... 19 mln zł.

Z pozostałych dokumentów wynikało, że przygotowujący ofertę z MBS pomylili na jednej stronie rubryki: kwotę ryczałtową za miesiąc i globalną kwotę (za 36 miesięcy). Komisja przetargowa potraktowała ten błąd za pomyłkę, którą można na życzenie oferenta sprostować.
I wskazała ofertę MBS jako tańszą.
Mennica zamierza jednak walczyć o odebranie konkurentowi kontraktu.
– Cena za miesięczne serwisowanie parkomatów przez MBS jest wielokrotnie wyższa niż nasza. Dlatego uznajemy decyzję ZDM za błędną i zgłosimy to do Krajowej Izby Odwoławczej – upiera się rzecznik Mennicy Polskiej Mariusz Przybylski.

Firma ma na to dziesięć dni, czyli do 19 listopada. KIO ma później na rozstrzygnięcie dwa tygodnie. Jest więc spore prawdopodobieństwo, że umowy nie da się podpisać do końca listopada, kiedy dobiega końca stary kontrakt.
Czy parkomaty zostaną wtedy bez serwisantów? Czy zostaną wyłączone i przestaną pobierać opłaty?

– Ten protest to element rywalizacji o kontrakt. Jesteśmy przyzwyczajeni, że firmy skarżą się na wyniki przetargów nie tylko do KIO, ale do CBA, CBŚ i urzędów skarbowych – odpowiada rzecznik ZDM Adam Sobieraj.

Jeśli trzyletniej umowy na serwis parkomatów nie uda się podpisać w listopadzie, ZDM ma przedłużyć w trybie „z wolnej ręki" o dwa, trzy tygodnie umowę z Mennicą.

Strona 65 z 74 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/