Wojtek napisał(a):
Nasielsk a nawet Nowy Dwór Mazowiecki wali do Warszawy przez Łomianki.
Nowy Dwór to się zgodzę - choć też nie cały. Ale z Nasielska do "siódemki" czyli trasy Gdańskiej to jest z 30km naokoło. Nie spodziewałbym się by tamtędy tłumy do Warszawy jeździły.
Wojtek napisał(a):
Głównym problemem na Modlińskiej moim zdaniem jest obecnie:
1. Zielona Białołęka, Płudy i Choszczówka oraz to co poza Warszawą wzdłuż Płochocińskiej (Rembelszczyzny i inne). Komunikacja publiczna tam żadna, a pewnie po 2-3 samochody w garażach.
Na pewno masz rację. Aczkolwiek "płochocińska i okolice" nie bardzo może skutecznie zakorkować Modlińską - po prostu za mała jest przepustowość Płochocińskiej by zatkać 3x szerszą Modlińską. Ale oczywiście dorzucają Oni swoje "trzy grosze" do korka. Spore "trzy grosze". Podobnie z Płudami i Choszczówką. Też trochę dopychają Modlińską, ale nie stawiałbym Ich jako główne źródło korków. Spora część ludzi stamtąd wybiera jednak Marywilską w parytecie z Odrowąża lub Toruńską. Zwłaszcza ci bardziej na wschód starają się nie jeździć do Modlińskiej, bo jest dłużej.
Wojtek napisał(a):
2. Jabłonna i Legionowo na wschód od linii kolejowej, bo musi się do kolei wracać, aby pojechać nią do Warszawy (psychologicznie to jest nielogiczne). Poniekąd dla nich "odtłoczenie" autobusów jest dobre, pod warunkiem, że nie zmierza do zmniejszenia częstotliwości (a to może być niestety realna przyszłość).
Jabłonna i Legionowo, ale nie tylko na wschód od kolei, a ogólnie wszędzie tam, gdzie jest dalej od zbiorkomu. Wbrew pozorom i po zachodniej i wschodniej stronie sporo jest miejsc, gdzie do przystanku trzeba zasuwać nawet kilka kilometrów. Zwłaszcza jeżeli się popatrzy na nowe osiedla Jabłonny w okolicach Wisły), czy południową część Legionowa (na południe od trasy 61 na Serock).
Wojtek napisał(a):
3. Najbardziej na północ wysunięte osiedla Tarchomina, bo też komunikacja autobusowa jest tam nie na medal, a wizja kilku przesiadek (do metra co najmniej 2), aby dostać się do centrum odstrasza.
Ogólnie Tarchomin i Nowodwory korkują Modlińską bardziej niż by się wielu osobom wydawało. MIMO stosunkowo niezłej komunikacji miejskiej na tym obszarze.
Widać to co rano na dojazdówkach do Modlińskiej: Kowalczyka, Płużnickiej, Obrazkowej, Swiatowida i Mehoffera - każda z ulic w pojedynkę nie zakorkowałaby Modlińskiej. Ale wszystkie razem dają radę. Zwłaszcza, że w godzinach szczytu typowe jest oddolne zwiększanie się liczby pasów na tych ulicach i praktycznie na każdej z nich jest korek, albo chociaż kolejki do skrzyżowań (nierzadko większe niż na "Płochocińskiej i spółce"). Ulica Kowalczyka na przykład w porannym szczycie ma 3-4 pasy w kierunku do Modlińskiej na południe, podczas gdy poza szczytem 1.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że najwięcej dla odkorkowania Modlińskiej dałoby porządne wydzielenie separatorami buspasa od Grota aż na Tarchomin (poprawa atrakcyjności przez skrócenie czasu dojazdu) i jeszcze większe zagęszczenie komunikacji na Tarchominie. Teraz autobusy jeżdżą co prawda co kilka minut na Światowida (i tam nic bym nie poprawiał!), ale mieszkańcy takiej Mehoffera, Majolikowej, Milenijnej, Strumykowej, Ordonówny, czy Odkrytej nie mają żadnego zbiorkomu sensownego (znaczy jeżdżącego częściej niż co 30min), albo w ogóle muszą do autobusu biegać spory kawałek. A tam tyle się nabudowało, ze mówimy o grubych tysiącach ludzi. Wystarczającej liczbie by w pojedynkę zakorkować Modlińską.
Wojtek napisał(a):
Kolej będzie naprawdę konkurencyjna z tych rejonów w relacji do centrum, jeśli z Warszawy Gdańskiej zostanie wybudowany podziemny odcinek kolej (średnicowa-bis) od Ronda "Radka" pod al. Jana Pawła II i Al. Niepodległości, Wołoską do PKP Służewiec. To oczywiście kosmos.
To kosmos, to fakt. Ale kolej i tak mogłaby być atrakcyjniejsza, nawet dziś. Może po remoncie linii taka będzie, choć i tak bez dobrej reklamy tych połączeń kolejowych, sukcesu nie wróżę. Wiele osób mieszka przy kolei, a nie traktuje jej jako alternatywy. I tu widzę spore pole do popisu dla marketingowców kolei - gdy się w końcu tacy pojawią
_________________
Pozdrawiam rowerowo - Rafał 'Raffi' Muszczynko
__________________________________________________
Jeździć możesz powoli, ale myśleć musisz szybko