zm.org.pl
http://forum.zm.org.pl/

Sygnalizacja wszędzie?
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=3834
Strona 2 z 2

Autor:  Wojtek [ Pt kwi 27, 2018 9:09 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Mikołaju - wiesz może ile jest w Warszawie skrzyżowań, gdzie czerwone świeci się na stałe i jest także na stałe "zielona strzałka"? Ja znam co najmniej jedno. To jest skrzyżowanie, gdzie na tym kierunku ruchu de facto nie ma świateł - można by postawić znak STOP. Ale są światła i prąd żrą, a bezpieczeństwa nie poprawiają ni w ząb.

Autor:  pzinek [ Pt kwi 27, 2018 10:36 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Wojtek napisał(a):
Mikołaju - wiesz może ile jest w Warszawie skrzyżowań, gdzie czerwone świeci się na stałe i jest także na stałe "zielona strzałka"? Ja znam co najmniej jedno. To jest skrzyżowanie, gdzie na tym kierunku ruchu de facto nie ma świateł - można by postawić znak STOP. Ale są światła i prąd żrą, a bezpieczeństwa nie poprawiają ni w ząb.

Które znasz?

Autor:  Wojtek [ Pt kwi 27, 2018 10:59 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Żaba - skręt z 11 listopada w Św.Wincentego.

Autor:  m.pienkos [ Pt kwi 27, 2018 18:07 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Mógłbym wyliczać bezsensowne miejsca z sygnalizacją, ale zgodnie z przepisami na skrzyżowaniu trzeba objąć sygnalizacją wszystkie wloty, strumienie i relacje - nie można zatem zastąpić takiego sygnalizatora znakiem STOP...

Autor:  mocniak [ So kwi 28, 2018 22:09 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

m.pienkos napisał(a):
Mógłbym wyliczać bezsensowne miejsca z sygnalizacją, ale zgodnie z przepisami na skrzyżowaniu trzeba objąć sygnalizacją wszystkie wloty, strumienie i relacje - nie można zatem zastąpić takiego sygnalizatora znakiem STOP...

To ciekawe, bo jakoś przecinających się strumieni rowerzystów z rowerzystami i rowerzystów z pieszymi jakoś nie obstawiacie sygnalizacją.

Autor:  Wojtek [ Wt maja 01, 2018 21:57 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Eee tam. Są skrzyżowania i to całe mnóstwo, gdzie wydzielone skręty nie są objęte sygnalizacją. Prawoskręt z Jarzębowskiego w Anody (oraz z Anody w Jastrzębowskiego), Prawoskręt z Anody/Rosoła w Ciszewskiego, Prawoskręt z Anody w Dolinę Służewiecką i z Doliny w Anody etc. etc. Na Żabie też jest wysepka i pas wyłączania, które powodują, że ten prawoskręt mógłby być bez sygnalizacji. Poza tym w większości niemieckich miast, jest to porobione bez sygnalizacji. U nas - musi być lepiej i świecić się bez sensu przyzwyczajając kierowców do absurdów, które lubią potem łamać.

Autor:  m.pienkos [ Śr maja 02, 2018 20:10 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Oczywiście że są takie skrzyżowania - w większości wybudowane w latach 70. i obecnie sukcesywnie ustawiana jest tam dodatkowa sygnalizacja. Z pewnością w Niemczech też są takie skrzyżowania, bo w Niemczech nie obowiązuje rozporządzenie z 2002 r. podpisane przez ministra Pola, które nakazuje montaż sygnalizacji w takich miejscach. Akurat sygnalizacja na wydzielonych prawoskrętach jest absurdalna, ale innego wyjścia nie ma...

Autor:  MB [ Śr maja 09, 2018 11:23 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

m.pienkos napisał(a):
Mógłbym wyliczać bezsensowne miejsca z sygnalizacją, ale zgodnie z przepisami na skrzyżowaniu trzeba objąć sygnalizacją wszystkie wloty, strumienie i relacje - nie można zatem zastąpić takiego sygnalizatora znakiem STOP...


A nie da się jakoś manewrować tym jak wyznaczamy granice skrzyżowania ? I przyjąć że wydzielony prawoskręt nie jest jego częścią tylko je omija ?
Są też przecież przypadki (na nowych skrzyżowaniach też, chociażby Prosta / Twarda), że na jezdni głównej jest sygnalizacja a na wlocie podporządkowanej już nie.

Autor:  m.pienkos [ Śr maja 09, 2018 17:03 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

Prosta/Twarda to sygnalizacja na przejściu dla pieszych, nie na skrzyżowaniu - w ten sposób udało się ominąć przepis. Ale takie coś drugi raz by raczej nie przeszło. Tak jak piszesz byłoby ciężko, bo definicja skrzyżowania jest jasna i wówczas ten prawoskręt byłby drugim skrzyżowaniem (w nieprzepisowej odległości od tego pierwszego).

Autor:  MB [ Cz maja 10, 2018 14:49 ]
Tytuł:  Re: Sygnalizacja wszędzie?

m.pienkos napisał(a):
Tak jak piszesz byłoby ciężko, bo definicja skrzyżowania jest jasna i wówczas ten prawoskręt byłby drugim skrzyżowaniem (w nieprzepisowej odległości od tego pierwszego).


To jeszcze bardziej zaplączę :D A co w takim razie z takimi przypadkami jak Wisłostrada/Sanguszki albo Wolska/Redutowa gdzie główna jezdnia w ogóle omija sygnalizację świetlną (na tym samym poziomie) ? Faktem jest, że to stare skrzyżowania. O ile jeszcze przy Wolskiej można przyjąć, że ta 'bezkolizyjna' jezdnia oddziela się i łączy kawałek dalej, jakby osobnymi skrzyżowaniami (nie wiem czy w przepisowej odległości), to przy Sanguszki po prostu dla pasów do skrętu są światła a dla tych na wprost nie ma.

Poza tym takie 'dodatkowe' skrzyżowania bez sygnalizacji, tuż przy innym skrzyżowaniu z sygnalizacją też się trafiają - chociażby Bitwy Warszawskiej / Szujskiego - tuż przy Rondzie Zesłańców Syberyjskich.

A czy wyjściem nie jest zastąpienie (na wybranych wlotach/wylotach skrzyżowania) zwykłego sygnalizatora żółtym migającym ? Z kolei coś takiego jest na Kaliskiego za Kocjana, na przecięciu torów 'dwudziestki' - tam się świeci albo żółte migające, gdy nie ma tramwaju, albo czerwone gdy akurat jedzie (chyba na Żabie na którymś z przecięć torów też tak jest).

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/