Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr gru 14, 2016 20:55 
Offline
Początkujący

Dołączył(a): N maja 03, 2015 11:08
Posty: 8
Czołem wszystkim,

Wraz z żoną i kolegą z mojej pracy stworzyliśmy prototyp grafiki planszy/tabliczki, która miałaby zostać przymocowana przy lokalnej uliczce przy której mieszkam. Dotyczy ona problemu postoju na włączonym silniku. Chciałbym prosić Was o obejrzenie jej i ewentualne wniesienie uwag. Planszę znajdziecie w załączniku.

Co do planszy, to dodam, że funkcje, które wg mnie teraz spełnia to:
- zwrócenie uwagi na samo zjawisko (stało się ono tak powszechne, że mało kto ma świadomość jego występowania)
- wyjaśnienie na czym polega problem (hałas i spaliny - w świadomości społecznej pojęcia pejoratywne)
- informowanie o tym, że postój z włączonym silnikiem jest wykroczeniem w myśl przepisów prawa
- forma przekazu nie jest twardym rozkazem, który wywoływałby bunt i kojarzył się często negatywnie jak np "zakaz gry w piłkę", "zakaz wyprowadzania psów" jak i nie miał mocy prawnej. Proponowana forma jest tylko sugestią, która swoją formą przypomina slogan reklamowy (wzmacnianą przez "Mieszkańcy dziękują!")
- grafika przyciąga wzrok i wpływa na wyobraźnie
- kolor czerwony przyciąga uwagę

Teraz o historii tego pomysłu. Z biegiem ostatnich lat przy naszej ulicy wzrosła liczba budynków mieszkalnych, co oczywiście miało przełożenie na natężenie ruchu samochodowego na samej ulicy. Sama liczba przejeżdżających samochodów nie jest duża, a co za tym idzie - nie jest uciążliwa. Uciążliwe natomiast stało się zjawisko postoju na włączonym silniku pod oknami mieszkańców.

Przejazd samochodem przez ulicę zajmuje poniżej minuty, a postój bardzo często wydłuża się do kilkunastu lub kilkudziesięciu minut. Czyli czas ekspozycji na hałas jest dłuższy. Co więcej, z moich obserwacji wynika, że większość samochodów jest wyposażona w silniki Diesla, które są po prostu głośne. Zwłaszcza w czasie postoju, gdy częstotliwość fali dźwiękowej, którą emitują jest niska. Chyba wszyscy wiemy, że jak u sąsiadów trwa impreza to u nas najlepiej słychać subwoofer. Podobnie jest w tym przypadku, gdy dźwiękiem słyszalnym w mieszkaniu jest dudnienie. Zjawisko szczególnie uwidacznia się w sezonie na otwarte okna, gdy wraz ze zwiększonym hałasem do mieszkania wdzierają się również spaliny. Nie wspominając o godzinach nocnych, kiedy akustyka sprzyja przenoszeniu dźwięków.

Wyżej wymienione zjawisko występuje najczęściej w następujących okolicznościach (malejąco według częstości):
- taksówka lub osoba prywatna podjeżdża pod budynek, staje nikomu nie wadząc na jezdni i czeka na włączonym silniku, bo tylko na chwilę (to nigdy nie trwa chwilę)
- taksówka lub osoba prywatna podjeżdża i staje w taki sposób, który mógłby komuś przeszkadzać, wtedy zostawia włączony silnik, bo jak trzeba będzie odjechać to silnik mógłby się zestresować i nie odpalić
- kierowca rozmawia przez telefon, cała uwaga jest skupiona na rozmowie a nie otaczającej rzeczywistości
- dostawca do sklepu w okolicach 4:00-6:00, bo tylko na chwilkę (jeżeli podjechał tylko na chwilkę zanieść jedną kratę, dostać podpis i wrócić to ok, ale jak wychodzi dwóch facetów i nosi jedna po drugiej skrzynki to chyba wiedzą, że im to zajmie dłużej)
- “za pół godziny wyjeżdżam, to już przygotuję się do odjazdu”
- śmieciarka czeka na wjazd przez bramę
- "tylko wyskoczę do sklepu, nie opłaca się gasić silnika"
- ktoś odpalił silnik i chce już tylko powiedzieć ostatnie zdanie do osoby z którą chce się pożegnać, ale zajmuje mu ono 20 min
- szyby zamarzły
- "jest wyjątkowy upał i się ugotujemy bez klimatyzacji" \ ”jest wyjątkowy mróz i zamarzniemy bez ogrzewania”

Często widzę, jak ktoś siedzi z otwartym oknem, drzwiami lub stoi obok samochodu i raczy się w ten sposób swoimi spalinkami. Większości sytuacji nie tłumaczy ani temperatura, zamarznięte szyby ani nic innego poza głupotą. Ja rozumiem, że czasami jest tak, że ktoś potrzebuje aby silnik pochodził chwilkę np. oblodzone szyby, klimatyzacja lub żeby sprawdzić co się dzieje pod maską. Ale to co obserwuję na co dzień to już gruba przesada. W konsekwencji, jest bardzo prawdopodobne, że w tej chwili ktoś na tej ulicy stoi na włączonym silniku.

O wyżej wymienionych sytuacjach pomyślał ustawodawca, który umieścił w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym następujące zapisy:

Art. 60. ust 2. Zabrania się kierującemu:
2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; (...)

Art. 2. ust 30. ,,postój pojazdu" - unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę;

Mandat karny wynoszący 100zł w teorii powinien chronić przed tego typu zjawiskami. Problem w tym, że w tej chwili jest to przepis martwy i większości kierowcom nie znany.

W mojej opinii głównym powodem wymienionych zachowań jest brak wiedzy kierowców i mała świadomość społeczna. W związku z tym wpadłem na pomysł przeprowadzenia akcji informacyjnej na poziomie lokalnym swojej ulicy poprzez umiejscowienie planszy przypominających kierowcom, że nie powinni stać na włączonym silniku. Zamierzam je umieścić w kilku miejscach które szczególnie upodobali sobie kierowcy na postój. W celu uzyskania pozwolenia na montaż tabliczek w pasie drogowym zamierzam wystąpić o pozwolenie do Urzędu Dzielnicy.


Załączniki:
plansza_szymona_v02.png [102.07 KiB]
Pobrane 946 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL