Stary Trampek napisał(a):
Ale nadal nie wiem, co z tymi osobami, które bilet kupiły przez komórkę.
Spokojnie. Takie bilety jakie teraz można kupić przez komórkę (minutowe), nie kwalifikują na użytkownika PiJ (formalnie wymagany minimum bilet dobowy).
Nawet jeśli pojawi się komórkowy dobowy (sądzę że tu główną przeszkodą jest obecnie konieczność wyposażenia kontrolerów KolMazu w mechanizmy sprawdzania biletów komórkowych), to mPay ma urządzonka które w pełni online komunikują się z systemem sprzedaży i sprawdzają co i jak. Na razie ważniejszym pytaniem jest, kiedy Orange i Era raczą łaskawie wejść w system mPaya. Bez tego raczej pomysł umrze, a byłoby szkoda. Póki co, BZWBK ma umożliwić bezpośrednie obciążanie konta z komórki.
olek napisał(a):
Bramki powinny być na _wy_jeździe z parkingu. Nie wyjedziesz, dopóki nie pokażesz biletu / uregulujesz należności.(...)
Nota bene, ciekawie byłoby przenieść tę zasadę do środków komunikacji publicznej...
Londyńskie OysterCardy jakoś tak nie mają? Tj liczą cenę za bilet na faktycznie przejechanej trasie - kasujesz przy wejściu i przy wyjściu. Disclaimer: mogę bredzić.