Zrobiłem kolejne podejście do węzła Radzymińska. Słowo wyjaśnienia dla niezorientowanych w temacie: wynajęty przez m.st. Warszawa projektant Obwodnicy Śródmiejskiej za 1,2 mln z naszych podatków narysował węzeł przesiadkowy, w którym drogi przejścia między przystankami wynoszą nawet 1600 m.

Mój pomysł to lekko nietypowy węzeł typu WC (nietypowy, żeby zachęcać jadących z Marek do jechania na Obwodnicę, a nie na plac Wileński). Wszystkie relacje obsługiwane, choć niektóre trochę lepiej, niektóre trochę gorzej. Rysunek załączony do posta. Czarne to jezdnie, czerwone to DDR/pochylnie dla pieszych.

Wszystkie jezdnie 2x2, można zrobić 2x3 na odcinku łącznicowym, gdzie skumuluje się trochę więcej ruchu. W szczególności al. Solidarności pod wiaduktem kolejowym zamiast 2x3 + jednostronny ciąg pieszo-rowerowy powinna mieć 2x2 + obustronne ddr + chodniki.

Skrzyżowania są kolizyjne, ale bez ruchu pieszego i rowerowego, więc można ustawić sygnalizację w 100% pod samochody. Jadąc z dużej Radzymińskiej na skrzyżowaniu X1 pasy "na wprost" są na Obwodnicę, żeby zachęcić do zjechania na nią, na plac Wileński trzeba skręcać w lewo. Skrzyżowanie X1 jest w poziomie terenu, X2 na nasypie lub konstrukcji mniej więcej 3-3,5 m nad poziomem terenu. Odległość od X2 do wiaduktu jest w pewnym zakresie regulowana, można zrobić bliżej lub dalej, wyżej lub niżej. W ekstremalnym przypadku można zrobić X2 na wiadukcie.

Przystanki A1 i A2 na dużej Radzymińskiej/al. Solidarności służą przesiadce na pociąg oraz na autobusy na obwodnicy. Między przystankami jest przejście w poziomie jezdni przez al. Solidarności, żeby wychodzący z przystanku kolejowego nie musieli 3x pokonywać różnicy wysokości. A1 narysowałem pod estakadą Obwodnicy, ale można też zrobić zaraz za wiaduktem kolejowym, odrobinę modyfikując wyjazd z Tesco.

Przystanki A3 i A4 na wiadukcie Obwodnicy służą przesiadkom na małą Radzymińską, dużą Radzymińską i pociągi (wschodnie wyjście ze stacji).

Przystanki A5 i A6 obsługują zachodnie wyjście ze przystanku kolejowego i są w strefie dojścia z osiedli z obu stron torów. Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów między przystankami może być w poziomie jezdni (jeśli Obwodnica zejdzie na poziom zero) lub jako przedłużenie tunelu pod torami (jesli utrzyma się prowadzenie Obwodnicy na nasypie ok. 3 m nad poziomem gruntu (~ w połowie wysokości nasypu kolejowego)

Przystanek A7 jest opcjonalny, może się przydać gdyby ktoś chciał np. się przesiąść z: autobusu skręcającego od Żaby na Marki; w kierunku: placu Wileńskiego.

Rowerowo trasa wzdłuż Radzymińskiej - al. Solidarności wydłuża się o 70-100 m, ale pomija światła, więc i tak powinno być kilkadziesiąt sekund do przodu. W przyszłości można przebić dodatkowy tunel pod torami i skrócić trasę. Wzdłuż Obwodnicy mamy szybką bezkolizyjną trasę między jezdnią a torami, lokalne powiązania po stronie północnej. Zamiast wiaduktem nad torami można trasę północną poprowadzić oddzielną kładką pieszo-rowerową ok. 100 m na północ, obsłuży wtedy więcej źródeł i celów podróży.

Nad szkicem spędziłem niedzielne popołudnie, a nie półtora roku jak profesjonaliści z Mostów Katowice, zapewne zatem różne różności przeoczyłem. Ktoś coś widzi?