Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 12, 2007 8:49 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Cały artykuł traktuje o cięciach jednej z firm organizujących przewozy i związanym z tym przetłoczeniem pociągów, ale ciekawy jest akapit na temat skłonności mieszkańców Anglii do korzystania z pociągów: w 2006 na wyspach odbyto najwięcej podróży pociągiem od pół wieku, ponad miliard.


The Times napisał(a):
http://www.timesonline.co.uk/article/0, ... 56,00.html

FGW is one of a growing number of rail companies struggling to reconcile sharp cuts in subsidy from the Government with a record growth in demand. More than 1.1 billion rail journeys were made in Britain last year, the highest number for 50 years. Last year FGW signed a new ten-year franchise deal under which it not only agreed to cease receiving a subsidy but committed itself to paying the Government a premium of £1.1 billion


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 12, 2007 10:54 
Offline
Admin

Dołączył(a): Pt gru 29, 2006 13:11
Posty: 1024
Lokalizacja: Warszawa
To ciekawe, zwłaszcza, że wiele osób twierdzi, że koleje w UK są raczej drogie lub koszmarnie drogie ;-) Widać Brytyjczyków stać, albo... cena nie jest tak istotnym czynnikiem za wyborem kolei, jak się wydaje nam w Polsce.

_________________
Pozdrawiam rowerowo - Rafał 'Raffi' Muszczynko
__________________________________________________
Jeździć możesz powoli, ale myśleć musisz szybko ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 15:36 
Offline
Stały Bywalec

Dołączył(a): N sty 07, 2007 14:54
Posty: 127
W UK mozna powiedziec ze wszystko jest koszmarnie drogie. Np. moj kolega z pracy twierdzil ze na paliwo wydaje dziennie klikanascie funtow, a dojezdzal z 10 kilometrow, wiec wszystko jest wzglednie konkurencjne. Nie mozna tez sie sugerowac cenami standardowymi, bo z reguly bookujac nieco wczesniej mozna kupic znacznie taniej. Ja np. z Londynu do Aberyswyth (zachodnie wybrzeze Walii) jechalem bodaj za 11 funtow, m.in szybkim pociagiem Virgin z wyhylnym pudlem - kupujac kilka dni naprzod w kasie. Bilet na Eurostara mozna kupic za 40 euro w obie strony, jak sie bookuje ze 2 miesiace przed ze strony niemieckiej, a nie za min. 150 funtow, kupujac w kasie.

Ciekawe jest to ze pokonano wynik sprzed 50 lat. Czyli nieprawda ze kolej jest przezytkiem. Ale to oczywiscie efekt liberalizacji, na ktora nie chca sie zgodzic zwiazkowcy nigdzie indziej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt mar 24, 2009 16:15 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
I żeby nie było, że to jednorazowe wydarzenie, w 2007 ustanowiono nowy rekord od czasu demobilizacji po WWII.

http://www.independent.co.uk/news/uk/ho ... 07789.html

Obrazek
Na wykresie dane w pasażeromilach -- wzrost o ponad 2/3 od 1994 kiedy odbyto 'zaledwie 17,9 mld pasażeromil'. W 2007 podróży odbyto 1,21 mld, co oznacza 20 podróży na obywatela i 7% wzrost względem 2006.

Danych za zeszły rok nie znalazłem.

A tymczasem na naszym podwórku:

http://biznes.onet.pl/5,1549037,prasa.html

Maciej Szczepaniuk napisał(a):
PKP może zamknąć aż 7 tys. km linii
(Gazeta Prawna/23.03.2009, godz. 06:00)

Bez dodatkowych środków budżetowych na infrastrukturę kolejową spółka zarządzająca siecią torów będzie zamykać linie, bo nie stać jej ani na remonty, ani na dalsze ich utrzymywanie.

Przy obecnych niewystarczających środkach na utrzymanie linii kolejowych będziemy zmuszeni zamknąć część niemodernizowanych od lat linii - mówi GP Zbigniew Szafrański, prezes PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK).

Według jego opinii z przyczyn ekonomicznych i ze względu na zły stan torów zamkniętych powinno być nawet 7 tys. km linii z obecnie istniejących 19 tys. km.

W najbliższym czasie spółka PKP PLK zaprezentuje mapę najbardziej zdegradowanych, nierentownych i najsłabiej wykorzystywanych tras w Polsce.

Jak twierdzi Zbigniew Szafrański, spółka zarabia zaledwie na ok. 3 tys. km linii, które są jednocześnie głównymi szlakami komunikacyjnymi kraju. To pozwala utrzymać kolejnych 7 tys. km linii. Na pozostałych, czyli ok. 10 tys. km torów, PLK notują poważne straty.

- Takich odcinków nie ma tylko w dwóch województwach: łódzkim i mazowieckim. Należy się zastanowić, czy w wielu z tych miejsc tańszy nie okazałby się transport drogowy - proponuje Zbigniew Szafrański.

Przyznaje, że pomysł zamykania linii kolejowych jest kontrowersyjny.

- Trzeba jednak pamiętać, że w większości mówimy o liniach w bardzo złym stanie technicznym z parametrami nieprzystającymi do XXI w. To sprawia, że władze lokalne nie będą w stanie utrzymać transportu kolejowego i drogowego funkcjonującego równolegle - mówi Zbigniew Szafrański.

Według wyliczeń spółki wyremontowanie 1 km torów kosztuje 2 mln zł. Na przykład odbudowa kilkudziesięciokilometrowej linii z Sandomierza do Skarżyska to koszt rzędu 400 mln zł. To niemal równowartość całych wpływów gotówki z Funduszu Kolejowego zasilanego opłatami paliwowymi. PKP PLK nie planuje tego remontu.

Polskie Linie Kolejowe będą proponować w podobnych przypadkach utrzymanie tylko jednego toru, a modernizacje prowadzone będą przy pomocy materiałów odzyskanych z remontów innych linii kolejowych, w lepszym stanie.

W ubiegłym roku na utrzymanie torów spółka przeznaczyła 700 mln zł. W tym roku będzie to co najwyżej 300 mln zł i to pod warunkiem, że PKP Cargo, spółka z grupy PKP, nie utraci płynności finansowej. Kłopoty finansowe PKP PLK są bowiem ściśle związane z zatorami płatniczymi w kolejowej grupie. Spółka zarabia głównie na opłatach dostępowych za użytkowanie torów, których nie dostaje na czas od przewoźników. Jak ujawnił w Sejmie Juliusz Engelhardt, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej, w terminie nie płaci nie tylko przeżywająca głęboki kryzy spółka PKP Cargo, ale także prywatni przewoźnicy. Dochody PKP PLK spadają także dlatego, że zmniejsza się ruch na polskich torach. W przypadku PKP Cargo, głównego klienta PKP PLK, spadek przewozów w styczniu tego roku wyniósł 38 proc., a w lutym 32 proc.

Ratunkiem dla budżetu PLK może być transfer dodatkowych środków budżetowych. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Infrastruktury posłowie zaproponowali pomoc dla spółek Grupy PKP, w tym 1,5 mld zł dla PLK w trzech najbliższych latach.

- Te pieniądze pozwoliłyby nam wykonać niezbędne remonty - zapewnia Zbigniew Szafrański.


Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt mar 24, 2009 18:37 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 20:18
Posty: 2049
Lokalizacja: Z Warszawy
Cytuj:
Ratunkiem dla budżetu PLK może być transfer dodatkowych środków budżetowych. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Infrastruktury posłowie zaproponowali pomoc dla spółek Grupy PKP, w tym 1,5 mld zł dla PLK w trzech najbliższych latach.


A może zamiast płakać nad brakiem kasy wydzierżawicie niektóre linie po prostu, albo sprzedacie? To już byłoby lepsze, niż mówienie, że nie możemy utrzymać, ale nie oddamy bo nasze.

Generalnie linie kolejowe powinny być podzielone na kategorie tak jak drogi: krajowe, regionalne, lokalne i utrzymywane tak jak drogi z pieniędzy rządowych lub samorządowych w zależności od kategorii za pomocą Zarządów infrastruktury (po prostu rozszerzenie takich ZDM-ów na Zarządy Infrastruktury). Przy czym lokalne i regionalne linie mogłyby mieć mniejsze wymagania techniczne, niż te krajowe (obecnie wymagania co do budowy linii kolejowych są niepotrzebnie wyśrubowane). To oczywiście tylko jeden z pionierkich pomysłów, bo Wlk. Brytania czy Niemcy dostarczają innych.

_________________
Byłem i jestem jawny, świadomy oraz chętny do współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lut 23, 2011 9:03 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.rynek-kolejowy.pl/22086/Chin ... rskich.htm

Obrazek

Wychodzi, że w 2010 w Chinach przewieziono ok. 1,7 mld pasażerów. Tym bardziej imponujące są statystyki brytyjskie.

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt sie 26, 2011 14:08 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
Tym razem dane z drugiego końca świata -- w Stanach Zjednoczonych z latach 1990-2010 przewozy pasażerskie wzrosły o 50% - z 18 do 26 mld pkm. Co prawda nadal jest to udział poniżej 1% w ogóle przewozów pasażerskich (w tym podróży samochodowych), ale wzrost jest znaczący. Podobnie w przypadku metra i kolejek dojazdowych - z 12 do 20 mld pkm.

W tym samym czasie w UE przewozy pociągami wzrosły z 269 mld pkm do 549, a metrem i tramwajami z 49 do 92.

Pozdrawiam,
Maciek

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So gru 03, 2011 9:07 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
W liczbie pasażerów (a nie pkm) też widać za oceanem ciągły wzrost:

http://www.rynek-kolejowy.pl/29150/Stan ... rskich.htm

Cytuj:
Stany Zjednoczone: Amtrak odnotował rekord w przewozach pasażerskich

Dalekobieżny przewoźnik pasażerski Amtrak odnotował swój kolejny rekordowy rok obrachunkowy (kończący się zawsze 30 IX): przewieziono łącznie 30,2 mln podróżnych, o 5% więcej niż w poprzednich 12 miesiącach.

Największe przyrosty zanotowano na północno-wschodnim korytarzu Boston – Nowy Jork – Waszyngton, a pociągi na najdłuższych transkontynentalnych trasach, mimo częstych opóźnień, miały najlepsze wyniki od 16 lat. Ogółem od roku 2000 Amtrak zanotował wzrost przewozów o 44 proc.

Celem poprawy punktualności na głównej linii (2-, 3- i 4-torowej), wiodącej wschodnim brzegiem rzeki Hudson z Nowego Jorku do stolicy stanu NY Albany, Amtrak wydzierżawił 100 mil tego połączenia od towarowej kolei CSX, przejmując całkowitą odpowiedzialność za utrzymanie tamtejszej infrastruktury dla ruchu mieszanego. CSX posiada drugą, równoległą linię jednotorową, biegnącą zachodnim brzegiem rzeki Hudson, ale eksploatowaną wyłącznie w ruchu towarowym.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lip 17, 2012 10:03 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
http://www.rynek-kolejowy.pl/34144/Wiel ... 142019.htm

Cytuj:
Wielka Brytania: Prawie 10 mld funtów na kolej w latach 2014-2019

Brytyjski premier David Cameron zapowiedział plan przeznaczenia dodatkowych 4,2 mld funtów na modernizację kluczowych odcinków narodowej sieci kolejowej w Anglii i Walii. Środki te mają być wydane w latach 2014-2019. Program ten będzie uzupełniał wcześniej ogłoszony plan inwestycyjny o wartości ok. 5,2 mld funtów, który obejmuje takie projekty, jak Crossrail i Thameslink.

Dodatkowe środki inwestycyjne mają być wydane na elektryfikację oraz zwiększenie przepustowości. Brytyjski rząd twierdzi, że program będzie finansowany ze zwiększonych wpływów oraz zmniejszonych kosztów w wyniku przejścia z trakcji spalinowej na elektryczną.

- Dzisiaj rząd dał kolei moce wotum zaufania – powiedział David Higgs, prezes narodowego zarządcy infrastruktury w Wielkiej Brytanii. – Jest to także wotum zaufania dla sukcesów kolei w ciągu ostatniej dekady, która w tym czasie zwiększyła liczbę uruchamianych pociągów w ciągu roku o ponad milion, a liczbę pasażerów o pół miliarda – dodał.

Jeden z największych projektów w ramach zapowiedzianego programu zakłada budowę tzw. "elektrycznego kręgosłupa" prowadzącego z portu w Southampton na północ. Jego wartość to ok. 800 mln funtów. Ponato, elektryfikowane mają być także linie: Basingstoke – Reading, Oxford – Leamington – Coventry, Coventry – Nuneaton, Oxford – Bletchley – Bedford, Bedford – Nottingham/Derby, Derby – Sheffield oraz Kettering – Corby.

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 7:08 
Offline
Oberspammer

Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 19:48
Posty: 2820
Lokalizacja: Ochota / Ursynów
axxenfall napisał(a):
W 2007 [w Wielkiej Brytanii] podróży odbyto 1,21 mld, co oznacza 20 podróży na obywatela i 7% wzrost względem 2006.


http://www.rynek-kolejowy.pl/52763/bryt ... zysku.html

Cytuj:
W okresie od 1 kwietnia 2013 do 31 marca 2014 zysk Network Rail wyniósł 1,035 mld funtów. podczas gdy obroty wzrosły o 0,2 mld funtów w stosunku do 6,1 mld osiągniętych rok temu. Sam zarządca infrastruktury mówi o "renesansie" brytyjskiej kolei. A ten spowodowany jest przede wszystkim rosnącą liczbą pasażerów, którzy coraz chętniej wybierają podróż pociągiem. Tylko w ciągu ostatniego roku liczba przewiezionych pasażerów na brytyjskiej sieci kolejowej wzrosła o 5,7 proc - do 1,5 mld osób.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat, czyli od czasu, gdy sprywatyzowano brytyjską sieć kolejową, liczba przewożonych w ciągu roku pasażerów została podwojona. Tegoroczny wynik tak naprawdę mógł być nawet nieco lepszy, jednak w ciągu ostatniego roku sporo pociągów zostało odwołanych ze względu na trudne warunki zimowe oraz podmycie linii kolejowej w miejscowości Dawlish, prowadzącej z Londynu na zachód wyspy. M. in. te zdarzenia miały wpływ na pogorszenie punktualności pociągów - z 90,9 proc. do 90 proc. Network Rail za cel stawia sobie osiągnięcie punktualności na poziomie 92,5 proc.

Zarządca infrastruktury deklaruje, że zysk za niedawno zakończony rok podatkowy zostanie przeznaczony na inwestycje w infrastrukturę.


Może równoległy spadek liczby pasażerów w Polsce i wzrost za granicą to po prostu efekt emigracji? ;)

_________________
Pozostanie po nas..............|................Włóczykije eu
ta smutna legenda,.-....__...|.......Przejrzyj, polub, podsubskrybuj RSS.
że wciąż nas uczono...........|_________________________________
uczyć się na błędach...........(Włodzimierz Ścisłowski)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL